McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Hmh, jaka w domu jest
Na pewno nie będzie to szalotka, tylko zwykła, biała cebula 
-
krysia67
- 200p

- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Witaj Michałku,
przeczytałam cały Twój wątek i jestem pełna podziwu
Aż miło popatrzeć, że tak młody chłopak i takie zacięcie ogrodnicze
Ja również bardzo wcześnie zaczynałam przygodę z ogródkiem. Miałam chyba 10 lat jak zaczynałam pierwsze nieporadne uprawy. Zaraziła mnie tym moja ciocia. Potrafiłam u niej przesiadywać godzinami i planować: wysiewy, pikowania, wysadzenia i uprawy szczególnie pomidorów.
Obecnie mam już "trochę" więcej lat, ale zostało mi to dalej.
Z racji mojej choroby stwardnienie rozsiane /kłopoty z dłuższym chodzeniem/ pozostały mi tylko uprawy balkonowe, na którym mam truskawki, poziomki , siedmiolatkę oraz na wiosnę pomidory.
Co roku sobie obiecuję, że w następnym sezonie będę miała tylko 2, 3 krzaczki pomidorów, ale jeszcze nigdy nie dotrzymałam słowa i na moim balkonie trudno się jest swobodnie poruszać.
Z ciekawością będę Cię tu odwiedzać, kibicować i podglądać Twoje pomysły i uprawy.
Życzę Ci na Nowy Rok, aby wszystkie Twoje plany i marzenia się spełniły co do joty
Tego również życzę wszystkim Forumowiczom
pozdrawiam
Krystyna
przeczytałam cały Twój wątek i jestem pełna podziwu
Aż miło popatrzeć, że tak młody chłopak i takie zacięcie ogrodnicze
Ja również bardzo wcześnie zaczynałam przygodę z ogródkiem. Miałam chyba 10 lat jak zaczynałam pierwsze nieporadne uprawy. Zaraziła mnie tym moja ciocia. Potrafiłam u niej przesiadywać godzinami i planować: wysiewy, pikowania, wysadzenia i uprawy szczególnie pomidorów.
Obecnie mam już "trochę" więcej lat, ale zostało mi to dalej.
Z racji mojej choroby stwardnienie rozsiane /kłopoty z dłuższym chodzeniem/ pozostały mi tylko uprawy balkonowe, na którym mam truskawki, poziomki , siedmiolatkę oraz na wiosnę pomidory.
Co roku sobie obiecuję, że w następnym sezonie będę miała tylko 2, 3 krzaczki pomidorów, ale jeszcze nigdy nie dotrzymałam słowa i na moim balkonie trudno się jest swobodnie poruszać.
Z ciekawością będę Cię tu odwiedzać, kibicować i podglądać Twoje pomysły i uprawy.
Życzę Ci na Nowy Rok, aby wszystkie Twoje plany i marzenia się spełniły co do joty
Tego również życzę wszystkim Forumowiczom
pozdrawiam
Krystyna
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Witaj Michale
Obejrzałam twój plan na 12 stronie i zastanawiam się nad grządką z pomidorami. Ile sadzonek chcesz tam zmieścić i w jakich odstępach od siebie? Ważne, żebyś miał swobodny dostęp do krzaków, kiedy trzeba będzie podwiązywać i przerzedzać pędy, no i oczywiście zbierać owoce, więc zaplanuj również miejsce na przejście. Ja wciskam na grządkę o wymiarach 90 cmx150 cm 6 krzaków, dosyć ciasno i w żadnym wypadku nie dawałabym gęściej, bo zwiększa się ryzyko chorób grzybowych. Miejsce na brzegu grządki przy ścieżce wykorzystuję na posianie pietruszki naciowej, koperku (na zieleninę) lub na sałatę (z rozsady), a miejsce między czterema pomidorami pośrodku na seler (jeden z rozsady).
Trochę mało w stosunku do innych warzyw zaplanowałeś fasolki szparagowej. Można ją siać do 10 lipca, więc mógłbyś na dosiew wykorzystać grządki po rzodkiewce, grochu i szpinaku, kiedy zbierzesz plony. Ja sieję fasolkę w wielodoniczkach na parapecie po dwa ziarna w przegródce i bardzo wszystkim polecam ten sposób. Rozsada jest gotowa do wysadzenia, kiedy ma około 10 cm wysokości i dwa dobrze rozwinięte liście właściwe, korzenie tak przerastają bryłkę ziemi że sadzonka lekko wychodzi z wielodoniczki i łatwo się sadzi, w zasadzie tylko przestawia do dołka. Zalety są takie, że kiełkują prawie wszystkie ziarna i można optymalnie wykorzystać miejsce na grządkach. Siejąc wprost do gruntu narażamy nasiona na zgnicie, przesuszenie lub zżarcie przez ślimaki lub śmietkę. Ogórki też tak sieję.
Bratki siane w końcu lutego kwitły mi w czerwcu, zastanawiałam się czy siać wcześniej, bo moje parapety są niezbyt słoneczne i siewki mogą być marne, ale narobiliście mi ochoty i chyba wysieję
Michale, życzę powodzenia w uprawach i obfitych plonów.
Obejrzałam twój plan na 12 stronie i zastanawiam się nad grządką z pomidorami. Ile sadzonek chcesz tam zmieścić i w jakich odstępach od siebie? Ważne, żebyś miał swobodny dostęp do krzaków, kiedy trzeba będzie podwiązywać i przerzedzać pędy, no i oczywiście zbierać owoce, więc zaplanuj również miejsce na przejście. Ja wciskam na grządkę o wymiarach 90 cmx150 cm 6 krzaków, dosyć ciasno i w żadnym wypadku nie dawałabym gęściej, bo zwiększa się ryzyko chorób grzybowych. Miejsce na brzegu grządki przy ścieżce wykorzystuję na posianie pietruszki naciowej, koperku (na zieleninę) lub na sałatę (z rozsady), a miejsce między czterema pomidorami pośrodku na seler (jeden z rozsady).
Trochę mało w stosunku do innych warzyw zaplanowałeś fasolki szparagowej. Można ją siać do 10 lipca, więc mógłbyś na dosiew wykorzystać grządki po rzodkiewce, grochu i szpinaku, kiedy zbierzesz plony. Ja sieję fasolkę w wielodoniczkach na parapecie po dwa ziarna w przegródce i bardzo wszystkim polecam ten sposób. Rozsada jest gotowa do wysadzenia, kiedy ma około 10 cm wysokości i dwa dobrze rozwinięte liście właściwe, korzenie tak przerastają bryłkę ziemi że sadzonka lekko wychodzi z wielodoniczki i łatwo się sadzi, w zasadzie tylko przestawia do dołka. Zalety są takie, że kiełkują prawie wszystkie ziarna i można optymalnie wykorzystać miejsce na grządkach. Siejąc wprost do gruntu narażamy nasiona na zgnicie, przesuszenie lub zżarcie przez ślimaki lub śmietkę. Ogórki też tak sieję.
Bratki siane w końcu lutego kwitły mi w czerwcu, zastanawiałam się czy siać wcześniej, bo moje parapety są niezbyt słoneczne i siewki mogą być marne, ale narobiliście mi ochoty i chyba wysieję
Michale, życzę powodzenia w uprawach i obfitych plonów.
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
krysia67 Witaj
Moja mama opowiadała mi, że kiedy byłem jeszcze baaardzo mały (pewnie nawet roczku nie miałem) bardzo lubiłem oglądać, jak moja, dziś już nie żyjąca, prababcia pracowała w ogródku. Mówi się, że stąd wzięła się moja pasja
Moje takie pierwsze kroki w ogródku stawiałem w wieku myślę 5 lat. Polegało to na pielęgnacji odrostów sumaka, czyli ogrodzenia ich sznurkiem 
Również jestem pełen podziwu dla Ciebie, że mimo choroby poważnej (a SM niestety takie jest) nie poddajesz się i dalej realizujesz swoją pasję
Brak miejsca na balkonie to żaden problem
Oczywiście zapraszam do śledzenia wątku
Dziękuję i Tobie również wszystkiego, co najmniej w Nowym Roku
O, widzę, że jesteś z Bielska
Ja mieszkam w Mesznej (może wiesz, gdzie to
). Często bywam w mieście, na Sferze z moim BFF :*
megi1402 Witaj
Będę chciał hodować 12 krzaczków w rozstawie 4x3. Oczywiście wychodzę z założenia, że zawsze można coś tam jeszcze upchać xD Ojj, odstępy? Muszę przeanalizować plan, bo tak na oko to nie pamiętam, jednak ponad 30 cm będzie
O, tak się składa, że przedplonem dla pomidorów będzie sałata, także myślę, że również się skusze na jej posadzenie.
Fasolka :3 Spokojnie, posieję ją po zebraniu grochu i szpinaku, będzie późniejsza
Nie da rady posiać jej po rzodkiewce, ponieważ po niej (i koprze) będzie sobie rosnąć cukinia
U mnie raczej odpada robienie rozsady, choć będę musiał jeszcze wygospodarować, z dala od jednej fasoli, miejsce na fasolę z orzełkiem
Biorę się za jej rozmnażanie. Bratki będę siał na dniach
Tobię także życzę jak największych plonów
Bardzo dziękuję za rady i zapraszam do śledzenia wątku 
Również jestem pełen podziwu dla Ciebie, że mimo choroby poważnej (a SM niestety takie jest) nie poddajesz się i dalej realizujesz swoją pasję
Oczywiście zapraszam do śledzenia wątku
Dziękuję i Tobie również wszystkiego, co najmniej w Nowym Roku
O, widzę, że jesteś z Bielska
megi1402 Witaj
Fasolka :3 Spokojnie, posieję ją po zebraniu grochu i szpinaku, będzie późniejsza
Tobię także życzę jak największych plonów
-
ann33
- 200p

