- wiadomo, nadciąga wiosna, a wiosną po zimie, nasze organizmy są podatne na różniste "dolegliwości"Ta choroba jest nieuleczalna, / ... /
Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Parapety nie są elastyczneAniakak pisze:Ta choroba jest nieuleczalna, szczególnie jak się jest na forum i się ma znajomego który mnie rozpieszcza do tego ma wojskowy duży namiot to mi normalnie kolana zmiękły. Normalnie dla mnie bajka![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam Bogdan
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
No cóż jedne kupują ciuchy, buty, biżuterię, torebki itd....inne kaktusyleszek2 pisze:Oj kobiety,kto za wami zdąży
Kobieto, masz bardzo wielkie szczęścieAniakak pisze: /.../ i się ma znajomego który mnie rozpieszcza i przywozi mi kaktusy /.../ Tyle tam stało kaktusów. Normalnie dla mnie bajka![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Wiosną organizm odczuwa też braki...np. mikroelementów, witamin i...kaktusówAkwelan_2009 pisze:- wiadomo, nadciąga wiosna, a wiosną po zimie, nasze organizmy są podatne na różniste "dolegliwości"Ta choroba jest nieuleczalna, / ... /.
Ale z pewnością są bardziej pojemne niż na początku nam się wydajekarlor pisze:Parapety nie są elastyczne![]()
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
ja jestem najlepszym przykładem na to, że parapety się rozciągają jak to ktoś napisałw moim wątkubrombiel pisze:(...)
Ale z pewnością są bardziej pojemne niż na początku nam się wydaje
jeszcze przekonasz się, że parapety są w stanie pomieścić więcej niż Ci się wydaje
-
Aniakak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Dokładnie trzeba trochę się nakombinować żeby jak najwięcej weszło co nie 
Pozdrawiam Anna
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Ale to trochę jak z damską torebką.... takie to niektóre małe a ile mogą pomieścić 
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Dokładnie jak damska torebka...niby taka mała, a znajdzie się i pieniążek i pomadka i chusteczka i pilniczek...a jak dobrze poszukać to książka i nawet śrubokręt lub cęgi się znajdą...taka mała wersja szuflady na wszystko co ewentualnie może być potrzebne
oj chłopcy nie wiecie co tracicie nie nosząc torebki 
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
No i stało się...w sobotę przeprowadziłam operację urahne...zdrowy (mam nadzieję
) odrost oddzieliłam od chorego wraz z kilkoma malutkimi korzonkami, wykąpałam w ukorzeniaczu i zostawiłam do obeschnięcia...dziś miałam wstawić do ziemi ale...wstawiłam do pojemnika z wodą i jeszcze parę dni poczekam...zobaczymy czy ma mu się na życie
I kolejna strata E. obrepanda szt jeden w ciągu 48 godz dostał białego nalotu, zaczął się zapadać w sobie i czernieć...wystraszyłam się bo dzielił pojemnik z innymi roślinkami...szybko go wyciągnęłam z ziemi wraz z korzeniami i poszedł do pojemnika z bio-odpadami. Nawet nie w głowie mi było robić zdjęcia...strach był silniejszy...sprawdziłam tylko korzenie pod kątem robactwa, ale na szczęście nic nie było...
I kolejna strata E. obrepanda szt jeden w ciągu 48 godz dostał białego nalotu, zaczął się zapadać w sobie i czernieć...wystraszyłam się bo dzielił pojemnik z innymi roślinkami...szybko go wyciągnęłam z ziemi wraz z korzeniami i poszedł do pojemnika z bio-odpadami. Nawet nie w głowie mi było robić zdjęcia...strach był silniejszy...sprawdziłam tylko korzenie pod kątem robactwa, ale na szczęście nic nie było...
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Tak właśnie straciłam zeszłej zimy cztery astraki - pojawiał się niewielki biały ślad i w zastraszającym tempie obejmował roślinę (wyglądało to trochę jak pianka do golenia) i w ciągu kilku dni było po ptokach. Co ciekawe - trafiło wcale nie sasiadujace ze sobą egzemplarze, ale za to wszystkie należały do astrofytów.brombiel pisze:I kolejna strata G. obrepanda szt jeden w ciągu 48 godz dostał białego nalotu, zaczął się zapadać w sobie
-
Aniakak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Może akurat ta choroba dotyczyła akurat tych roślin , astrofytów, jednego gatunku
Pozdrawiam Anna
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Lucy dokładnie tak to wyglądało...widać było zaledwie kilka cierni i dosłownie mały czarny kawałek zmarnowanego już kaktusaonectica pisze:/.../ (wyglądało to trochę jak pianka do golenia) /.../
Aniu może, mam nadzieję że więcej mi nie padnie roslinekAniakak pisze:Może akurat ta choroba dotyczyła akurat tych roślin , astrofytów, jednego gatunku
A teraz coś milszego....
Selenicereus został przesadzony... 01.01.2015... taki prezent noworoczny...w poprzedniej doniczce przewracał się biedaczek i jak dla mnie był zbyt ciasno zwinięty na kratce. W prezencie dostał doniczkę i dużą kratkę...nie dałam rady go rozwinąć ze starej, groziło to doszczętnym połamaniem, więc tylko troszkę odwinęłam go i tak złamał się w trzech miejscach...posypałam cynamonem, a odłamki zasuszyłam, będę ukorzeniać




A co z Urahne

Puste miejsce po E. obrepanda...na szczęście jest jeszcze jeden. Na razie nie widać zmian chorobowych u pozostałych kaktusów, może będzie dobrze

- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
no elegancko wygląda za nowymi kratami ;)
-
Aniakak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Ja swoje poprzesadzałam które miały ciasne doniczki i te kupcze też, żeby miały normalną jak na kaktusa ziemię przystało
Pozdrawiam Anna
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel
Tak, teraz to ma pole do popisu i wzrostu...może podobno osiągnąć do 5m...
na szczęście to potrwa
Na zdjęciach z Selenicereusem widać też Sedum...to dopiero niewdzięcznik jest...od początku rośnie krzywo, więc dałam mu w prezencie patyczek i przyczepiłam, żeby wreszcie się naprostował, a on w podzięce ususzył kilka liści...ale z nim tak zawsze...cokolwiek mu dam lub zmienię...zasusza liście u dołu...niby taki wrażliwiec z niego...ciekawe co zrobi jak latem podrośnie jeszcze, a ja mu zetnę stożek wzrostu...to ma być drzewko, a nie pojedynczy badyl



Na zdjęciach z Selenicereusem widać też Sedum...to dopiero niewdzięcznik jest...od początku rośnie krzywo, więc dałam mu w prezencie patyczek i przyczepiłam, żeby wreszcie się naprostował, a on w podzięce ususzył kilka liści...ale z nim tak zawsze...cokolwiek mu dam lub zmienię...zasusza liście u dołu...niby taki wrażliwiec z niego...ciekawe co zrobi jak latem podrośnie jeszcze, a ja mu zetnę stożek wzrostu...to ma być drzewko, a nie pojedynczy badyl



- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź





