Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj Marysiu, wiem, znam tę twoją tonację i widziałam ją na żywo. Bardzo jesteśmy pod tym względem podobne. Tylko że ja mam stanowczo za mało niebieskiego i staram się to usilnie w swojej ogrodzince nadrobić. Posadziłam siewki lawendy, które od Ciebie otrzymałam, i do jesieni fajnie mi się już rozrosły. Miałam też ładne niebieskie przetaczniki w kilku niebieskich odmianach, ale jakoś mi w tym roku się nie spisały. Kocimiętka też już się przyjęła, szałwia również. Uwielbiam te wszelkie błękity Mufeczko
No i jeszcze odrobinkę bieli tu i ówdzie - i mamy swój raj 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Patrzę sobie na twoją piękną Pastellę i tak się zastanawiam.. dlaczego jej jeszcze nie mam
od dawna mam ją na liście, bo zdrowa, bo mrozoodporna, bo nie kaprysi przy kwitnieniu, a jednak zawsze wybieram coś innego
koniecznie muszę ją zamówić na wiosnę 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Eden Rose jest już na mojej liście zakupów wiosennych
Mam nadzieję, że jej u mnie będzie pasowało.... Teraz zastanawiam się nad miejscem dla niej
A jak u niej ze zdrowotnością?
Chciałam jeszcze zapytać o Rosenfee. Jak się u Ciebie sprawuje? Kupiłam ją jesienią i bardzo jestem ciekawa jak wyglądają jej kwiaty na " żywo '
Mam nadzieję, że jej u mnie będzie pasowało.... Teraz zastanawiam się nad miejscem dla niej
A jak u niej ze zdrowotnością?
Chciałam jeszcze zapytać o Rosenfee. Jak się u Ciebie sprawuje? Kupiłam ją jesienią i bardzo jestem ciekawa jak wyglądają jej kwiaty na " żywo '
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Dorotko, w moim ogrodzie to jedna z najzdrowszych różdorotka350 pisze:Eden Rose
A jak u niej ze zdrowotnością?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
DOROTKO ja też się wypowiem choć moje zmagania z różami to początek drogi - do dzisiaj ma wszystkie zielone liście na sobie, jutro zrobię zdjecię i pokażę.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu
, śliczności pokazałaś w tej biało-różowej tonacji.
I dobrze, że pozbyłaś się tej Excelsy. Podobno , jej następczyni, Super Excelsa jest już odporna na mączniaka.
Też długo tolerowałam rośliny, które za nic nie chciały porządnie rosnąć w moim ogrodzie a zajmowały tylko miejsce.
Teraz jednak zmądrzałam i już się z takimi nie męczę.

I dobrze, że pozbyłaś się tej Excelsy. Podobno , jej następczyni, Super Excelsa jest już odporna na mączniaka.
Też długo tolerowałam rośliny, które za nic nie chciały porządnie rosnąć w moim ogrodzie a zajmowały tylko miejsce.
Teraz jednak zmądrzałam i już się z takimi nie męczę.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wanduś - z niskich niebieskich u mnie pierwsze skrzypce gra dzwonek dalmatyński /Campanula portenschlagiana/, który kwitnie niezmordowanie calutki sezon
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
łał ale pyszne fotki.
Wando, moje Edeny rosną w rządku, a właściwie na wewnętrznym łuku wokół kółka wypoczynkowego, na zewnątrz koła, równolegle do nich, mam Leosie. Całkiem fajnie wyglądają razem, choć przyznam że to Leonardo były w pierwszym roku gwiazdami tej rabaty. Ale podobno Eden potrzebuje więcej czasu. Liczę na nie bardzo w nadchodzącym sezonie.