- Posty: 260
- Od: 30 mar 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica państwa
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
megi1402, u mnie fasolka szparagowa rośnie jak szalona, w zeszłym roku miałam najbardziej obfity plon właśnie z niej. Ja sieję wprost do gruntu po 3 ziarna.
McMArchewka, podaj dokładną datę kiedy będziesz siał bratki to zrobimy eksperyment. Ja posieję w tym samym dniu. Porównamy siłę kiełkowania. Muszę ziemię wyparzyć w piekarniku. Jaką Ty będziesz używał do bratków?
McMArchewka, podaj dokładną datę kiedy będziesz siał bratki to zrobimy eksperyment. Ja posieję w tym samym dniu. Porównamy siłę kiełkowania. Muszę ziemię wyparzyć w piekarniku. Jaką Ty będziesz używał do bratków?
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Będę siał w piątek albo sobotę, jednak bardziej skłaniam się ku piątkowi
Napiszę Ci jeszcze dokładnie. Jaką ziemię mówisz? Mam w piwnicy jeszcze trochę ziemi do kwiatów, także chcę to zużyć do końca 
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Wiecie dziewczyny, ja na ogół nie zajmuje się kwiatami, ale jednak umówmy się, coś musi ozdabiać grządkę. Poza tym bratki (podobnie do nasturcji) są jadalne. Mam jeszcze nasionka nagietków (to chyba też wysieję) i nasturcję kanaryjską. Oczywiście będzie jeszcze rozsada aksamitków 

No to siejemy :* I jeszcze szczypiorek

No to siejemy :* I jeszcze szczypiorek
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Ostatnio dużo kombinuję, przed chwilą znowu miałam pomysł, aby zrobić rzeżuszce solarium. Dzisiaj akurat wykiełkowała po wczorajszym przykryciu folią
, a oto efekt
, na styk się zmieściła pod lampką (na zdjęciu światło jest troszkę przytłumione).


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ewulamala
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 25
- Od: 31 paź 2013, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Michal, przeczytalam caly Twoj watek i jestem pod ogromnym wrazeniem
Zeby mojemu synowi sie tak chcialo...
Zycze Ci powodzenia z calego serca i mocno dopinguje
Zeby mojemu synowi sie tak chcialo...
Zycze Ci powodzenia z calego serca i mocno dopinguje
Przepraszam za brak polskiej czcionki.
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
W ogóle te nasiona to mi mama kupowała. Przyniosła mi je i ja tak
ale mamo, jedna paczka bratków starczyłaby, a ona mówi, że nie mogła się zdecydować, które wziąć xD Bq
Ginka No, widzę, że dla rzeżuszki masz full wypas
U mnie rośnie sobie w kiełkowniku (tylko xD). Kupujesz już nasionka warzyw? Ja wstrzymam się do lutego (na urodziny zrobię sobie najazd na sklep ogrodniczy
). Heliotropu nigdy nie miałem. A sadzonki nasturcji? Szczerze wątpię czy uda Ci się dostać rozsadę tego kwiatu, przynajmniej ja nigdy się z nią nie spotkałem
krysia67 Jak do Szczyrku, to tylko przez Meszną
ann33 Nagietki będą mi ściągać nicienie. A czy można zrobić ich rozsadę
O, żółto-brązowe, ładne
Ewulamala Dziękuję za miłe słowo
Kiedyś koleżanka mojej mamy również tak skomentowała mój zapał do warzywnictwa
Ona ma aż 3 synów, z jednym z nich chodziłem do klasy (jeszcze czasy podstawówki, teraz, w gimnazjum chodzimy do równoległych :/). W każdym razie powtórzyłem mu to, jednak zapalony piłkarz, to raczej nie wziął sobie tego do serca
Zapraszam do śledzenia wątku 
Żeby nie było, poruszamy aktualnie temat kwiatów, które nie tylko będą zdobić mój warzywnik, ale również będą traktowane, jako użytkowe
Ginka No, widzę, że dla rzeżuszki masz full wypas
krysia67 Jak do Szczyrku, to tylko przez Meszną
ann33 Nagietki będą mi ściągać nicienie. A czy można zrobić ich rozsadę
Ewulamala Dziękuję za miłe słowo
Żeby nie było, poruszamy aktualnie temat kwiatów, które nie tylko będą zdobić mój warzywnik, ale również będą traktowane, jako użytkowe
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Nie, nie, nasiona to dopiero jak piszesz w lutym
(chociaż pod koniec stycznia sieje się heliotrop, ewentualnie kupie kilka roślinek i spróbuję potem przezimować). Co do nasturcji, to też wątpię w rozsadę...ale aksamitki są oczywistością na bazarkach (racja, kwiaty pożytecznie - użytkowe
).
Mój urodzinowy wypad będzie jak wszystko opóźniony, jeszcze nawet świąteczne prezenty czekają w kolejce
(bo są ogólnorodzinne i przez internet - czujniki czad/dym/gaz x2), urodziny połowa stycznia a wypad (ogrodniczo -kurnikowo -gospodarczy) będzie do połowy lutego
.
Mój urodzinowy wypad będzie jak wszystko opóźniony, jeszcze nawet świąteczne prezenty czekają w kolejce
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- joannamm
- 500p

- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Jeśli chodzi o nagietki, to ja zawsze od razu do ziemi nasionka daję w kwietniu, czasami na początku maja /ale też same się rozsiewają z kwiatów zeszłorocznych
/. Kiedyś maleńkie samosiejki przesadziłam i część się przyjęła
, a część nie
. Natomiast nie słyszałam aby można było robić rozsadę w domu.
-
ann33
- 200p

- Posty: 260
- Od: 30 mar 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica państwa
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
W zeszłym roku robiłam rozsady większości kwiatków, również aksamitki. W tym roku będę siać wprost do gruntu. nasturcja jest bardzo delikatna i łamliwa, więc rozsada z niej jest trudna do przenoszenia.
Heliotropa miałam z pięć lat temu i zapomniałam o nim, przemarzł mi zimą. Ma piękny waniliowy zapach i małe drobne fioletowe kwiatki. jeśli się na niego skuszę to do pojemnika.
Dla przypomnienia:
Aksamitka - zmniejsza liczebność nicieni w warzywach i truskawkach, odstrasza mączlika szklarniowego.
Nagietki i nasturcja - zwabiają mszyce przez co chronią warzywka, dobrze też siać pod drzewami owocowymi.
Mięta pieprzowa odstrasza mszyce.
Na gryzonie: wilczomlecz, cesarska korona, bazylia.
Znalazłam też w moim starym zeszycie skuteczne kombinacje:
Róże z lawendą.
Marchew z cebula.
Fasola lubi cząber ogrodowy.
Sałata lubi rzodkiewkę.
Kapusta lubi pomidory lub seler, a na brzegach zagonu dobrze posiać zioła (nie mam napisane jakie).
Seler lubi ogórki, pomidory, por.
Czosnek pod drzewami, krzewami, truskawkami, różami.
Bób plus brukselka.
Heliotropa miałam z pięć lat temu i zapomniałam o nim, przemarzł mi zimą. Ma piękny waniliowy zapach i małe drobne fioletowe kwiatki. jeśli się na niego skuszę to do pojemnika.
Dla przypomnienia:
Aksamitka - zmniejsza liczebność nicieni w warzywach i truskawkach, odstrasza mączlika szklarniowego.
Nagietki i nasturcja - zwabiają mszyce przez co chronią warzywka, dobrze też siać pod drzewami owocowymi.
Mięta pieprzowa odstrasza mszyce.
Na gryzonie: wilczomlecz, cesarska korona, bazylia.
Znalazłam też w moim starym zeszycie skuteczne kombinacje:
Róże z lawendą.
Marchew z cebula.
Fasola lubi cząber ogrodowy.
Sałata lubi rzodkiewkę.
Kapusta lubi pomidory lub seler, a na brzegach zagonu dobrze posiać zioła (nie mam napisane jakie).
Seler lubi ogórki, pomidory, por.
Czosnek pod drzewami, krzewami, truskawkami, różami.
Bób plus brukselka.
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
ann33 Jutro siejemy 

Ogólnie fajna lista, przypomniała co nieco
Chodzi o zioła, które mogą rosnąć na brzegach zagonu z pomidorami czy kapustyKapusta lubi pomidory lub seler, a na brzegach zagonu dobrze posiać zioła (nie mam napisane jakie).
Ogólnie fajna lista, przypomniała co nieco
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
I jak tam Michał ma się rzeżuszka
? Moja miała nierówny dostęp światła na parapecie i mi krzywo rośnie
.

Przy kapustnych sadzi się seler (odstrasza bielinki), tak samo mięta pieprzowa (dodatkowo odstrasza pchełki ziemne).

Przy kapustnych sadzi się seler (odstrasza bielinki), tak samo mięta pieprzowa (dodatkowo odstrasza pchełki ziemne).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"

