AnaAn, to, co pokazałam Aniu, to dopiero począteczek całego długiego przedsięwzięcia. Mam jeszcze zaplanowane różne murki, mureczki, obrzeża i ścieżynki, a w niektórych miejscach nie mam nawet koncepcji. Na razie podglądam, czytam i sobie myślę, jak by tu urządzić. No i ty także mnie inspirujesz
Danio, słoneczko na zdjęciach też troszkę potrafi czasem ogrzać
Christinkrysia, jeśli chodzi o te rozwichrzone trawy, to już nawet nie mam na myśli ich wyglądu, ale bardzo się rozwiewają po ogrodzie i trudno je takie pojedyncze zbierać. A powiązane sznurkiem snopeczki przypominają snopki siana na polach. Ja lubię takie widoki. Wiązanie warkoczem to także Krysiu b. fajny pomysł. Spróbuję na przyszły rok, może mi również się uda
Jolifleur, sądząc po nicku, masz na imię Jola. Czy tak? Miło mi Cię przywitać

Dziękuję za miłe słowa w kierunku mojego ogródka. Jeśli chodzi o zapachy, to przekonałam się, że najbardziej ze wszystkich roślin pachną jednak floksy. Dużo intensywniej niż róże. Dlatego troszkę ich u siebie posadziłam w zeszłym roku.
Margo, zmiany, zmiany... Z takich poważniejszych to u mnie już zdaje się ostatnia.
Lady-r. Masz rację, ja też bardzo doceniam porządek w ogrodzie. Z wiekiem coraz bardziej. Rośliny powinny mieć oprawę, żeby można było w pełni docenić ich piękno z każdej możliwej strony. Plątanina, gęstwina ... to już nie dla mnie.
Elwi, a dlaczego nie pomyślisz o czymś takim lub podobnym? To nie są duże koszty. Da się stopniowo odłożyć. Przemyśl sprawę
Rozeta, a gdzie tam sami? Pan układa. Początkowo wydawało się nam, że to nic trudnego, że to tak samo jak klocki lego. Ale widzę, ile to wymaga umiejętności, zwłaszcza gdy kostki są nierówne, a ja mam właśnie takie. Może w jakimś tam miejscu spróbuję sama coś sklecić, ale będzie to na pewno miejsce niewidoczne dla gości.
Majeczka, kosteczkę kładzie siła fachowa, dopóki kaski wystarczy

Rzeczoną różycę już namierzyłam, a co więcej zobaczyłam tam TWOJE jej zdjęcia. No zauroczyła mnie ona, ślicznota. I czytam, że jest absolutnie w porządku.
Rabatka z Pastellami i Leonardem.
