
Moje tillandsie :)
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Moje tillandsie :)
Aniu, baileii też?? 

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
One strukturą są do siebie bardzo podobne i teraz nie wiem, czy w paczce podmarzły, bo 'poszły' prawie równo, tylko już nic nie pisałam, a dzisiaj się wygadałam(wzięło mnie na szczerość
), czy miały za mało wody - na razie nie będę się z nimi bawiła, skupię się na tych srebrzystych, ale nie włochatych, bo te też potrzebują dużo wilgotnego powietrza. Mam wszakże nawilżacz, tylko że wtedy odejdzie fornir z mebli, więc może jednak nie
.


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Madziu - dzięki, dzięki
Tak myślałam, że ta T. a.-j. Cię zaczaruje
Wiesz, ja z tą moją listą ponad 70 ulubionych gatunków to muszę się sprężać, bo życia braknie, żeby je zgromadzić.
Ale sobie obiecałam uroczyście, że dopiero na wiosnę
Ale myślę, że w tym roku wiosna będzie ciut wcześniej, może tak około lutego
Aniu - do ilości odmian Madzi to mi jeszcze sporo brakuje, ale staram się dorównać
Wiesz co, frycowe frycowym, ale żeby dwie
No to do Twoich tillandsiowych aniołków wkrótce dołączy i moja ...
Ja uwielbiam te typu pajączkowego u Madzi, ale jakoś ich nie wyczuwam, może za jakiś czas.
I właśnie T. magnusiana jest tego przykładem ...
Dla mnie z kolei te nie włochate są prostsze w obsłudze ...
Niedawno wpadłam na pomysł udekorowania całego boku szafy oplątwami,
bo ten bok stoi centralnie przy oknie balkonowym zachodnim.
Widziałam w ogrodniczych taką plastikową, zieloną siatkę, którą mam zamiar zawiesić na szafie,
a na niej zawieszać maluszki.
Ale to taki wstępny pomysł, bo jednak wolałabym na parapecie.

Tak myślałam, że ta T. a.-j. Cię zaczaruje

Wiesz, ja z tą moją listą ponad 70 ulubionych gatunków to muszę się sprężać, bo życia braknie, żeby je zgromadzić.
Ale sobie obiecałam uroczyście, że dopiero na wiosnę

Ale myślę, że w tym roku wiosna będzie ciut wcześniej, może tak około lutego

Aniu - do ilości odmian Madzi to mi jeszcze sporo brakuje, ale staram się dorównać

Wiesz co, frycowe frycowym, ale żeby dwie

No to do Twoich tillandsiowych aniołków wkrótce dołączy i moja ...
Ja uwielbiam te typu pajączkowego u Madzi, ale jakoś ich nie wyczuwam, może za jakiś czas.
I właśnie T. magnusiana jest tego przykładem ...
Dla mnie z kolei te nie włochate są prostsze w obsłudze ...
Niedawno wpadłam na pomysł udekorowania całego boku szafy oplątwami,
bo ten bok stoi centralnie przy oknie balkonowym zachodnim.
Widziałam w ogrodniczych taką plastikową, zieloną siatkę, którą mam zamiar zawiesić na szafie,
a na niej zawieszać maluszki.
Ale to taki wstępny pomysł, bo jednak wolałabym na parapecie.
Pozdrawiam i zapraszam
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Moje tillandsie :)
Noo, siatka na boku szafy! Niedawno myślałam o ramce/ramie i siatce, można takie kupić z włókna naturalnego, takie lniane jakby, o oczkach około 1 cm, i do tego oplątwy przyczepić, a taka ramę łatwo potem na lato na dwór dać ...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Madzia - to jest to
siatka w ramie - prawie jak obraz
Na to nie wpadłam, a to faktycznie jest idealne rozwiązanie, bo potem łatwe w transporcie !!
A gdzie widziałaś taką siatę z włókna, gdzie to można kupić ??






Na to nie wpadłam, a to faktycznie jest idealne rozwiązanie, bo potem łatwe w transporcie !!
A gdzie widziałaś taką siatę z włókna, gdzie to można kupić ??
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Ewa, toż ja właśnie napisałam, że zajmę się tymi nie włochatymi, bo jakoś mnie 'polubiły'
, a cała reszta ma mnie gdzieś. Przeglądałam Niemcy i Czechy; da radę sporo takich wybrać
. Aby do wiosny
.
Skoro Tobie do Madzi dużo brakuje, to ja się poddaję - ileż ona w takim razie ma tych 'panienek'
.



