Wiosna już niedługo... cz. 23

[cyganka77]

Marysiu gdzieś mi umknęła. Muszę wrócić na 5 stronę i jeszcze raz na nią popatrzeć.

[Maska]

Alu wszystkie róże są piękne
Misiu już w ofercie zwróciła moją uwagę, puściłam ją na wierzbę pogiętą ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo wierzbę mocno tnę na wiosnę.
Feluniu jak miło, że jesteś dziękuję za życzenia i Tobie wspaniałego Roku życzę. Elfe ma okropne kolce jak koło niej przechodzę to zawsze mnie łapnie i trudno się uwolnić Ale nie tylko ona większość róż jest taka.
Coś nie wierzę w wiosnę w lutym, ale nie chciałabym żeby przyszły większe mrozy niż były.
To życzę Ci słoneczka już od jutra
Asiu jest zobacz

[Margo_margo]

Witaj Marysiu.
Jestem oczarowana Ascot i Elfe

[Krychna]

Marysiu bardzo Ci dziękuję, za informacje o Elfe, zawsze to lepiej zapytać, kto już ma doświadczenie w posiadaniu tej piękności. Mówisz,że zakwitła w drugim roku, no to jeszcze będę musiała trochę poczekać, ale widzę u Ciebie, że warto. Ja myslę dosadzić do niej na wiosnę-powojnika, może chociaż on zakwitnie, co by pergola nie była pusta. Posyłam

[duju]

Marysiu, piękne zdjęcia Elfe. Dostałam ją w gratisie, na jesieni, ale to już będzie druga. Więc mam dwa krzaczki ale nie żałuję.

[Maska]

Małgosiu ja myślę że Ascot jeszcze pokaże swój urok, bo u mnie była pierwszy sezon, a róże podobno najpiękniejsze po 3 latach
Krysiu może Tobie wcześniej zakwitnie ? Feli zakwitła w pierwszym roku Ja muszę mojej jakąś pergolę fundnąć a z powojnikiem będzie jej do twarzy Ściskam
Justynko mnie nikt takich gratisów nie daje Wykaz zrobię jutro i poślę, bo dzisiaj jakoś dzień przeleciał

[iwona0042]

Marysiu jak sobie popatrzę na takie ślicznotki, to może sen mi w końcu przyjdzie żeby pomarzyć, nie śpię już kilka nocy zła na siebie za taką sytuację

[Maska]

Iwonko ugotuj sobie kakałko i wypij cieplutkie a potem przyłóż głowę do poduszki i przypomnij sobie różyce i słoneczko i na pewno zaśniesz

[iwona0042]

Maryś, ja już wszystkiego próbowałam, i kakałka też, ostatnio budyń o 2 w nocy sobie gotowałam o i potem dopiero padłam

[renzal]

Zrobiłam ślubnemu i sobie mleczko z miodem, ale .zobaczyłam... -Ascot czy nie - zakochałam się w niej... i pewnikiem zamiast spać będę jej szukać w necie!
Jak wiesz zamówiłam kilka pergolek, to koniecznie potrzebuję do nich coś z różyczek... najlepiej pięknych, długo kwitnących i jeszcze odpornych na co się da! Ot takie marzenie niedoświadczonego ogrodnika...

[Allhambra]

Marysiu
[Róże.....Elfe....[/b] widziałam z braku czasu tylko pierwsza i ostatnią strone...ale spróbuję nadrobić później...
Mam Elfe

i marzy mi się od Shultheisa Marechal Niel.....( ma m takie zapędy... chronic to co ginie lub jest niewiele)
Chylę głowe przed praca Twoją- ogród.

[korzo_m]

Marysiu koniec zeszłego sezonu nie był dobry dla róż i u mnie plamistość spowodowała opad liści. Za to pierwsze czerwcowe kwitnienie róż było cudowne, kolorowe i u Ciebie też bo widać to na zdjęciach. Ten sezon też musi być udany kilka nowości mam już zamówionych, wypatrzonych u Ciebie i Marty.
Po wczorajszej pięknej pogodzie chyba dziś przyjdzie jakieś załamanie, u nas niebo zachmurzone.

[Mandragora]

Elfe o 3 metrowych pędach No tak, ale owijasz całą włókniną... Jak myślisz Marysiu - zeszłą zimę z samym kopczykiem też by pędy przetrwały? Mama ją ma od wiosny i zrobiłyśmy tylko kopczyk. Choć nie wiem, czy nie lepiej, by w jej bombonierce przemarzła do kopca A jak się krzewi? U nas też już kwitła, ale wiem, że Mama odrobinę zasila róże nawet w pierwszym roku
Marie Viaud też niesamowita, ale co tu się dziwić, skoro to córka Veilchenblau Szkoda tylko, że kwitnie raz, prawda?
Miłego dnia

[Maska]

Iwonko to jest stres a może powinnaś pomóc sobie lekami (ziołowymi) mówiłaś o tym lekarzowi prowadzącemu? Szkoda że to było o 2 w nocy, bo przyłączyłabym się do budyniu

Renatko a ja myślałam, że kolejność jest odwrotna masz róże i kupujesz im pergole, bo ja akurat tak mam Ty przy takich kolekcjach jeżówek i innych roślin piszesz, że jesteś niedoświadczonym ogrodnikiem...oj Ty kokietko
Ascot jest różą wielkokwiatową i dorasta max. do 1 m to chyba pergolka nie jest konieczna

Dzisiaj róże białawe i na początek róża nostalgiczna My Girl, która jest u mnie pierwszy rok. Odporna na choroby grzybowe, ale mrozoodporność jedynie do -26 st i należy ją okrywać.













Kolejna róża w podobnej tonacji to Sebastian Kneipp róża podobna do róż angielskich jednak bardziej mrozoodporna.











I kolejna na rozweselenie jak soczysta brzoskwinia róża parkowa Dames de Chenonceau









Sylwio miło mi Cię powitać w moim ogrodzie nie znam róży o której piszesz ale poczytam i zapraszam Cię jak będziesz miała chwilę czasu, dziękuję

Dorotko prawdę piszesz mam takie same wspomnienia z ubiegłego sezonu. Dzień u mnie na razie ładny i słoneczko świeci. Pogoda zmienna więc nie wykluczone

Milenko ja nie zasilam w pierwszym roku jedynie daję nawóz (kurzy) po nogi i daję szanse na dobre ukorzenienie się krzewu a na kwiat cierpliwie czekam U mnie Elfe ma kopczyk i włóknina do połowy bo strasznie drapie Mam nadzieję że będzie ok!
MV kwitnie raz ale dość długo i to nie jedyna nie powtarzająca kwitnienia róża w moim ogrodzie. Warto ją jednak posadzić
Pięknego dnia



Dla tych, którym słonko nie zaświeciło na dobry dzień

[Srebrnygaj]

Marysiu czy myślałaś by Twój odgród zaprezentować w programie "Maja w ogrodzie"? Masz tyle roślinek, że będzie co pokazywać