Martuś widziałam że masz Lagunę napisz czy faktycznie tak ładnie pachnie, i jaki ma kolorek zamówiłam sobie i mam zamiar ją posadzić zaraz przy wejściu do domu, od jesieni mam zadaszenie na słup klinkierowym i myślę o puszczeniu tam róży niech sie oplata i pachnie ku mojej uciesze
Ogród Marty cz. VI
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuś łany maków bardzo ładne
, ślicznie wyglądają, szkoda tylko że tak bardzo szkodzą im ulewne deszcze
Martuś widziałam że masz Lagunę napisz czy faktycznie tak ładnie pachnie, i jaki ma kolorek zamówiłam sobie i mam zamiar ją posadzić zaraz przy wejściu do domu, od jesieni mam zadaszenie na słup klinkierowym i myślę o puszczeniu tam róży niech sie oplata i pachnie ku mojej uciesze
Martuś widziałam że masz Lagunę napisz czy faktycznie tak ładnie pachnie, i jaki ma kolorek zamówiłam sobie i mam zamiar ją posadzić zaraz przy wejściu do domu, od jesieni mam zadaszenie na słup klinkierowym i myślę o puszczeniu tam róży niech sie oplata i pachnie ku mojej uciesze
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty cz. VI
Śliczne maki
Zazdroszczę Ci dzisiejszego grzebania w ziemi, już się nie mogę doczekać soboty..może tez coś zrobię, tyle pracy a czasu tak mało (na razie).. Tylko w weekendy jeżdżę do chatki
Zazdroszczę Ci dzisiejszego grzebania w ziemi, już się nie mogę doczekać soboty..może tez coś zrobię, tyle pracy a czasu tak mało (na razie).. Tylko w weekendy jeżdżę do chatki
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród Marty cz. VI
Te maki , coś pięknego 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Kasiu,to będziesz miała,duży deszcz to wiele roślin niszczy ,a mamy to jakiś wpływ na różne warunki pogodowe,wszystko musimy cierpliwie przeczekać ,ja pamiętam u mnie grad wielkości kurzych jaj ,wszystkie owoce zwaliło ,wszystkie funkie podarło i cały rok już nie miały liści ,ogród wyglądał jak pustynia,praktycznie wszystkie rośliny straciły liście,dopiero na drugi rok ogród się odrodził ,od tej pory przeraźliwie boję się gradu
Tereniu,może chcesz takich maków,pozdrawiam
Ulciu,Laguna jest czerwona ,ale nie wiem czy pachnie bo nawet nie powąchałam ,nie zdążyłam
,a mam ją pierwszy rok,ale jak pisze ,że pachnie to penie tak,obiecuję powąchać
Kasia100780,też lubisz ziemię ?daleko masz do swojej chatki ,tak ładnie swój domek określiłaś,aż muszę ją zobaczyć ,bo uwielbiam chatki,pozdrawiam
Jadziu,dziękuję,siejąc je nawet nie myślałam ,że taka łąka makowa wyjdzie,buziaczki
Tereniu,może chcesz takich maków,pozdrawiam
Ulciu,Laguna jest czerwona ,ale nie wiem czy pachnie bo nawet nie powąchałam ,nie zdążyłam
Kasia100780,też lubisz ziemię ?daleko masz do swojej chatki ,tak ładnie swój domek określiłaś,aż muszę ją zobaczyć ,bo uwielbiam chatki,pozdrawiam
Jadziu,dziękuję,siejąc je nawet nie myślałam ,że taka łąka makowa wyjdzie,buziaczki
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty cz. VI
Cześć Martuś
Też niedawno czytałam o żywokoście i tak się zastanawiam, czy on gdzieś w mojej okolicy rośnie. Chyba jednak nie... Ale można zrobić gnojówkę z suszonego, prawda? Czy popiół drzewny dajesz bezpośrednio pod rośliny? Jaki termin jest najlepszy?
Laguna pachnie obłędnie - to jedna z moich najsilniej pachnących róż
Uwielbiam ją 
Łany pełnych maczków masz cudne, w dużej grupie tak jak u Ciebie wspaniale się prezentują.
Piszesz o gołębim oborniku, żałuję, że nie mam do niego dojścia. Wiosną postawię prawdopodobnie na obornik granulowany - trzeba sobie jakoś radzić
Pozdrawiam!
Laguna pachnie obłędnie - to jedna z moich najsilniej pachnących róż
Łany pełnych maczków masz cudne, w dużej grupie tak jak u Ciebie wspaniale się prezentują.
Piszesz o gołębim oborniku, żałuję, że nie mam do niego dojścia. Wiosną postawię prawdopodobnie na obornik granulowany - trzeba sobie jakoś radzić
Pozdrawiam!