Skoro Tobie do Madzi dużo brakuje, to ja się poddaję - ileż ona w takim razie ma tych 'panienek'

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Moje tillandsie :)
Nie pamiętam, hurtownia ogrodnicza ??? gdzie takie duperelki do dekoracji sa też, hm, nie wiem, tą co mam to kupiłam na all kiedyś kiedyś.... Zobacz hasło wyszukiwania w necie: "SIATKA JUTOWA rybacka" 

Re: Moje tillandsie :)
Ewo
Kolbii to tak jakby strzela z tych liści
Ahriza-juliae - to jest super!Selerowa,fasciculata i szczypiorek i juka w jednym!
Disticha - Faktura liści jest nieziemska

Kolbii to tak jakby strzela z tych liści

Ahriza-juliae - to jest super!Selerowa,fasciculata i szczypiorek i juka w jednym!

Disticha - Faktura liści jest nieziemska

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Moje tillandsie :)
Dziewczyny! Chłopaki też!
Paczka z tillandsiami właśnie przyszła. Jeszcze nie otworzyłam niech się temperatura wyrówna.
I co ja teraz mam z nimi robić?
Chyba pójdą do misy szklanej na keramzyt, bo musze te potworki poobserwować.
Paczka z tillandsiami właśnie przyszła. Jeszcze nie otworzyłam niech się temperatura wyrówna.
I co ja teraz mam z nimi robić?

Chyba pójdą do misy szklanej na keramzyt, bo musze te potworki poobserwować.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
A mi ta stojąca kojarzy się nie z sansewierią ale aloesem 

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Ania - fakt, raptem od lipca zaczęłam je podpatrywać, ale nie miałam żadnych wątpliwości
co do tej miłości - od pierwszego wejrzenia
Madzia - ja nawet pojęcia nie miałam, że coś takiego jak 'siatka jutowa' istnieje ...
Poszperałam, i jest tego mnóstwo w różnych kolorach i fakturach !!
To jest to, czego potrzebowałam
Tulapek - też moje pierwsze wrażenie było właśnie takie, że T. kolbi po prostu strzeliła tymi liści
Iwona - przyznam się, że ja nawet nie pomyślałam, żeby 'wyrównać' temperaturę w paczce po jej odbiorze
Rzuciłam się na nią i na nie, i od razu wyoglądałam na wszystkie strony
Ze względów oczywistych dałam je od razu na parapet - do muszelek i do tych drewnianych pojemniczków.
Ale na szczęście jakoś im to nie zaszkodziło, nic im się nie dzieje.
Zrób fotki od razu !!
Jestem strasznie ciekawa Twoich okazów, i to od razu w takiej konkretnej ilości
Oczywiście prysznic wieczorny im nie zaszkodzi
Mati - no właśnie, cudeńko
co do tej miłości - od pierwszego wejrzenia

Madzia - ja nawet pojęcia nie miałam, że coś takiego jak 'siatka jutowa' istnieje ...
Poszperałam, i jest tego mnóstwo w różnych kolorach i fakturach !!
To jest to, czego potrzebowałam

Tulapek - też moje pierwsze wrażenie było właśnie takie, że T. kolbi po prostu strzeliła tymi liści

Iwona - przyznam się, że ja nawet nie pomyślałam, żeby 'wyrównać' temperaturę w paczce po jej odbiorze

Rzuciłam się na nią i na nie, i od razu wyoglądałam na wszystkie strony

Ze względów oczywistych dałam je od razu na parapet - do muszelek i do tych drewnianych pojemniczków.
Ale na szczęście jakoś im to nie zaszkodziło, nic im się nie dzieje.
Zrób fotki od razu !!
Jestem strasznie ciekawa Twoich okazów, i to od razu w takiej konkretnej ilości

Oczywiście prysznic wieczorny im nie zaszkodzi

Mati - no właśnie, cudeńko

Pozdrawiam i zapraszam
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje tillandsie :)
Aż tyle.
kolejna sesja piekności, ciekawe kiedy zbierzesz swoją listę.

kolejna sesja piekności, ciekawe kiedy zbierzesz swoją listę.

