Doniczkowe raflezji cz.3

[raflezja]

Ewa321, Pulpa222, hen_s, Tulap, Marcin01988, bool, mmudant!
Dziękuję Wam za odwiedziny.


Mateusz!
Te większe również zawisły, oprócz T. selleriana. Ona jest zbyt duża.
Nie mam niestety więcej koszyczków i musiałam prowizorycznie wygiąć brzydki drut.

Magda!
Tak, te koszyczki zakupione u Pani Beaty. Wzięłam 5 na próbę i okazuje się, że za mało. Muszę jeszcze domówić.
Korzenia na pewno nie będę robić.

[mmudant]

A ile te koszyczki mają średnicy na górze? bo wyglądają na sporawe nawet nawet ... i że Ci seleriana nie weszła? to jaka ona ogromniasta musi być
W sumie to by fajnie było jakby sprzedawali je w rozmiarach S, M i L ...

[raflezja]

Magda!
To nie ma znaczenia jaką one średnicę mają, gdyż drut jest elastyczny i można go odpowiednio rozginać.
Seleriana ma dupsko strasznie wielkie i ciężkie, zwyczajnie nie pasuje to tego całego towarzystwa. Siedzi sobie samotnie w szklanym flakoniku.

[mmudant]

Oj, biedna seleriana, dupsko jej za bardzo urosło w drucianą kieckę nie wchodzi... Tak na marginesie to lubię to jej szerokie dupsko, fajny kawał oplątwy jest z niej A te koszyczki jak się tak rozciągają to faktycznie nie ma problemu z rozmiarami. Tak patrzyłam dziś w domu na takie zielone druciki florystycznie, co w kwiaciarniach też ich używają, mam ich kilka, w sumie z nich można by samemu pokombinować z takimi koszyczkami, tylko one tak ładnie nie wychodzą, próbowałam i nie są takie ładne jak te co zakupiłaś, są może za miękkie? albo kwestia techniki ...
A co do robactwa to może przy okazji napiszę, że zakupiłam na all... BI 58 Nowy. Pewno do świąt nie dojdzie, ale póki co działam z inną chemią. Z tego co nim piszą to zabija wszystko co żyje... ;) zobaczymy. Dzięki za poradę

[tesia39]

Widzę ze i Ciebie zaoplątwowało
Bardzo fajny zestaw oplątw sobie sprawiłaś i te koszyczki bardzo pomysłowe
Moja seleriana też ma niezłą dupkę i musi mieć osobne lokum

[piasek pustyni]

Nie wierzę własnym oczom i ze śmiechu się niemal turlam Niedawno, całkiem niedawno tak sobie myślałam, co na Forum, i co Iwona nowego pokazała, ale że oplątwy... No zaskoczyłaś mnie, oczywiście jak najbardziej pozytywnie! Tego jeszcze u Ciebie nie było, więc będę, oj będę patrzeć, co u Ciebie się dzieje dalej

[raflezja]

Zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim moim koleżankom i kolegom z FO.
Mam nadzieję, że jeszcze długo będziemy wspólnie dzielić naszą roślinną pasję, dyskutować i poznawać się wzajemnie.

[hen_s]

Na mnie zawsze możesz liczyć - Twój wątek to lektura obowiązkowa.

Wesołych Świąt!

[Katiusha]

Wzajemnie!!! Iwonko Cudne oplątwy w cudnej aranżacji Podziwiam

[raflezja]

I już prawie po świętach.

Korzystając z wolnej chwili zrobiłam szybką inspekcję doniczkowców.
Oto olbrzymia Tillandsia xerographica, która przybyła przed świętami. Na fotce tego nie widać, ale roślina ma 30 cm średnicy.





Davalia - paproć, którą traktuję jak sukulenty.
Mam ją od jednego liścia, który ukorzeniłam wraz z kawałkiem tego kudłatego "wąsa".





Zakwitła Begonia sceptrum



A to moje znalezisko - Clusia rosea 'Variegata'.
Roślina schowana była w kącie parapetu, prawie niewidoczna, nigdy nie miała białych smug charakterystycznych dla tej odmiany (już straciłam nadzieję, że się pojawią) i oto taka niespodzianka. Ciekawe, czy inne, nowe liście też będą ciapate?








I jeszcze sukulentowe nowinki.
Crassula arborescens- kwitnie, ale bardzo skąpo.




Przepraszam, ale zbliżenia są fatalne przy tym oświetleniu. Będą lepsze, mam nadzieję, bo nowy obiektyw już jedzie do mnie.


Kolejny grubosz, roślina bardziej podobna do reo niż do innych przedstawicieli rodzaju, do którego należy.
Crassula rosularis, na razie ma pąki.






Muszę na nią zerknąć, bo fotka była robiona dwa dni temu i może już kwiaty się rozwinęły? Choć przyznam, że są nieciekawe.


Zaskoczyły mnie dwa aloesy. Zwykle kwitły późnym latem lub w jesieni.
Aloe somaliensis- to piękność, która w słońcu przebarwia się na brązowo:






Aloe aristata x haworthioides





I wreszcie wczorajsze, ostatnie już migawki z ogrodu, bo dzisiaj wszystko jest białe.
Niezmordowane ciemierniki
Helleborus x hybr. - gdy kwitnie na wiosnę ma kwiaty bordowe, teraz niestety blade. A w ogóle to moja siewka, która bardzo się rozrosła.





Siewka H. foeticus (ciemiernik cuchnący) czeka z kwitnieniem na wiosnę



Mam nadzieję, że przeżyje kolejną zimę.
Euphorbia x martinii 'Ascot Rainbow'



I coś, co mile mnie zaskoczyło.
Viburnum x bodnantense 'Dawn' jak na razie mały krzew, który został przez przypadek skoszony.

[Tulap]

Tyś sobie rośliny piękne nakupowała i wdzięczne

[Akwelan_2009]

Kolejna "porcja" profesjonalne zaprezentowanych roślin, przyjemnie zagląda się do Twojego wątku, zawsze można zobaczyć w nim ciekawe rośliny.

[ewa321]

Iwona - zastanawiam się jak będziesz prowadzić swoją T. xerographica
Bo są zwolennicy jej wersji z loczkami, i celowo podsuszają roślinkę, żeby miała gęste i bujne,
ale też są zwolennicy opcji 'prostych włosów', czyli więcej wilgoci.
Mnie się bardziej podoba z 'afro'
Ale paprotka z włochatym pajączkiem również przecudna

[raflezja]

Ewka!
Ja zupełnie nic nie wiem o jej wymaganiach. Trafiła się na all...to kupiłam. Czyli mówisz, że jak ma sucho, to jej się liście kręcą?
Przypuszczalnie będzie mieć u mnie loki-koki, bo ja dość leniwa w kwestii podlewania i opryskiwania jestem.

[mmudant]

Iwonko, ale ogromniasta jest Twoja Tillandsia xerographica i ma troszkę inny pokrój niż moja. Tzn moja się skręca. I tak jak Ewa mówi mniej wilgoci większe loczki, tak o niej piszą, ale tez myślę że trochę zależy też od egzemplarza. Moja przyjechała bardzo poskręcana, teraz jest mniej ale i tak zdecydowanie się skręca, zresztą ma trochę dłuższe liście toteż inaczej widać ....
Piękna jest xerographica, niech Ci pięknie rośnie, porób jej proszę zdjęcia za parę tygodni, jak się dostosuje to Twoich warunków, powinna być wtedy troszkę inna