Ogród w cieniu dębów

[Michasia1]

Witaj
Zagościłam dzisiaj po raz pierwszy w Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem. Śliczne kwiaty i fajnie wpisany ogród w otoczenie. Las inny niż u mnie Bardziej liściasty . U nas królują sosny . Piękna kolekcja róż i host . Orliki takie kolorowe, ja nie mogę się dohodować orlików

[Renata1962]

Beatko kolekcja róż cudowna oglądam i podziwiam
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku

[dorotka350]

Beatko u mnie Amadeusy też przemarzają prawie każdej zimy, ale potem szybko nadrabiają. I masz rację - kwiaty dość długo się utrzymują
Widziałam, że masz Roter Korsar. Jesteś z niej zadowolona? Bo ja niestety nie za bardzo. Moja łapie plamistość i to dość mocno
A co możesz powiedzieć o Ślicznotce z Koblencji? Bardzo jestem ciekawa Twojej opinii.

[anastazja B]

Michasia1 zapraszam częściej w odwiedziny
U mnie orliki są bezproblemowe , same się rozsiewają i ładnie rosną, widać lubię się z nimi z wzajemnością
Renata1962 dziękuję za życzenia , oczywiście z wzajemnością
dorotka350 Roter Korsar mam od dwóch lat i jeszcze nie urosła mi do rozmiarów jakie oczekuję, rośnie przy ogrodzeniu i chciałabym aby wpisała się w ażurowy żywopłot a na razie daleko jej do niego.Czarną plamistość rzeczywiście łapie trochę za bardzo w kontekście przyznanego ADR.Ze Ślicznotki z Koblencji jestem bardzo zadowolona ;bardzo ładne kwiatuszki(takie nietypowe), jest ich dużo na krzaczku i kwitną często aż do późnej jesieni, jest zdrowa - praktycznie nie ma się do czego przyczepić, może tylko przewieszające kwiaty ale dla niektórych to zaleta

[MORANGO]

Pięknie i kolorowo u Ciebie, jak zawsze

[dorotka350]

Beatko a jak się nazywa ta różowa piękność na czwartym zdjęciu?

[wielkakulka]

Śliczniutkie róże, ja swoje znowu zamierzam przewsadzić. zanim urządzę działkę to sie nakopię i naprzesadzam

[anastazja B]

MORANGO na zimowe szarości najlepsze są kolory lata!
dorotka350 Dorotko niestety dla mnie to róż bez nazwy, mam ją od ponad 10 lat; tworzy spory krzaczorek (ok.150cm) i niezmordowanie całe lato kwitnie takimi bukietami
wielkakulka Aniu ja co roku coś przesadzam i co roku nowe plany. Jeśli chodzi o róże to one najlepiej rosną w jednym ,stałym , dobrze przygotowanym miejscu

[Mandragora]

Cześć Beatko Wreszcie Cię odnalazłam i to w momencie, gdy pokazujesz tak wspaniałe kwitnienia moich ukochanych róż Piszesz, że Amadeusz często przemarza - czyli dostaje pewnie tylko kopczyk? A jak poradził sobie ostatniej zimy? Czy ta ślicznotka to może Hot Chocolate? Niesamowita
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

[anastazja B]

Milenko ta róża to u mnie NN, mam ją od ok .20 lat, kwitnie całe lato aż do przymrozków właśnie takimi bukietami malinowych kwiatuszków.Właśnie ta róża była dla mnie inspiracją do dokupienia jeszcze wielu podobnych ślicznotek - gdy wszystkie inne kwiaty już przekwitły ona zawsze była ozdobą działki

[JAKUCH]

Cudne różane portrety ,ale zanim je znów ujrzymy trochę to potrwa .Myślę ,że nie nadejdą wielkie mrozy .Ta ślicznotka i mnie wpadła w oko to kolor takiej terracoty w każdym razie na fotce

[anastazja B]

Ta róża jest w mocnym słońcu bardziej różowa,im bliżej jesieni i słabsze promienie (a do tego u mnie jest dużo półcienia ) tym kolor jej jest malinowy. Jest naprawdę niezawodna. Kiedyś próbowałam ją zidentyfikować ale nikt nie miał pomysłów

[anastazja B]

Pogoda dziś wiosenna więc wstawiam trochę kwiatowych fotek

[Sylwia85]

Witaj Beatko
Nadrabiam zaległości i jakże nie mogłaby wpaść do Ciebie na spacerek. Tez jestem ciekawa co z tych Twoich planów zakwitnie wiosną
A nie obawiasz się przesadzać tak dużych roślin? Nie boisz się że mogą się nie przyjąć? A liczyłaś swoją kolekcję hortensji? Ile ich masz? Wolisz bardziej ogrodowe czy bukietowe? Śliczne orliki posiadasz
Pozdrawiam.

[anastazja B]

Sylwio oczywiście ,że boję się przesadzić duże krzewy.Zarówno cis jak i jałowiec mają około 150 cm i ok.12 lat. Już w zeszłym roku przesadzałam jeden taki duży cis.Robiłam to wczesną wiosną w marcu i dużo podlewałam.Przyjął mi się bardzo ładnie , pomogło na pewno to, że posadzony był w cieniu; tym razem będzie podobnie. Jak sadziłam te iglaczki dawno temu były one maleństwami, duzo ich kupowałam i wtedy ich charakter był inny, Teraz urosły do bardzo dużych rozmiarów i , do tego pod ziemią korzenie też rozrastają się gęsto nawet na parę metrów (szczególnie przy jałowcu). Musiałam wybrać : albo rabata kwiatowa albo iglakowa.
Hortensji mam 10, 6 z nich posadzone na jesieni, a że hortensje potrzebują dużo miejsca stąd te zmiany. Lubię zarówno bukietowe jak i ogrodowe, tylko niestety te ostatnie nie co roku ładnie kwitną.