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Moje tillandsie :)
Tak Ewa!
Wyrównywanie temperatur jest szczególnie polecane, gdy na zewnątrz jest zdecydowanie chłodniej niż w domu i gdy nie wiadomo, czy paczka nie leżała w chłodzie. Przyzwyczaiłam się tak z hojami i jakoś tak robię, choć wydaje mi się, że przy obecnych temperaturach nie jest to konieczne.
Otworzyłam paczkę, tillandsii przyszło 15sztuk, jedną dostałam w prezencie. Fotki z nazwami zrobię jutro i pokażę w moim wątku.
I już wiem teraz , które mi się bardziej podobają. Na pewno te szare, właściwie srebrne. T. ionantha są przepiękne, a jakoś nie doceniałam. Te wielkie są jednak zbyt duże. Ale pewnie padną i sprawa sie rozwiąże. I mam pytanie. Ja od Ciebie dostałam T. usneoides. Ale jaką? Bo w tym sklepie były trzy i zamówiłam szarą gwatemalską, bo była na promocji. Czy ta od Ciebie to szara?
Na szczęście ona żyje, ale jest po reanimacji, gdyż wyniosłam ją na piętro i zapomniałam o spryskiwaniu. Już jest na dole w kuchni, mam ją pod ręką i odżyła.
I jeszcze pytanie do Ciebie, Magdy i pozostałych opętanych, przepraszam "oplątanych".
Kupiłam sobie w OBI T. cyanea. Jest oczywiście z kwiatostanem, ma kwitnąć, czekam cierpliwie. Tylko na doniczce było napisane, że to miniatura, czy coś w tym stylu. Czy to faktycznie jest miniatura, czy zwykła T. cyanea, tylko niewielka? Czy może skarlona, czyli potraktowana retardantami?
Następne pytanie. Czy mam ją podlewać do podłoża? Rośnie w ziemi przepuszczalnej pomieszanej chyba ze sphagnum. Czy tez spryskiwanie?
Wyrównywanie temperatur jest szczególnie polecane, gdy na zewnątrz jest zdecydowanie chłodniej niż w domu i gdy nie wiadomo, czy paczka nie leżała w chłodzie. Przyzwyczaiłam się tak z hojami i jakoś tak robię, choć wydaje mi się, że przy obecnych temperaturach nie jest to konieczne.
Otworzyłam paczkę, tillandsii przyszło 15sztuk, jedną dostałam w prezencie. Fotki z nazwami zrobię jutro i pokażę w moim wątku.
I już wiem teraz , które mi się bardziej podobają. Na pewno te szare, właściwie srebrne. T. ionantha są przepiękne, a jakoś nie doceniałam. Te wielkie są jednak zbyt duże. Ale pewnie padną i sprawa sie rozwiąże. I mam pytanie. Ja od Ciebie dostałam T. usneoides. Ale jaką? Bo w tym sklepie były trzy i zamówiłam szarą gwatemalską, bo była na promocji. Czy ta od Ciebie to szara?
Na szczęście ona żyje, ale jest po reanimacji, gdyż wyniosłam ją na piętro i zapomniałam o spryskiwaniu. Już jest na dole w kuchni, mam ją pod ręką i odżyła.
I jeszcze pytanie do Ciebie, Magdy i pozostałych opętanych, przepraszam "oplątanych".
Kupiłam sobie w OBI T. cyanea. Jest oczywiście z kwiatostanem, ma kwitnąć, czekam cierpliwie. Tylko na doniczce było napisane, że to miniatura, czy coś w tym stylu. Czy to faktycznie jest miniatura, czy zwykła T. cyanea, tylko niewielka? Czy może skarlona, czyli potraktowana retardantami?
Następne pytanie. Czy mam ją podlewać do podłoża? Rośnie w ziemi przepuszczalnej pomieszanej chyba ze sphagnum. Czy tez spryskiwanie?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Kasiulka - chyba życia mi braknie
Iwona - tak, ta ode mnie to właśnie szara gwatemalska
15 sztuk
Oglądałam T. cyanea w necie, bo też ją nabyłam jako 'miniaturkę'.
Ona ponoć może jeszcze nawet dwukrotnie zwiększyć swoją objętość
Ja ją nabyłam chyba we wrześniu, i już widzę konkretny przyrost liści, w sensie długości.
Moja roślinka jest już po kwitnieniu, i kłosek powoli się przebarwia, co oznacza, że wkrótce odejdzie w niebyt ...
No i zgodnie z teorią, regulaminowo i przepisowo - tuż po kwitnieniu, pięknie się rozmnożyła - wypuściła dwie młode roślinki
Chociaż też jest w ziemi, w resztkach ziemi właściwie, to ja ją od początku wyłącznie zraszałam albo kąpałam.
Od razu zrezygnowałam z podlewania, bo na wiosnę, po oddzieleniu młodych,
chcę z niej zrobić taką prawdziwą oplątwę bezdoniczkową i bezziemną, bo fajna z niej rozetka
Ale z tego co wiem, to Madzia ma ją chyba w ziemi i też rośnie.
No i bardzo się cieszę, że podobają Ci się ionanthy, jak dla mnie to są najpiękniejsze z gatunków tillandsii
Czekam na foteczki
na dużo foteczek 
Aha - chociaż T. bulbosa też jest po pięknym, jesiennym kwitnieniu - to nie widzę śladu maluszków,
nie ma chyba zamiaru wydać potomstwa na świat.

Iwona - tak, ta ode mnie to właśnie szara gwatemalska

15 sztuk



Oglądałam T. cyanea w necie, bo też ją nabyłam jako 'miniaturkę'.
Ona ponoć może jeszcze nawet dwukrotnie zwiększyć swoją objętość

Ja ją nabyłam chyba we wrześniu, i już widzę konkretny przyrost liści, w sensie długości.
Moja roślinka jest już po kwitnieniu, i kłosek powoli się przebarwia, co oznacza, że wkrótce odejdzie w niebyt ...
No i zgodnie z teorią, regulaminowo i przepisowo - tuż po kwitnieniu, pięknie się rozmnożyła - wypuściła dwie młode roślinki

Chociaż też jest w ziemi, w resztkach ziemi właściwie, to ja ją od początku wyłącznie zraszałam albo kąpałam.
Od razu zrezygnowałam z podlewania, bo na wiosnę, po oddzieleniu młodych,
chcę z niej zrobić taką prawdziwą oplątwę bezdoniczkową i bezziemną, bo fajna z niej rozetka

Ale z tego co wiem, to Madzia ma ją chyba w ziemi i też rośnie.
No i bardzo się cieszę, że podobają Ci się ionanthy, jak dla mnie to są najpiękniejsze z gatunków tillandsii

Czekam na foteczki


Aha - chociaż T. bulbosa też jest po pięknym, jesiennym kwitnieniu - to nie widzę śladu maluszków,
nie ma chyba zamiaru wydać potomstwa na świat.
Pozdrawiam i zapraszam
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Moje tillandsie :)
Ano, T. cyanea mam w ziemi i tak ją chyba będę trzymać. Dostałam ją taką już chyba 3 letnią, nie przesadzałam, i nie przesadzę. Ziemię jej podlewam, rzadko, jak dobrze wyschnie, ale spryskuję prawie codziennie. Do ziemi czy może bardziej podłoża wsadziłam też T. flabellatę (tzn ziemia to podłoże do storczyków, perlit i keramzytu troszkę) i całkiem dobrze rośnie. A do doniczki dałam ją bo puścila taki ogromny pęk korzeni że aż się prosiło o ziemię .... ;) Może jutro porobię zdjęcia.
Ewcia, a Ty T. cyanea będziesz bez ziemi trzymać nie? jak prawdziwą oplatwę
Tak mnie trochę kusi aby zrobić mojej eksperyment i jedną odrośl też bez ziemi mieć a resztę w doniczce, i taki eksperyment porównawczy zrobić ;)
A co bulbosy to aż popatrzę w domu w zapiski kiedy ta moja pierwsza bulboska po kwitnieniu puściła młodą, ale też chyba nie było to tak szybko ..
Ewcia, a Ty T. cyanea będziesz bez ziemi trzymać nie? jak prawdziwą oplatwę

A co bulbosy to aż popatrzę w domu w zapiski kiedy ta moja pierwsza bulboska po kwitnieniu puściła młodą, ale też chyba nie było to tak szybko ..
