I tak pewnie nie zrobię Twoim sposobem, bo zawartość butli nie zdążyłaby się przemienić w ocet
Domowo i zdrowo
Re: Domowo i zdrowo
Piotrze nie znalazłam albo szukałam po łebkach
Jak ma się trwałość Twojego octu do takiego robionego z całych owoców na żywioł?
I tak pewnie nie zrobię Twoim sposobem, bo zawartość butli nie zdążyłaby się przemienić w ocet
I tak pewnie nie zrobię Twoim sposobem, bo zawartość butli nie zdążyłaby się przemienić w ocet
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Witam
Ela
dziękuję za przepis, robiłem tak ziemniaki wiele razy, nie wiedząc , że tak się nazywają, polecam ze świeżymi grzybami.
Masz rację z pieczarkami danie jest smaczniejsze niż z suszonymi grzybami leśnymi, najlepsze będą prawdziwki, podgrzybki i gąski.
Beata
czekam na odp, masz świeże żołądki i suszone pęcherze?
Ela
dziękuję za przepis, robiłem tak ziemniaki wiele razy, nie wiedząc , że tak się nazywają, polecam ze świeżymi grzybami.
Masz rację z pieczarkami danie jest smaczniejsze niż z suszonymi grzybami leśnymi, najlepsze będą prawdziwki, podgrzybki i gąski.
Beata
czekam na odp, masz świeże żołądki i suszone pęcherze?
Nigdy nie robię octu z całych owoców, zawsze wino, a potem ocet. Nawet jak zrobisz teraz wino i latem wystawisz na świeże powietrze, to uzyskasz ocet. Najstarszy mój ocet jabłkowy ma 2 lata i nic mu nie jest, do tego zrobił się klarowny jak kryształ.Vamila pisze:Piotrze nie znalazłam albo szukałam po łebkachJak ma się trwałość Twojego octu do takiego robionego z całych owoców na żywioł?
I tak pewnie nie zrobię Twoim sposobem, bo zawartość butli nie zdążyłaby się przemienić w ocet
Re: Domowo i zdrowo
krynka pisze:Podaję obiecany przepis na
Ziemniaki po nelsońsku
Składniki;
1,5-1,7 kg ziemniaków- ugotować w mundurkach
4 jajka- ugotować na twardo
garść suszonych grzybów- namoczyć,ugotować,zachować wywar.( lub
30 dkg świeżych pieczarek)
3 średnie cebule-pokroić w półtalarki, usmażyć na złoty kolor na maśle
1 szkl dobrej,kwaśnej śmietany
2 płaskie łyżki mąki
10 dkg sera (np gouda)- zetrzeć na tarce
sól,pieprz
natka pietruszki.
Naczynie do zapiekania wysmarować tłuszczem. Ziemniaki pokroić w plastry,układać na dnie naczynia,delikatnie oprószyć solą i pieprzem,posypać połową pokrojonych na drobno grzybów,na to wyłożyć połowę smażonej , osolonej cebuli ,na to 2 jajka pokrojone w plastry ,. Następnie ułożyć druga warstwę wszystkich składników,na wierzch dać ziemniaki. Śmietanę wymieszać z mąką i z połową szkl wywaru z grzybów,wylać na wierzch zapiekanki. Na koniec wszystko oprószyć serem.
Wstawić do gorącego piekarnika,zapiekać 40-50 min.
Przed podaniem posypać natką. Podawaćnajlepiej z surówką z kiszonej kapusty lub inną kwaśną.
Smacznego !
Zamiast grzybów suszonych można użyć pieczarek. Wówczas pokrojone drobno pieczarki smażymy na patelni z cebulą ( najpierw rumienimy cebulę,potem dajemy pieczarki). Dusimy do odparowania sosu,solimy.Smakuje równie dobrze,jeśli nie lepiej
Ten przepis jest w książce kucharskiej Obiady u Kowalskich autorstwa Jadwigi Kłossowskiej z 1985r. W książce jest pod nazwą "zapiekanka nelsońska postna''. Ostatnio właśnie tę książkę przeglądałam, bo mąż narzekał, że pojadłby czegoś polskiego i treściwego, a nie tylko spaghetti i lasagne
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Domowo i zdrowo
Amanita,przepis jest znacznie starszy,ja je robię od trzydziestukilku lat
A czy w Twojej ksiażce jest wersja z suszonymi grzybami,czy pieczarkami?
Zrób koniecznie te ziemniaki- ja nie znam nikogo,komu by nie smakowały
Na początek zalecam zrobienie koniecznie wersji podstawowej- potem można pokusić sie o różne wariacje,np wędlina czy resztę pieczeni smażone z cebulką,papryka w kostkę podsmażona na oleju,ostre papryczki
itp
I jeszcze jedno- ziemniaków można ugotować więcej . Ponieważ sa trzy warstwy ziemniaków,więc trzeba podzielić je" na oko" na trzy części,zeby na wierzch nie zabrakło
Zapiekankę można podgrzać na drugi dzień,choć juz nie jest tak smaczna jak prosto z piekarnika.
Zrób koniecznie te ziemniaki- ja nie znam nikogo,komu by nie smakowały
Na początek zalecam zrobienie koniecznie wersji podstawowej- potem można pokusić sie o różne wariacje,np wędlina czy resztę pieczeni smażone z cebulką,papryka w kostkę podsmażona na oleju,ostre papryczki
I jeszcze jedno- ziemniaków można ugotować więcej . Ponieważ sa trzy warstwy ziemniaków,więc trzeba podzielić je" na oko" na trzy części,zeby na wierzch nie zabrakło
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Ja każdą warstwę przesypuję grubymi płatkami twardego, wyrazistego sera, całość wówczas lepiej ma się kupy.
Re: Domowo i zdrowo
Witam serdecznie.
Piotrze , powiem krótko: pełen szacunek za całokształt, mam nadzieję uścisnąć Ci kiedyś dłoń. Myślę,że to całkiem realne ,jako że obaj robimy zakupy na tym samym targu na Kole.
Mam pytanie odnośnie wytwarzania octu z owoców.
Moje doświaczenie w tej dziedzinie to niekończące się pasmo porażek
Zrobiłem już trzy "nastawy" z tzw.jabłek pokrojonych w kawałki i wszystkie musiałem wylać. Zdecydowałem więc najpierw zrobic wino a potem z niego ocet.
Aktualnie mam około 5-6 l wina jabłkowego(czeka).
Uprzednio (początek pażdziernika)część wina (2l) rozlałem do 3 szerokich słoików, nakryłem materiałem przepuszczającym powietrze i czekam.... na choćby zapach octu .
Co robię żle ?
Czy teraz już jest za zimno ?
Jeżeli swoją butelkę nakryłeś kapslem do piwa to jak tam dopływa powietrze ?
Już dziękuję za odpowiedż
pozdr.Tadeusz
Piotrze , powiem krótko: pełen szacunek za całokształt, mam nadzieję uścisnąć Ci kiedyś dłoń. Myślę,że to całkiem realne ,jako że obaj robimy zakupy na tym samym targu na Kole.
Mam pytanie odnośnie wytwarzania octu z owoców.
Moje doświaczenie w tej dziedzinie to niekończące się pasmo porażek
Zrobiłem już trzy "nastawy" z tzw.jabłek pokrojonych w kawałki i wszystkie musiałem wylać. Zdecydowałem więc najpierw zrobic wino a potem z niego ocet.
Aktualnie mam około 5-6 l wina jabłkowego(czeka).
Uprzednio (początek pażdziernika)część wina (2l) rozlałem do 3 szerokich słoików, nakryłem materiałem przepuszczającym powietrze i czekam.... na choćby zapach octu .
Co robię żle ?
Czy teraz już jest za zimno ?
Jeżeli swoją butelkę nakryłeś kapslem do piwa to jak tam dopływa powietrze ?
Już dziękuję za odpowiedż
pozdr.Tadeusz
Pozdrawiam Tadeusz
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Domowo i zdrowo
Majonez zrobiony-dziękuję za przepis
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Domowo i zdrowo
Majonez zaczęłam robić w latach osiemdziesiątych i chyba muszę do niego wrócić ,ale dam jedną radę dla zdrowia ,jajka należ sparzyć w gorącej wodzie .Giną wtedy pałeczki salmonelli .
Pozdrawiam Alicja
Re: Domowo i zdrowo
Nigdy jeszcze nie robiłam majonezu ale jak patrzę na wasze przepisy to chyba spróbuję
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Domowo i zdrowo
Spróbuj bo warto
przede wszystkim nie ma w nim chemii .
Napisałam o parzeniu jaj bo wiem ,że nie wszyscy tak postępują ,być może z niewiedzy
Napisałam o parzeniu jaj bo wiem ,że nie wszyscy tak postępują ,być może z niewiedzy
Pozdrawiam Alicja
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Dobry wieczór
Teraz jest już po ptakach, za zimno. Winko przechowaj do wiosny, wynieś na balkon lub na działkę, dobrze nakryj gazą i natura sama dalej zrobi co trzeba, w razie problemu podejdę i pomogę.
witam rówieśnicę, ja w tych samych latach chodziłem do Reja, a Ty przedtem do jakiej podstawówki biegałaś?
Jajka zawsze jak kupuje myję , a potem chwilkę parzę we wrzątku, potem do lodówki - to zamyka temat salmonelli, później nie ma sensu zabiegu powtarzać.

Tadziu, witam sąsiada.nilbul1 pisze: Mam pytanie odnośnie wytwarzania octu z owoców.
Moje doświaczenie w tej dziedzinie to niekończące się pasmo porażek![]()
Zrobiłem już trzy "nastawy" z tzw.jabłek pokrojonych w kawałki i wszystkie musiałem wylać. Zdecydowałem więc najpierw zrobic wino a potem z niego ocet.
Aktualnie mam około 5-6 l wina jabłkowego(czeka).
Uprzednio (początek pażdziernika)część wina (2l) rozlałem do 3 szerokich słoików, nakryłem materiałem przepuszczającym powietrze i czekam.... na choćby zapach octu .
Co robię żle ?
Czy teraz już jest za zimno ?
pozdr.Tadeusz
Teraz jest już po ptakach, za zimno. Winko przechowaj do wiosny, wynieś na balkon lub na działkę, dobrze nakryj gazą i natura sama dalej zrobi co trzeba, w razie problemu podejdę i pomogę.
Nakryłem , ale nie zamknąłem drobna subtelność, a jednak ważna.nilbul1 pisze: Jeżeli swoją butelkę nakryłeś kapslem do piwa to jak tam dopływa powietrze ?
pozdr.Tadeusz
Brawo, lepiej późno niż wcale, prawda, że łatwy przepis?asma pisze: Majonez zrobiony-dziękuję za przepis
Alicjaalicjad31 pisze:Majonez zaczęłam robić w latach osiemdziesiątych i chyba muszę do niego wrócić ,ale dam jedną radę dla zdrowia ,jajka należ sparzyć w gorącej wodzie .Giną wtedy pałeczki salmonelli .
witam rówieśnicę, ja w tych samych latach chodziłem do Reja, a Ty przedtem do jakiej podstawówki biegałaś?
Jajka zawsze jak kupuje myję , a potem chwilkę parzę we wrzątku, potem do lodówki - to zamyka temat salmonelli, później nie ma sensu zabiegu powtarzać.
Witaj, nie ma co się ociągać, własny to sprawdzone dodatki, kupny to suszone jajka lub mączka rybna, dalej nie będę przez grzeczność wymieniać składników.magata pisze:Nigdy jeszcze nie robiłam majonezu ale jak patrzę na wasze przepisy to chyba spróbuję
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Domowo i zdrowo
Piotr- może przejdziesz do potraw wigilijnych?
Co u Ciebie podaję się na kolację wigilijną ?
Co u Ciebie podaję się na kolację wigilijną ?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Domowo i zdrowo
Serdeczne dzięki Piotrek.
Jeżeli pozwolisz to mam jeszcze 2 pytania.
1. Wystawiając na balkon, to w jaki pojemnik najlepiej "załadować" to wino ?
2. Może być na słońcu czy w cieniu ?
pozdr.Tadeusz
Jeżeli pozwolisz to mam jeszcze 2 pytania.
1. Wystawiając na balkon, to w jaki pojemnik najlepiej "załadować" to wino ?
2. Może być na słońcu czy w cieniu ?
pozdr.Tadeusz
Pozdrawiam Tadeusz






