Róże w ogrodzie 2014

[majka411]

Elwi robię tak samo jak muszę kliknąć, to klikam,zawsze znajdę jakieś rozwiązanie gdzie, co posadzę.
Chantal Thomas pokazywałam. , to była róża dla Alexi trzymałam ją w donicy i już pojechała na jej tarasik.
Myślę, że to jest idealna róża właśnie do donic, ma pokrój róży szeroko rosnącej, pokłada gałązki.
Była zdrowa, kwitnie bukiecikami, kwiaty ma trwałe o ładnym zabarwieniu kremowego różu.


Aniu cześć
mam zdjęcia z ubiegłego sezonu, ale ich nie podpisałam.... czasu na to w sezonie nie miałam
Czasami zdarza mi się samej nie być pewną jak która na zdjęciu się nazywa dlatego nie podpisuję....

[nena08]

Chantal Thomas rzeczywiście się pokłada, ale dostała podpory i radzi sobie całkiem dobrze. Kwiatki ma śliczne i zdrowa była.
Tak myślałam, że ona nie spełnia Twoich wymagań Majeczko.

[majka411]

Aniu ja też stosowałam podpory i było ok. Miejsce na róże mam ograniczone... muszę wybierać

[nena08]

Majeczko, masz silną wolę, że się takim cudnym kwiatuszkom oparłaś.

[alexia]

...Justynka ja sobie nie wyobrażam takich wielkoludów na mojej rabacie co ty im dajesz, że tak rosną...
Moje ziółka są na własnych korzeniach .... może nie będą aż tak wyrywne.... , bo gdyby co!, to jadą powrotem do Alexi

, to moga byc problemy, bo co ja z wielkoluami zrobie . Poza tym potrzebne podanie w 3-ch egzemplarzach, oczywiscie ze zdjeciem...
Twoja Chantal Thomas, dzielnie czeka na wiosne, mam nadzieje, ze nie pszyniesie Ci wstydu...

[majka411]

Aniu czy Ty wiesz ile pięknych kwiatuszków nie mogę mieć

Alexia hej cześć jaka u Ciebie pogoda, bo tu leje, wieje i jest ślisko .... zimy nie widać
Aj, tam problemy będziesz miała sporo cienia jak wielkoludy staną na tarasiku maluchy będą zadowolone
Chantal Thomas w twoich łapkach będzie damą

[April]

Majko, jest wiele opini że Blue Girl jest piękna ale też kapryśna. Nie pamiętam gdzie to wszystko czytałam...
znalazłam tylko to, ta na szybko ale robiłam notatki.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=14

I teraz trudno wybrać między pięknem a kłopotliwością uprawy. Co przeważy?
Na ten rok mam problem z głowy, będę myśleć w przyszłym.
Poczekam aż ty poeksperymentujesz z tą różą

[alexia]

...Alexia hej cześć jaka u Ciebie pogoda, bo tu leje, wieje i jest ślisko .... zimy nie widać

, podobna jak u Ciebie..., na polnocy pierwszy zimowy sztorm , a u nas wylewaja rzeki.

Tez czytalam rozne opinie o Blue Girl. Mysle , ze wiekszosc roz w tym kolorze ma swoje dolegliwosci..., tak jak bardzo zdrowy Novalis...
Kwiaty nieodporne na slonce... Czy chorowitek Maizer Fastnacht.
Jak ja kupisz , to będę z zainteresowaniem ogladac. Ona ma duze kwiaty , ja wole mniejsze w "miotelkach" .

[Margo2]

Dzień dobry
Jak wiesz, moja 'Mary Ann' to wariatka. Prawie mnie przerosła. Jak się ma do tego podawany wzrost w katalogach: do 60 cm?
Teraz jestem bardzo ciekawa twoich Ciekawe, co to za ziółka? Czy ja dobrze pamiętam, że one są na własnych korzeniach? Jeśli byłyby grzeczne, to swoją też bym ciachnęła

Z tymi wielkościami to problem. Kupiłam Tradescanta ze względu na to że miał być do 60 cm. Posadziłam na brzegu rabaty, a potem przeczytałam zupełnie gdzieindziej, że on potrafi dorosnąć do 2 m


Maju no własnie ja już nie powinnam klikać. Chyba, że jakś wypadnie. Mam nadzieję, że nie wpadnie mi nic do głowy

[Elwi]

Maju, to mnie zawstydziłaś - szukałam u Ciebie Chantal i jakoś nie znalazłam W sumie może i dobrze...

jak muszę kliknąć, to klikam,zawsze znajdę jakieś rozwiązanie gdzie, co posadzę.

Ba, tylko, że ja znowu przegięłam - wyklikałam ponad 30
Nie wiem gdzie ja je wsadzę??? Programowo miało być maks 15...
Majeczko, mam jeszcze do Ciebie ważne pytanie. Zaobserwowałam zasadniczą różnicę w wielkokwiatowych u Ciebie i u mnie. U Ciebie są zwarte i zdyscyplinowane, u mnie pod koniec sezonu wybijają wielgachne pędy, dużo wyższe niż ja sama (metr pięćdziesiąt w kapeluszu ) Zastanawiałam się już w zeszłym roku, że może to wina cięcia. Jakbym je po pierwszym kwitnieniu przycięła tak nisko, jak wiosną, to może trzymałyby wymiar? Jak to robisz, że taka np. Lacre jest we wrześniu przyzwoitej wielkości?

