Róże i bajkowy świat ogrodów
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Tulipany, róże--ech ! gdzie kwiatów tych czar ?

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Karolinko już niedługo, jak taką będziemy mieć zimę jak do tej pory to tulipany zobaczymy wcześniej niż nam się wydaje. U mnie bez/lilak/ ma tak narzmiałe pąki, że jak nie przyjdzie szybko ochłodzenie to tylko patrzeć jak zacznie rozwijać listki.
Tulipanom też zbyt dużo ciepła nie potrzeba, by zaczęły wychodzić z ziemi. U mnie to nie, bo ziemię mam ciężką, gliniastą, ale tam gdzie ziemia lekka szybko nagrzewająca się to pójdzie raz dwa.
Z różami gorzej, ale u mnie nie wszystkie pogubiły jeszcze listki. Moja różowa nn-ka nadal zielona i trzyma pąki. Muszę zrobić zdjęcia, bo te co mam są z 12 grudnia i chyba nawet je wklejałam, nie pamiętam.
Nie mam teraz za bardzo czasu, bo sprzątam, prasuję, lepię pierogi i uszka do barszczyku i takie tam inne,ale po Świętach na pewno częściej będę z Wami czyniła pogaduszki.

Ciebie i Twoje piękne aboretum
też odwiedzę.
Tulipanom też zbyt dużo ciepła nie potrzeba, by zaczęły wychodzić z ziemi. U mnie to nie, bo ziemię mam ciężką, gliniastą, ale tam gdzie ziemia lekka szybko nagrzewająca się to pójdzie raz dwa.
Z różami gorzej, ale u mnie nie wszystkie pogubiły jeszcze listki. Moja różowa nn-ka nadal zielona i trzyma pąki. Muszę zrobić zdjęcia, bo te co mam są z 12 grudnia i chyba nawet je wklejałam, nie pamiętam.
Nie mam teraz za bardzo czasu, bo sprzątam, prasuję, lepię pierogi i uszka do barszczyku i takie tam inne,ale po Świętach na pewno częściej będę z Wami czyniła pogaduszki.
Ciebie i Twoje piękne aboretum
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
W piękne i pełne rodzinnego Święta Bożego Narodzenia życzę wszystkim forumowiczom,
by przy wigilijnym stole nie zabrakło nikogo bliskiego a dla każdego nieobecnego znalazło się wolne miejsce.
Zaś w nadzchodzącym 2015 roku życzę, by spełniały się wszyskie Wasze marzenia te duże i te małe, by mijały Was troski i niepowodzenia a ogrody rozkwitały najpiękniejszymi barwami przez cały rok.

A do życzeń dołączam taki skromniutki stroiczek

A taki oto kalendarz przysłała mi Gosia
by przy wigilijnym stole nie zabrakło nikogo bliskiego a dla każdego nieobecnego znalazło się wolne miejsce.
Zaś w nadzchodzącym 2015 roku życzę, by spełniały się wszyskie Wasze marzenia te duże i te małe, by mijały Was troski i niepowodzenia a ogrody rozkwitały najpiękniejszymi barwami przez cały rok.
A do życzeń dołączam taki skromniutki stroiczek

A taki oto kalendarz przysłała mi Gosia

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Wszystkiemu winne wigilijne pierogi i uszka oto one, niestety fotosik zbzikował i nie mogę wstawić zdjęć.
Może uda się później
Może uda się później
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Ooooooooo,ależ się tego nakleiłaś
Dobrze ,że nie muszę robić takich przysmaków,bo też spędziłabym pół dnia przy takiej robocie .Zdradź tajemnicę jak robisz taki wianuszek na końcach pierogów
Daysy czyli Twoja panna NN dalej sobie dobrze radzi .Oj wytrwała z niej różyca.Czy na kalendarzowej fotce to ona właśnie ???? Tobie również zdrowych Świat 
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Daysy lepisz moje najukochańsze pierożki pod słońcem uszka
a z czym są
A i wpadam życzyć Zdrowych i spokojnych świąt w gronie najbliższych, jak najlepszego roku 2015 pod każdym względem a w szczególności Różyczkowym