Wando, moje Edeny rosną w rządku, a właściwie na wewnętrznym łuku wokół kółka wypoczynkowego, na zewnątrz koła, równolegle do nich, mam Leosie. Całkiem fajnie wyglądają razem, choć przyznam że to Leonardo były w pierwszym roku gwiazdami tej rabaty. Ale podobno Eden potrzebuje więcej czasu. Liczę na nie bardzo w nadchodzącym sezonie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Nifredil, ja mam Pastelli 6 sztuk w ogrodzie, bo uważam ją za najzdrowszą i jedną z najpiękniejszych. Innych odmian mam niestety przeważnie po jednej, bo tak kiedyś kupowałam, ale Pastelli sobie dokupiłam więcj, ponieważ tak bardzo byłam nimi zachwycona
Spróbuj ją zasadzić, a sama zobaczysz 
Dorotka, tak jak ci dziewczyny odpowiedziały, Eden jest zdrową różą i jeśli już jej miejsce podpasuję, to rośnie bardzo ładnie. Rosenfee już nie jest taka zdrowa, ale ma piękne, olbrzymie kwiaty. Może ja ją mam w zbytnim cieniu. Zastanowię się nad zmianą miejsca.
Edytka, no właśnie, aż miło się czyta o tak zdrowych różach jak Eden. A powiem Ci, że te Chopichony (u mnie 3 szt) zaczynają mnie denerwować swoją chorowitością i golizną pędów i myślę coraz usilniej o wymianie tych różyc na jakieś odmiany, tym razem z ADR.
Leszczyna, dzięki również i tobie za obserwacje i doświadczenia względem Eden, potwierdzasz nimi dobrą opinię o tej róży. Szczerze mówiąc, miałam trochę wątpliwości, gdy ją kupowałam, ale teraz jestem zadowolona.
Ignis, ja musiałam Krysiu powoli dojrzeć do tego, żeby pozbywać się sentymentów i nie męczyć się z kłopotliwymi roślinami. Bo właściwie po co? Chybą idąc tym tokiem myślenia, wyautuję wiosną jeszcze jakiś iglaczek.
Mufeczko, że też ja go jeszcze nie mam u siebie. Po Twoim wpisie od razu wejrzałam do netu i cóż widzę? Znosi gleby piaszczyste. Toż to wymarzony dzwonek do mojego ogródka. Dzięki bardzo
April, chyba faktycznie to zestawienie Leonarda z Edenem jest udane. Jakoś tak spontanicznie umieściłam wyżej te dwie fotki obok siebie i pasują idealnie. Ja mam Eden razem z Rosarium U., a więc nawet kolorystycznie podobnie jak ty
Ale twoje trzy sztuki to będzie po prostu odjazd 

Dorotka, tak jak ci dziewczyny odpowiedziały, Eden jest zdrową różą i jeśli już jej miejsce podpasuję, to rośnie bardzo ładnie. Rosenfee już nie jest taka zdrowa, ale ma piękne, olbrzymie kwiaty. Może ja ją mam w zbytnim cieniu. Zastanowię się nad zmianą miejsca.
Edytka, no właśnie, aż miło się czyta o tak zdrowych różach jak Eden. A powiem Ci, że te Chopichony (u mnie 3 szt) zaczynają mnie denerwować swoją chorowitością i golizną pędów i myślę coraz usilniej o wymianie tych różyc na jakieś odmiany, tym razem z ADR.
Leszczyna, dzięki również i tobie za obserwacje i doświadczenia względem Eden, potwierdzasz nimi dobrą opinię o tej róży. Szczerze mówiąc, miałam trochę wątpliwości, gdy ją kupowałam, ale teraz jestem zadowolona.
Ignis, ja musiałam Krysiu powoli dojrzeć do tego, żeby pozbywać się sentymentów i nie męczyć się z kłopotliwymi roślinami. Bo właściwie po co? Chybą idąc tym tokiem myślenia, wyautuję wiosną jeszcze jakiś iglaczek.
Mufeczko, że też ja go jeszcze nie mam u siebie. Po Twoim wpisie od razu wejrzałam do netu i cóż widzę? Znosi gleby piaszczyste. Toż to wymarzony dzwonek do mojego ogródka. Dzięki bardzo
April, chyba faktycznie to zestawienie Leonarda z Edenem jest udane. Jakoś tak spontanicznie umieściłam wyżej te dwie fotki obok siebie i pasują idealnie. Ja mam Eden razem z Rosarium U., a więc nawet kolorystycznie podobnie jak ty

-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Odjazd to jest to ostatnie zdjęcie
Kurcze, a za oknem leje i leje...