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Witaj Milenko,jak nie rośnie to dostaniesz sadzonkę ode mnie ,myślę ,że mnie w tym roku odwiedzisz ,żywokost jak chwast szybko rośnie ,może gdzieś znajdziesz dla niego miejsce,myślę ,że z suszonego też można zrobić gnojówkę ,albo zaparzyć jak herbatę,wystudzić i podlać ,a odpadki dać pod rośliny,popiół drzewny możesz dać bezpośrednio pod rośliny ,nie ma żadnego zagrożenia ,bo nie ma nic azotu ,ulotni się podczas spalania,i nie ma terminu ,kiedy go masz to wtedy dajesz roślinom,wiosna ,lato ,jesień zima.mogę wysłać ci nasiona maków ,,przecież nie musisz zrobić dużej rabaty makowej ,każda ilość jest piękna,mam takie szczęście z tym obornikiem,teraz obłożyłam ,a w lecie muszę fermentować przez 3-4 tygodnie i podlewam tą gnojówką rośliny,musi sie fermentować ,bo musi ulotnić się azot ,bo inaczej wszystkie rośliny będą nim spalone bezpowrotnie,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty cz. VI
Też mam nadzieję, że i w tym sezonie się poodwiedzamy
O żywokoście muszę poczytać, jakie warunki preferuje. Na pewno spróbuję z gnojówką lub jeszcze prościej - z herbatką. Pytałam M., czy nie zna kogoś kto hoduje gołębie, bo ma sporo znajomych na Śląsku, ale niestety. Czyli mówisz, że można teraz pobiegać z popiołem po rabatach?
To tak zrobię, bo w końcu zapomnę, skończy się zima i popiołu nie będzie. Pamiętam jak wchodziła nowa ustawa śmieciowa i byłam w gminie z wypełnioną deklaracją, wspomniałam coś na temat popiołu wrzucanego do kompostownika, a pracownik okropnie się oburzył. Zaczął mnie przekonywać, że zaszkodzę roślinom, że tak nie można, że trzeba oddawać itd. Wiedziałam, że nie ma sensu urzędnika przekonywać, więc grzecznie potakiwałam 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Milenko może nie powiedziałaś,że masz popiół drzewny ,bo z węgla się nie nadaje ,jest szkodliwy, ma w sobie metale ciężkie jak kadm,ołów,i nikiel i nie można go dodawać do kompostu ani do ogrodu 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty cz. VI
Pamiętam jak dziś, że mówiliśmy właśnie o niewielkich ilościach z kominka.
Zastanawiam się jeszcze nad tym żywokostem - czytam, że surowiec zielarski to korzeń. Część zielna nadaje się na gnojówki/herbatki dla roślin czy tylko korzeń?
Zastanawiam się jeszcze nad tym żywokostem - czytam, że surowiec zielarski to korzeń. Część zielna nadaje się na gnojówki/herbatki dla roślin czy tylko korzeń?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Milenko,wpisz sobie w google gnojówka z żywokostu i znajdziesz odpowiedź,a ja już zmykam spać dobrej nocki 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty cz. VI
Marto witaj
Bardzo Ci dziękuje
mam nasionka maków , tylko teraz wysiać i czekać na efekty
Miłego dnia życzę
Bardzo Ci dziękuje
Miłego dnia życzę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VI
Witam się rano z Makową Panienką.
Marto przepiękny ten różowy mak, a z liliami to niesamowite połączenie.
Możesz zdradzić, jak długo kwitnie i jak zachowuje się po kwitnieniu. Podsłuchiwałam dyskusję o popiele, czy można sypać teraz, ale trudno go pomieszać z ziemią, bo przymarznięta.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Marty cz. VI
Witaj Martuś
Wspomnieniowe fotki z nie ukrywaną przyjemnością obejrzałam.
Makami jestem zachwycona, czy załapię się na ich nasiona?
Mam też prośbę, czy mogłabyś podać, gdzie można kupić to cudo - Buckeye Belle?
Poczytałam też sobie ciekawe wiadomości o nawożeniu
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VI
Martusiu a masz nasionka tych różowych maków, bo ja mam tylko czerwone? U mnie słońce grzeje jak w marcu zaraz rośliny ruszą, a tu czytam że zima w lutym będzie. Jak na razie to po co okrywałyśmy rośliny
Życzę dobrego dnia, bo słoneczny jest
i odbierz pw 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VI
Czytam właśnie o tym, że na rabaty można wysypywać popiół drzewny, mam tylko pytanie - czy powinno się go przekopać z ziemią?? W tamtym roku rozsypałam trochę i narobiło mi brzydkich placów i taką jakby skorupę w miejscu gdzie wymieszałam z ziemią?? Może za dużo
Powiedzcie mi jeszcze w czym ten popiół pomaga?
Co do pięknych maków to długo na nie chorowałam, ale po kilku sianiach i nawet jednym allegrowym zakupie trochę się zniechęciłam. Z nasion ( w odróżnieniu do tego co było na opakowaniu) wyszły jasne pomarańczowe puste, a te kupione na aukcji, mimo zapewnień że będą pełne, okazały się pięknymi dużymi i czerwonymi... pustaczkami
Tak więc nie wiem czy one przekazują cechy rodzicieli w nasionach.. Może mają tak jak orliki i za każdym razem wychodzi coś innego. Martuś ty siałaś czy kupowałaś byliny??
Co do pięknych maków to długo na nie chorowałam, ale po kilku sianiach i nawet jednym allegrowym zakupie trochę się zniechęciłam. Z nasion ( w odróżnieniu do tego co było na opakowaniu) wyszły jasne pomarańczowe puste, a te kupione na aukcji, mimo zapewnień że będą pełne, okazały się pięknymi dużymi i czerwonymi... pustaczkami