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Daysy
Piękne te widoki sprzed tygodnia. U nas wieje i leje już chyba od tygodnia. Już zapomniałam,że zimą może być ładnie
Wesołych Świąt
Piękne te widoki sprzed tygodnia. U nas wieje i leje już chyba od tygodnia. Już zapomniałam,że zimą może być ładnie
Wesołych Świąt
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Daysy, ?przysłuchałam? się ciekawej dyskusji na temat cięcia róż. Bardzo zaintrygowały mnie też ... pierogi
Uwielbiam ! Masz talent, dziewczyno 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Witam wszystkich bardzo cieplutko w nowym, u mnie zimnym /dzisiaj -10/ roku 2015 roku.
Chociaż mróz na dworze, to jednak bardziej martwi mnie brak śniegu niż temperatura, wolę jak roślińki śpią pod ciepłą białą kołderką.
Na to jednak nie mam wpływu, więc będę cierpliwie czekać do wiosny na rezultaty aktualnej aury.
Michasiu niestety mnie też brak pięknych zimowych widoków oszronionych roślin. Ubiegły cały rok był suchy,zima niestety nic nie zmieniła, brak śniegu nie wróży nic dobrego, zwłaszcza przy niskich temperaturach. Mamy jeszcze kilka miesięcy więc może spypnie trochę białego puchu. Teraz u mnie jest paskudnie szaro i ponuro. Zima nie należy do moich ulubionych pór roku, ale jeśli już jest to wolę by była biała i malowała krajobraz swoim białym rysunkiem.
Chociaż mróz na dworze, to jednak bardziej martwi mnie brak śniegu niż temperatura, wolę jak roślińki śpią pod ciepłą białą kołderką.
Na to jednak nie mam wpływu, więc będę cierpliwie czekać do wiosny na rezultaty aktualnej aury.
Michasiu niestety mnie też brak pięknych zimowych widoków oszronionych roślin. Ubiegły cały rok był suchy,zima niestety nic nie zmieniła, brak śniegu nie wróży nic dobrego, zwłaszcza przy niskich temperaturach. Mamy jeszcze kilka miesięcy więc może spypnie trochę białego puchu. Teraz u mnie jest paskudnie szaro i ponuro. Zima nie należy do moich ulubionych pór roku, ale jeśli już jest to wolę by była biała i malowała krajobraz swoim białym rysunkiem.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Jadziu, Aniu, Mati przepraszam , że tak długo nie odpowiadałam Wam, ale końcówka roku dla mnie jest zawsze bardzo pracowita. Aktualnie już wszystkie sprawy pozałatwiane i można spokojnie zacząć nowy 2015 rok. Mam nadzieję, że będzie dla wszystkich łaskawszy niż poprzedni, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze ukochane róże. Na pewno wszyscy już szykują się do nowych zamówień, więc życzę by były trafione w 100% .
Mati pierogi na Wigilię robię tylko z kapusta i grzybami i podgrzewam je na oleju rzepakowym, ale nie takim że sklepu. Zawsze kupuję na rynku od ludzi, którzy tłoczą go sami. Aromat i smak nie da się porównać z żadnym innym.
Również sposób lepienia pierogów jest u nas taki sam od pokoleń, tak lepiła je moja prababcia, babcia, mama, teraz ja i moja córka.
Skąd właśnie taki sposób, tego nie wiem, ale wszystkim się podoba.
Jako ciekawostkę powiem Wam, że sama pierwsze pierogi lepiłam jako dziecko po kryjomu z plasteliny podglądając mamę przygotowującą akurat obiad
Żeby nie było, że tylko o pierogach to troszkę wspomnień z minionego sezonu

I tak mogłabym bez końca w oczekiwaniu na nowy sezon
Brak mi takich widoków, nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów i o dziwo zatęskniłam do pielenia, cięcia, sadzenia przesadzania, czyli wiosennej i letniej codzienności. I jak tu człowiekowi dogodzić.
Mati pierogi na Wigilię robię tylko z kapusta i grzybami i podgrzewam je na oleju rzepakowym, ale nie takim że sklepu. Zawsze kupuję na rynku od ludzi, którzy tłoczą go sami. Aromat i smak nie da się porównać z żadnym innym.
Również sposób lepienia pierogów jest u nas taki sam od pokoleń, tak lepiła je moja prababcia, babcia, mama, teraz ja i moja córka.
Skąd właśnie taki sposób, tego nie wiem, ale wszystkim się podoba.
Jako ciekawostkę powiem Wam, że sama pierwsze pierogi lepiłam jako dziecko po kryjomu z plasteliny podglądając mamę przygotowującą akurat obiad
Żeby nie było, że tylko o pierogach to troszkę wspomnień z minionego sezonu

I tak mogłabym bez końca w oczekiwaniu na nowy sezon
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Jadziu w kalendarzu to niestety nie moja różowa nn-ka, to róża pnąca jeśli dobrze pamiętam to nazywa się Rosario,
a szkoda bo też bardzo mnie ujęła tymi delikatnymi płatkami.
Jeśli zaś chodzi o lepienie pierogów, to chętnie pokażę, ale nie bardzo wiem jak to zrobić, najlepiej byłoby na żstetywo, czyli zapraszam do siebie.
Jeśli zaś chodzi o lepienie pierogów, to chętnie pokażę, ale nie bardzo wiem jak to zrobić, najlepiej byłoby na żstetywo, czyli zapraszam do siebie.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Najpierw zobaczyłam fotografie....na ich widok,zabrakło mi na chwile oddechu,potem zaczełam czytać posty...... następnie szukać pierogów,a gdy te zobaczyłam........farsz nie był istotny,tylko ta falbanka....pozbawiła mnie kolejnego oddechu 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów
Lodziu nie Ty pierwsza i przypuszczam nie ostatnia dziwisz się tak zlepionym pierogom. Jak pierwszy raz zrobiłam mężowi pierogi do pracy /Na Wigilię/, tak do tej pory je robię - zostałam pierogową gospodynią 







