Jak miwia tworzy ogród

[koziorozec]

Witaj Mireczko,zwiedziłam Twój piękny ogród ,wygląda jak park ,piękne piwonie ,na które ja zwracam szczególną uwagę i piękne róże ,masz rację ,że kielichowiec wonny przereklamowany,ja tam żadnych wonności nie czuję,a białego nie mam ,pozdrawiam i miłej niedzieli życzę

[miwia]

Dzień Dobry
Dziękuję za odwiedziny wszystkim

Karolinko - kusisz mnie Kobieto, oj kusisz tym Kielichowcem chińskim . Mówisz, że da radę go okiełznać ? Hmm... będę myśleć

Soniu - dziękuję za miłe słowa. Masz rację, ogromu pracy ogród wymaga. A wiedza ? Przychodzi z czasem. FO jest niezastąpione w tym względzie

Ewakora - bardzo miło mi Cię gościć, zwłaszcza, żeś prawie Krajanka Rozbawiłaś mnie do łez. Co ja się namyślałam, co to za okaz "małż". Pół internetu przekopałam, w poszukiwaniu rośliny o zbliżonej nazwie Dopiero odpisując Tobie, dostałam olśnienia Ot, ułomność ludzka

Jadziu - robi wrażenie, to prawda. W końcu nie jest to byle jaki egzemplarz, tylko z najsłynniejszego Arboretum na tym FO. U naszej Karolinki

Beaby - witaj Kochana. Aleś mnie uraczyła tą laurowiśnią Nasze szkółki nie oferują tej odmiany, a jak już, to takie sadzonki, że pożal się Boże (gorzej niż rachityczne ). Ale znalazłam w Niemczech Teraz tylko niecierpliwe oczekiwanie na luty

Marysiu - witam Cię serdecznie. Wpadaj tu zawsze, kiedy masz chęć, będzie mi bardzo miło. "Czarne" róże są rzeczywiście piękne, choć dla mnie kluczową rolę odgrywa w ich przypadku kolor w połączeniu z formą kwiatu. Są tak dostojne, klasyczne, że tylko podziwiać. Jeśli lubisz klasyczne piękno róż, to warto je mieć, zwłaszcza, że nie są kłopotliwe w uprawie. Jak każda inna róża. Ja jeszcze poluję na Black Beauty, ale nie mogę jej nigdzie znaleźć.

Krysiu - faktycznie, za dużo już tego Kielichowca Zaraz wstawię kilka kwitnień z poprzednich lat

Marto - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa Zapraszam częściej

A teraz trochę kolorków wiosennych:

[Beaby]

Kochana - już Ci podaję na pw link do pierwszego lepszego wysyłkowego z tą laurowiśnią
Ale pewnie tam, gdzie zamówiłaś to są piękne sadzonki! I co jeszcze do nich masz? Pytam bo jakoś mało co wierzę w jednoroślinne zamówienia

[karolacha]

Ale piękne fotki Mireczko, zwłaszcza to ostatnie kwitnące drzewo, co to ?
A kielichowca chińskiego mam od nie dawna , próbuję go trzymać w ryzach, zobaczymy co z tego będzie , czy się podporządkuje ? zawsze można jakoś humaniternie usunąć , oddać ...

[cyma2704]

Mirko, ale cudne kolory. Wszyscy tęsknimy za wiosną. Czy to tulipany botaniczne? Bardzo urokliwe. Pozdrawiam słonecznie.

[Krychna]

Mirko

O takie obrazki chodziło piękna wiosna u Ciebie, druga fotka -jaki śliczny Super wyglądają te słoneczka w pniaczku, co to jest? Barwinka lubisz, bo on trochę ekspansywny. Pozdrawiam cieplutko byle do wiosny i będziemy podziwiać na żywo

[miwia]

Witam

Beatko Dziękuję, odpisałam na PW.

Karolinko - stwierdzam, że to jest to, co najpiękniej wiosną kwitnie w moim ogrodzie i najbardziej go zdobi - ok. 15-letnia jabłoń, najprawdopodobniej "Złota reneta". A jaki potem jabłecznik pyszny, mniam
No i... chciałabym zobaczyć Ciebie, jak "humanitarnie" usuwasz to cudo - kielichowca - z Twojego prywatnego Arboretum

Soniu - tak, to tulipany botaniczne, które kocham miłością wielką, nieograniczoną ale niestety, nieodwzajemnioną

Krysiu - cieszę się, że Ci się podobają te moje marne kwiatuszki To żółte to omieg. Faktycznie jest wdzięczny i bardzo ładnie się prezentuje. Barwinka nie lubię. Ale jest to jedyny zadarniacz, które w moich warunkach chce rosnąć. U mnie żadna roślina nie chce być ekspansywna, choć ja bym bardzo, bardzo chciała i prosiła o ciut ekspansywności, np. floksy szydlaste

W oczekiwaniu na wiosnę, wspominkowo :

[Beaby]

O - ja cie... - też niemiecki - a wyglądał na piękny polski sklepik,
A na kontakt już nie popatrzyłam
Ale najważniejsze, że już zamówione

Wiosenka z tulipanami i barwinkiem (bo jakoś nie mogę zapamiętać czy żonkil czy narcyz....) - to iście do najmilszych wspomnień należy.
Gdzieś wyczytałam, że jednak lepiej byc żonkilem niż narcyzem .... Może tak łatwiej zapamiętam, że to żonkile
Tulipany słodziutkie!
Pniaczek / donica - rewelacja!
Dalie są cudne, wszystkie!

