Jolu - April w głębi rosną róże pnące, osłaniające płot z siatki: Flammentanz, Sympathie i Florentina. Czerwone róże rosną głównie z powodu eMa, który je lubi (ja średnio). Flammentanz ma już około 15 lat, teraz bym jej nie kupiła

Kwitnie bardzo obficie, ale niestety tylko raz. Sympathie jest świetną różą, mogę ją z czystym sercem polecić - kwitnie niestrudzenie przez cały sezon, kwiaty są pachnące i aksamitne, choroby się jej jakoś nie trafiają. Bardzo ją lubię

Florentina jest jeszcze młodziakiem, ale w zeszłym roku radziła sobie bardzo dobrze. Niestety, krzaczastych, czerwonych róż nie posiadam i nie orientuję się za bardzo, które są godne polecenia. Jeżeli chodzi o Red Leonardo to mam ją w donicy. Jest zdrowa, ładnie powtarza, kwiaty pełne, pięknie zbudowane. Dla Twojej Mamy nie za bardzo się nada, bo to typowa rabatówka - wielkość max 70 cm ( u mnie jeszcze mniejsza).
Ciekawa jestem czy od czasu swojego wpisu wyklikałaś coś jeszcze? Ile róż masz teraz?
Dla Ciebie Sympathy:
Aniu - aneczka1979 no, ładnie i Ty przeciwko mnie?
Elwi Ciebie zdecydowanie trzeba dać na odwyk. Stanowisz wielkie niebezpieczeństwo dla portfela i rodzinnego budżetu.
Byłam już na odwyku (przymusowym) po narodzinach syna. Uważam, że ten jeden raz wystarczy

A budżet? Jakoś się załata, zaciskając pasa...
Aniu służę sadzonkami czyśćca w dowolnej ilości - i tak wyrzucam wielkie ilości na kompost, bo rozłazi się niemiłosiernie. Napisz mi adres na pw. Dla Ciebie Cinderella:
Moni - vertigo nie da się ukryć, że zaszalałam

Część tych róż i tak miałam w planie, a część trafiła się nadprogramowo. Mam zarys nasadzenia, napiszę o tym w poście ogólnym. Trochę go jeszcze modyfikuję, ale sądzę, że będzie dobrze. Jeżeli chodzi o towarzystwo dla róż, to chciałabym się ograniczyć do 3-4 gatunków bylin. Czy mi się to uda? Marne szanse, zważywszy ile roślin kusi...
Dla Ciebie Aphrodite:
Moniczko - Rozeta dziękuję za słowa otuchy i wsparcia

Fakt, że tworzenie nowych rabat i przekopywanie trawnika daje największą satysfakcję każdemu ogrodnikowi

Aż się boję, co będzie, gdy tego trawnika zabraknie...
Minervę i Pashminę obserwujesz od dwóch sezonów, to już chyba jakąś opinię wstępną masz? Co sądzisz o Minervie? Rzeczywiście kolor jest tak głęboki i ciemny jak w opisach? Jaki krzew buduje?
ROSOMANIANA... W słowniku slangu i mowy potocznej " maniana" jest określana jako "odwalanie (robienie) głupot, szaleństw". W moim przypadku tak jest na 100% w temacie róż, stąd nazwa mojej przypadłości. Cieszę się, że Ci się podoba
Dla Ciebie ulubiony Abraham:
Grażynko - kogra wzięło Cię na trawki? Jakie, jeśli wolno spytać? Mnie się podoba rozplenica japońska, ale nie kupuję, bo doczytałam, że mrozoodporność słaba... Dla Ciebie mój jedyny liliowiec przypominający fiolet:
Edytko - Edyta1 hmmmm, teraz to już chyba tą darń pozdzierałaś? Ja zresztą też...
Let's Celebrate jest u mnie od niedawna, dopiero zaliczyła pierwszy sezon. Pierwsze kwiaty mnie trochę rozczarowały - zamiast fioletu były bordo. Potem już było lepiej, ale to zdjęcie, które wstawiłam ostatnio, jest jej najładniejszym ujęciem. Liczę, że w tym roku trochę się poprawi. Podsumowując: oryginalna, ciekawa, ale "szału nie ma". Dla Ciebie ona jeszcze raz:
Dorotko - dorotka 350 parasol nad różą

Dobra jesteś, na to bym nie wpadła... Harówka już rozpoczęta, dzisiaj zaczęłam kopać doły. Ty masz jeszcze bardziej imponujące przedsięwzięcie i jestem bardzo ciekawa na co ostatecznie się zdecydujesz. Dla Ciebie Harknesska Claire Marshall:
Aniu - AnaAn cztery róże w Twoim przypadku, to na stówę cztery "funkiel nówki", których nikt na forum nie ma

(oprócz Mme Hardy). Zdradź co tym razem wpadło w Twoje mistrzowskie łapki? U mnie Harda Dama chyba jednak za płotem, ale blisko furtki. Nie da rady inaczej... Dla Ciebie Novalis i jej gość:
Ewuś - ewazawady dziękuję

U mnie też zdarzają się nieprzycięte bukszpany. Akurat te 4 zawsze skrupulatnie tnę. Dla Ciebie kula bukszpanu z Pankrackiem:
Aniu - Lady-r chciałoby się jeszcze więcej, nie tylko róż, ale i innych cudownych roślin... Dzisiaj zamówiłam jeszcze piwonie, cały czas powtarzając sobie, że wszystkiego w ten kawałek ogrodu nie wepchnę... Dla Ciebie piwonie, które uwielbiam obok róż i tulipanów:
Madziu - MID2006 miło mi Cię powitać na ścieżkach Ogrodzia

Cieszę się bardzo, że Ci się podoba. Heidi jest jedną z moich ulubionych róż, chociaż cały czas odkrywam na nowo swój gust... Na przykład kiedy kupowałam Papageno wydawało mi się, że takie kwiaty lubię. Jak zakwitła... wydawało mi się wprost przeciwnie

Podobnie było z tulipanami i Ice Cream się do nich zalicza. Życzę Ci, żeby wyrósł zgodny odmianowo i cieszył oczy. Dla Ciebie tulipany:
JagiS moja Ty Pomorska Jutrzenko, poradzę sobie z tymi
rozami, najwyżej trochę mnie połupie w kręgosłupie

Klucz sadzenia wyjaśnię w poście "ogólnym" - sugestie mile widziane.
A "lizaczek" ja nazywałam "lotniskiem"...Teraz trochę zarósł i nie rzuca się tak bardzo w oczy jak kiedyś. Zbudowany został ze szczytnym zamiarem postawienia na jego środku postumentu już to z rzeźbą, już to z donicą kamienną, już to z zegarem słonecznym. Jak widać, cała kasa idzie w materiał roślinny i dotąd żadna z tych rzeczy na środku placu nie stoi. Ale stanie!
Dla Ciebie

Ciąg dalszy nastąpi...
