A koszyczek? Może przyprawy lub zioła?
Wygrzebane na targach staroci
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Bożenko piękne te Twoje skarby. Niciak pierwszy raz w życiu widzę taki okazały
A koszyczek? Może przyprawy lub zioła?
A koszyczek? Może przyprawy lub zioła?
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
BOŻENKO
Tak ,tak na przyprawy w kuchni lub kosmetyki w łazience . Zależy gdzie go umieścisz 
Pozdrawiam Ewula
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
No ja też upolowałam na targu staroci nowiuteńki aluminiowy rower tzw,holenderkę wszystkomającą wraz z instrukcją obsługi po niemiecku i ceną sklepową 620 euro za 700zł
nową lampę stojącą taki dizajnerski wynalazek,ktorego można kupić w IKEA za ok 300zł -ja za 30zł,nowoczesny obrazek do kuchni-5 zł , na nim filiżanka kawy z napisem,no i fajną zawieszkę,trzy serca na łańcuszku z metaloplastyki,białe na styl angielski.Zakupy iście udane.Nowoczesność na targu staroci
Ciekawe co przytargam jutro.
-
Emilia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Pestka, a zdjęcia gdzie?

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- basiaamatorka
- 200p

- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Witajcie Wszyscy!
Jak fajnie , ze trafiłam na taki wątek, mam trochę staroci , niektórych to nie doceniam, niektóre lubię, mimo rys i uszczerbków. Pokażę parę, aby się "wkupić".
Najpierw pomysł mój dla Bożenki na wykorzystanie drucianej półki : ja bym tam wstawiła zwisające roślinki, takie może o drobnych listkach, na górze jakieś jaśniejsze zielone, niżej ciemniejsze, np. Senecio rowleyanys, Sedum pachypchyllum, Selenicereus grandiflorus, szlumbergerę - trzeba podglądnąć w necie. Ściana zawsze się znajdzie.
A to moje zwierzaczki, jakaś antylopa i jamnik w szkle:

Jak fajnie , ze trafiłam na taki wątek, mam trochę staroci , niektórych to nie doceniam, niektóre lubię, mimo rys i uszczerbków. Pokażę parę, aby się "wkupić".
Najpierw pomysł mój dla Bożenki na wykorzystanie drucianej półki : ja bym tam wstawiła zwisające roślinki, takie może o drobnych listkach, na górze jakieś jaśniejsze zielone, niżej ciemniejsze, np. Senecio rowleyanys, Sedum pachypchyllum, Selenicereus grandiflorus, szlumbergerę - trzeba podglądnąć w necie. Ściana zawsze się znajdzie.
A to moje zwierzaczki, jakaś antylopa i jamnik w szkle:

Basia
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Witaj Basiu w starociowym wąteczku. Zwierzaczki cudne. Pokazuj,co tam jeszcze masz...
A co z resztą? Nikt nigdzie nic nie upolował?Przecież zima łagodna, po targach można wędrować
Chwalić się,chwalić....
A co z resztą? Nikt nigdzie nic nie upolował?Przecież zima łagodna, po targach można wędrować
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- basiaamatorka
- 200p

- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Dzięki Kinga, mam jeszcze sporo "bambetli" - znajomi tego nie pojmują a mnie to nie przeszkadza.
To tym razem obrus - trzymam, bo może jakaś wnuczka zechce na sukienkę? Chyba ręcznie wyszywany, nie jestem pewna, Może macie jakiś pomysł na wykorzystanie?

Sarenka sobie na półeczce siedzi.
"Kapliczka" to już totalny kicz, ale... oryginalnie ręcznie wydłubana w drzewie, no i w Peru - tak, na 100 procent, bardzo ją lubię, wisi na honorowym miejscu.
Pozdrawiam, i też się dziwię, ze tu tak mała aktywność. Teraz szukam ciekawego zegara wiszącego, pokażcie swoje?
To tym razem obrus - trzymam, bo może jakaś wnuczka zechce na sukienkę? Chyba ręcznie wyszywany, nie jestem pewna, Może macie jakiś pomysł na wykorzystanie?

Sarenka sobie na półeczce siedzi.

"Kapliczka" to już totalny kicz, ale... oryginalnie ręcznie wydłubana w drzewie, no i w Peru - tak, na 100 procent, bardzo ją lubię, wisi na honorowym miejscu.

Pozdrawiam, i też się dziwię, ze tu tak mała aktywność. Teraz szukam ciekawego zegara wiszącego, pokażcie swoje?
Basia
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
No jeśli ta kapliczka to kicz..., to ja kocham taki kicz! Jest śliczna, bardzo mi się podoba. 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Witam
Piękne znaleziska!! Czy w okolicach Rzeszowa lub Przemyśla są też takie giełdy staroci?? Z chęcią zapoluję na jakieś donice lub inne rzeczy do ogrodu. Jeśli ktoś się orientuje, to proszę dać znać . Pozdrawiam
Piękne znaleziska!! Czy w okolicach Rzeszowa lub Przemyśla są też takie giełdy staroci?? Z chęcią zapoluję na jakieś donice lub inne rzeczy do ogrodu. Jeśli ktoś się orientuje, to proszę dać znać . Pozdrawiam
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Basiu sarenka urocza.
Obrusik wydaje mi się maszynowo haftowany (niestety nie otwiera mi się powiększenie,więc nie wiem na pewno),bardzo ładny . Nie przerabiaj! Zostaw na stół!
Marysiu o kapliczce to samo chciałam powiedzieć...uwielbiam takie "kicze".
Obrusik wydaje mi się maszynowo haftowany (niestety nie otwiera mi się powiększenie,więc nie wiem na pewno),bardzo ładny . Nie przerabiaj! Zostaw na stół!
Marysiu o kapliczce to samo chciałam powiedzieć...uwielbiam takie "kicze".
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Witam
Bardzo lubię stare przedmioty z tzw. duszą i tworzące fajny klimat.
Chętnie więc i tu zaglądam
Basiu - ja tez bym zostawiła ten obrusik, ale jeśli nie wykorzystasz takowego, to widziałabym z tego 1-2 zazdrostki - jakby co to mam na nie pomysł, jakby je odszyć by zachować ten bardzo efektowny wzór.
Pozdrawiam!
Bardzo lubię stare przedmioty z tzw. duszą i tworzące fajny klimat.
Chętnie więc i tu zaglądam
Basiu - ja tez bym zostawiła ten obrusik, ale jeśli nie wykorzystasz takowego, to widziałabym z tego 1-2 zazdrostki - jakby co to mam na nie pomysł, jakby je odszyć by zachować ten bardzo efektowny wzór.
Pozdrawiam!
- basiaamatorka
- 200p

- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Dziękuje za miłe słowa, to ja od rodziny zawsze słyszę , ze po co mi to, że manelara, a tu proszę, serce rośnie!
To jeszcze pokażę obrazek - lubię dalie i dlatego zwrócił moja uwagę.
i jeszcze fragment obrusa - mówicie , że maszynowy?

To jeszcze pokażę obrazek - lubię dalie i dlatego zwrócił moja uwagę.

i jeszcze fragment obrusa - mówicie , że maszynowy?

Basia
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Basiu - obejrzałam obrus w powiększeniu i w okularach....i nie wydaje mi się żeby to był haft maszynowy. Wygląda mi to raczej na rękodzieło.
A mogłabyś pokazać lewą stronę?
A mogłabyś pokazać lewą stronę?
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Nooo,teraz to i ja skłaniam się ku wersji,że obrus to misterna,ręczna robota. Jest przepiękny.
Maria ma rację-Basiu pokaż lewą stronę.
Przez moje zbieractwa dorabialiśmy szafki w kuchni i...będziemy dorabiać kolejne
Maria ma rację-Basiu pokaż lewą stronę.
Przez moje zbieractwa dorabialiśmy szafki w kuchni i...będziemy dorabiać kolejne
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- basiaamatorka
- 200p

- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wygrzebane na targach staroci cz.2
Witajcie!
Kinga chyba masz słuszność, że obrus jest robiony maszynowo - nie widać za bardzo plątających się wykończeń, niestety aparat fotograficzny odmówił współpracy, zrobiłam fotki komórką, nie najlepsze.
Marysia aż zapytałam kuzynki, "starej" zbieraczki, mówi, że kapliczka to nie kicz tylko trzeba ją nazwać rękodzieło artystyczne - he he he ! zaraz lepiej brzmi! Wg niej rzemieślnik znał się na robocie, i że ma w sobie jeszcze dziecięcą autentyczność, no i dobrze.
Ewelina nie wiem , gdzie u was są targi staroci, ale dowiedziałam się właśnie od tejże kuzynki, że są systematycznie w Świdnicy na Dolnym Śląsku oraz za Kościanem jest miejscowość Czacz, tam podobno jest jakaś giełda różności, przy domach , przy głównej ulicy - różne starocie, meble, AGD, łóżka, szafy, krzesła, stoły.
Bea ja to w bloku mieszkam na I piętrze, wcale nie mam zazdrostek , potrzebuję światła dla moich kwiatków i kaktusów, ale pomysł niezły!
Pomyślałam jeszcze, że pewnie nadał by się na ołtarz w kościele, tylko komu się dzisiaj chce prasować i krochmalić.
To teraz parę fotek obrusa, pierwsza - ta rogiem w dół - po prawej, druga i trzecia po lewej stronie:

Pozdrawiam i czekam na Wasze opowieści i fotki.
Kinga chyba masz słuszność, że obrus jest robiony maszynowo - nie widać za bardzo plątających się wykończeń, niestety aparat fotograficzny odmówił współpracy, zrobiłam fotki komórką, nie najlepsze.
Marysia aż zapytałam kuzynki, "starej" zbieraczki, mówi, że kapliczka to nie kicz tylko trzeba ją nazwać rękodzieło artystyczne - he he he ! zaraz lepiej brzmi! Wg niej rzemieślnik znał się na robocie, i że ma w sobie jeszcze dziecięcą autentyczność, no i dobrze.
Ewelina nie wiem , gdzie u was są targi staroci, ale dowiedziałam się właśnie od tejże kuzynki, że są systematycznie w Świdnicy na Dolnym Śląsku oraz za Kościanem jest miejscowość Czacz, tam podobno jest jakaś giełda różności, przy domach , przy głównej ulicy - różne starocie, meble, AGD, łóżka, szafy, krzesła, stoły.
Bea ja to w bloku mieszkam na I piętrze, wcale nie mam zazdrostek , potrzebuję światła dla moich kwiatków i kaktusów, ale pomysł niezły!
Pomyślałam jeszcze, że pewnie nadał by się na ołtarz w kościele, tylko komu się dzisiaj chce prasować i krochmalić.
To teraz parę fotek obrusa, pierwsza - ta rogiem w dół - po prawej, druga i trzecia po lewej stronie:

Pozdrawiam i czekam na Wasze opowieści i fotki.
Basia