[Pashmina2006]

Ojejj Wszystkie ładne, ale ta ostatnia rewelka. A Tobie która najbardziej się podoba?

[Krychna]

Czemu floksy szydlaste nie chcą u Ciebie rosnąć, powiem Ci, że ja na początku to w ogóle się nimi nie przejmowałam i rosły wydaje mi się,że to łatwa roślinka, może ziemia?
Chociaż u mnie więcej kamienia niż ziemi

Dalie śliczne Piąta lubię oranże

[cyma2704]

Mirko Twoje dalie mnie urzekają, szkoda że jednoroczne. W listopadzie wsadziłam dziesięć małych cebulek chyba botanicznych może zakwitną. Jeśli mogę w sprawie zadarniacza, to ja całkiem przypadkiem przywlokłam z bazaru tojeść rozesłaną, rośnie w każdym miejscu.
Pozdrawiam słonecznie.

[Koleszko]

Bajkowo . Dużo masz tych kwiatków . Pomysł z tym pniakiem superowy . Może kiedyś coś podobnego u siebie zrobię ...

[karolacha]

Śliczne wspominki, a ta ostatnia zjawiskowa

[rosiowa]

Witaj serdecznie. Pięknie czarujesz wiosnę tymi zdjęciami. Już nie mogę się doczekać, jak zaczniemy wstawiać wszyscy aktualne zdjęcia

[miwia]

Witam ciepło wszystkich
Przepraszam za nieobecność, ale obowiązki służbowe i drobny remont w domu całkowicie mnie wchłonęły

Bea - - uchylę Ci rąbka tajemnicy uzupełniłam zamówienie i obok laurowiśni ma przyjść jeszcze kalina Eskimo, krzewuszka żółta z czerwonym oczkiem (zapomniałam nazwy ), klon shirasawy chyba Jordan, dereń ale taki płożący...no, ręka mi zadrżała przy kliknięciu na klona palmowego, ale przypomniałam sobie, że te bzy są o niebo ładniejsze i tańsze i mrozoodporne etc. Ludzie, mnie nie wolno do szkółki wpuścić, bo całą wypłatę przebimbam
Co do wiosennych , to ja uwielbiam narcyze (żonkile), bo też nigdy nie wiem czym to się różni Przez lata nieróbstwa ogrodowego, sporo cebulowych mi wsiąkło, ale teraz na jesieni troszkę dosadziłam i będę regularnie powiększać kolekcję.

MID - bardzo mi się podobają dalie, ale brak czasu spowodował, że postanowiłam z nich zrezygnować. Moje serce skradła niepodważalnie ta pierwsza (to chyba Polka). Wygląda jak duża stokrota. Rewelacja!

Krysiu - u mnie nic płożącego nie chce rosnąć. Mam ciężką glinę, mało urodzajną. Teraz jestem mądra i sadząc roślinki mieszam ją z piachem i torfem, mam też już swój kompost. Ale dużo roślin mi wyginęło, przez moją niewiedzę, bo sadziłam , jak popadło Zresztą do kompletu niepowodzeń dodam to, że pierwsze lata regularnie mnie tu zalewało (nie krew, tylko woda ), o tak :



Nie można mieć wszystkiego, więc królują u mnie krzaki

cyma2704 - jestem wdzięczna za każdą podpowiedź na jesieni posadziłam troszkę tej tojeści rozesłanej, w różnych miejscach oraz macierzankę. Zobaczymy. Dalie nie są jednoroczne, aczkolwiek ich "obróbka" przyprawia mnie o ból głowy

Pawle - miło mi, że wpadłeś do mnie ja bardzo lubię takie rozwiązania w ogrodzie, jak ten pniak. Ale nie ukrywam, że psuł mi koncepcję i go wywaliłam U Ciebie jest sporo miejsca, więc do dzieła

Karolinko - dzięki

Rosiowa - dziękuję za odwiedziny Też już nie mogę doczekać się wiosny. Tak mi brakuje tych kolorów w naturze.

Kilka lat temu popełniłam taką kompozycję:



Teraz znalazłam ten kosz na strychu i jestem na etapie wymyślania, jak go mądrze obsadzić roślinkami w tym sezonie.
Jestem otwarta na sugestie przemiłych Gości