[Alania]

Elwi, ale zaszalałaś Co fajnego zamówiłaś? Nie wiem jak Majeczka, ale ja po pierwszym kwitnieniu tnę krótko wielkokwiatowe i zachowują formę.

[Alutka102]

Niestety, ja też się zaklinałam, że nic nie zamawiam, a znowu naklikałam kilka. Dobrze chociaż, że miejsca mi przybyło.

[majka411]

Dzień dobry.... wieje.... i wieje... leje i leje

Majko, jest wiele opini że Blue Girl jest piękna ale też kapryśna. Nie pamiętam gdzie to wszystko czytałam...
znalazłam tylko to, ta na szybko ale robiłam notatki.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=14

I teraz trudno wybrać między pięknem a kłopotliwością uprawy. Co przeważy?
Na ten rok mam problem z głowy, będę myśleć w przyszłym.
Poczekam aż ty poeksperymentujesz z tą różą

Aprilku pomyślałam teraz, że mogłaś czytać o innej "Blue" tych "Blue" jest sporo.
Mówisz, że trzeba tą Blue Girl przetestować.... hihihi..hihi no nie wiem a, może i tak zrobię....

[majka411]

...Alexia hej cześć jaka u Ciebie pogoda, bo tu leje, wieje i jest ślisko .... zimy nie widać

, podobna jak u Ciebie..., na polnocy pierwszy zimowy sztorm , a u nas wylewaja rzeki.

Tez czytalam rozne opinie o Blue Girl. Mysle , ze wiekszosc roz w tym kolorze ma swoje dolegliwosci..., tak jak bardzo zdrowy Novalis...
Kwiaty nieodporne na slonce... Czy chorowitek Maizer Fastnacht.
Jak ja kupisz , to będę z zainteresowaniem ogladac. Ona ma duze kwiaty , ja wole mniejsze w "miotelkach" .

Alexia właśnie ze względu na te duże kwiaty tak się nad nią zastanawiam.
Róże opinie mogą wynikać z warunków w których rosną.... często czytamy o takich przypadkach....

Dzień dobry
Jak wiesz, moja 'Mary Ann' to wariatka. Prawie mnie przerosła. Jak się ma do tego podawany wzrost w katalogach: do 60 cm?
Teraz jestem bardzo ciekawa twoich Ciekawe, co to za ziółka? Czy ja dobrze pamiętam, że one są na własnych korzeniach? Jeśli byłyby grzeczne, to swoją też bym ciachnęła

Z tymi wielkościami to problem. Kupiłam Tradescanta ze względu na to że miał być do 60 cm. Posadziłam na brzegu rabaty, a potem przeczytałam zupełnie gdzieindziej, że on potrafi dorosnąć do 2 m


Maju no własnie ja już nie powinnam klikać. Chyba, że jakś wypadnie. Mam nadzieję, że nie wpadnie mi nic do głowy

Gosiu, obie z Justynką poruszyłyście temat, który i mi jest dobrze znany.... właśnie ta niezgodność wysokości jest często powodem, że muszę przesadzić albo oddać róże, które podobają mi się, ale nie mam dla nich odpowiednich warunków.

[majka411]

Maju, to mnie zawstydziłaś - szukałam u Ciebie Chantal i jakoś nie znalazłam W sumie może i dobrze...

jak muszę kliknąć, to klikam,zawsze znajdę jakieś rozwiązanie gdzie, co posadzę.

Ba, tylko, że ja znowu przegięłam - wyklikałam ponad 30
Nie wiem gdzie ja je wsadzę??? Programowo miało być maks 15...
Majeczko, mam jeszcze do Ciebie ważne pytanie. Zaobserwowałam zasadniczą różnicę w wielkokwiatowych u Ciebie i u mnie. U Ciebie są zwarte i zdyscyplinowane, u mnie pod koniec sezonu wybijają wielgachne pędy, dużo wyższe niż ja sama (metr pięćdziesiąt w kapeluszu ) Zastanawiałam się już w zeszłym roku, że może to wina cięcia. Jakbym je po pierwszym kwitnieniu przycięła tak nisko, jak wiosną, to może trzymałyby wymiar? Jak to robisz, że taka np. Lacre jest we wrześniu przyzwoitej wielkości?

Elwi ... no ładnie już wyklikałaś ponad 30 odmian
Co do cięcia wielkokwiatowych.... robię podobnie jak Moniczka-vertigo.
Dodatkowo w moim rejonie wręcz muszę ciąć nisko, bo wszystko co ponad kopczykiem przemarza mi.
Lacre miałam pierwszy sezon.... ona chyba tak ma... właśnie taką wysokość...

Elwi, ale zaszalałaś Co fajnego zamówiłaś? Nie wiem jak Majeczka, ale ja po pierwszym kwitnieniu tnę krótko wielkokwiatowe i zachowują formę.

Moniczko też po pierwszym kwitnieniu skracam sporo.

-- So 10 sty 2015 18:45 --

Niestety, ja też się zaklinałam, że nic nie zamawiam, a znowu naklikałam kilka. Dobrze chociaż, że miejsca mi przybyło.

Alutka .... napisz co ciekawego kliknęłaś .... masz nowe rabatki...