Mimo wszystko życzę dużo uśmiechu, wesołych Świąt i wejścia tanecznym krokiem w Nowy Rok
Kurcze, a za oknem leje i leje...
Mimo wszystko życzę dużo uśmiechu, wesołych Świąt i wejścia tanecznym krokiem w Nowy Rok
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Joluś, no paskudnie jest po prostu. Nie dość, że bezustannie pada, to jeszcze ten okropny wiatr roznoszący po ogrodzie jakieś dotychczas ukryte szpargały. A w domu od rana ciemno. Podobno nad morzem i w górach mają jeszcze gorzej.
A temperatura - wygląda na to, że mamy początki wiosny
Dziękuję za życzenia i wzajemnie Jolu, wzajemnie
A temperatura - wygląda na to, że mamy początki wiosny
Dziękuję za życzenia i wzajemnie Jolu, wzajemnie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Ja też nie mam jeszcze tego dzwonka, o którym pisała Marysia.
Trzeba znaleźć
Wandziu, wcale biohumus nie jest taki kosztowny.
Nie trzeba lać dużo. Ja rozcieńczałam w 10 l konewce 50 ml biohumusu.
Podlałam cały ogród. Trzeba to zrobić 2 razy w sezonie.
Wiosną i jesienią.
Wesołych świąt
Trzeba znaleźć
Wandziu, wcale biohumus nie jest taki kosztowny.
Nie trzeba lać dużo. Ja rozcieńczałam w 10 l konewce 50 ml biohumusu.
Podlałam cały ogród. Trzeba to zrobić 2 razy w sezonie.
Wiosną i jesienią.
Wesołych świąt
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu, podziwiam Cię, że miałaś czas przed świętami zaglądać na FO. Jesteś niesamowita
Ostatnia fotka z naparstnicą - ekstra
Wyczytałam w wątku u Ani, że przymierzasz się do róży Kosmos? Piękna jest i zdrowa, ale jak szukasz czystej bieli to jej nie polecam
U mnie kwiaty miały odcień kremowy z ciemniejszym środkiem w kolorze moreli (uwielbiam tą tonację
). Ze zdjęć na rosebooku wynika, że nawet jak kwiaty są bardzo jasne to środek i tak zawsze albo żółtokremowy albo morelowy. Czysto biała róża to u mnie np. Alabaster.
Leonardo da Vinci w zestawieniu z Edenką - bajkowe zestawienie
Ostatnia fotka z naparstnicą - ekstra
Wyczytałam w wątku u Ani, że przymierzasz się do róży Kosmos? Piękna jest i zdrowa, ale jak szukasz czystej bieli to jej nie polecam
Leonardo da Vinci w zestawieniu z Edenką - bajkowe zestawienie
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu! Już deszcze ustąpiły słońcu i mrozowi, przynajmniej u nas. Odważyłam się na świąteczny spacer i nie żałuję, tak było fajnie i rześko!
Cudowne wspomnienie róż! Tego nam trzeba!
Cudowne wspomnienie róż! Tego nam trzeba!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witam poświątecznie
!
No to mamy zimę ...
. Wiem, że to naturalna i pożądana kolej rzeczy, ale ... wcale się nie cieszę. Liczę dni do wiosny i pocieszam się, że np. już dzień jest dłuższy
. Teraz widzę dokładnie, że ogród jest rzeczywistością (czyt. aktywnością
), którą żyję na co dzień. Zima - wiadomo ... stagnacja i niby odpoczynek
. Jednak dziś trudno jest mi się w tym odnaleźć.
Piszesz Wandziu, że chcesz wywalić jakiegoś iglaczka. Ja natomiast rozmyślam, gdzie by takowe dosadzić, żeby późną jesienią, zimą oraz wiosną coś tam się zieleniło.
No to mamy zimę ...
Piszesz Wandziu, że chcesz wywalić jakiegoś iglaczka. Ja natomiast rozmyślam, gdzie by takowe dosadzić, żeby późną jesienią, zimą oraz wiosną coś tam się zieleniło.

