Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Dziękuję Wam
Piękna jest, to przyznam
Asiu tak, dosadzona, ale jakoś nie chce rosnąć, mam nadzieję że wiosną ruszy.
Piękna jest, to przyznam
Asiu tak, dosadzona, ale jakoś nie chce rosnąć, mam nadzieję że wiosną ruszy.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
A ten olbrzym nie przydusi variegatkę?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Piękna, pod tak masywne liście, musisz szykować dobre i odporne na obciążenie "rusztowanie", każdy "listek" ma spore gabaryty i swoją wagę, a jak zakwitnie, będzie co oglądać .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Kerrii godna pozazdroszczenia, niesamowicie Ci urosła w ciągu jednego sezonu Czy dobrze widzę że ona w podłożu organicznym jest?
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Mam nadzieję że nie, na razie - o dziwo- miejsca na korzenia jeszcze dużo.annaoj pisze:A ten olbrzym nie przydusi variegatkę?
Mam jeszcze splash-a w trakcie ukorzeniania i chciałabym żeby rosy sobie trzy razem Może się uda, jak nie będę widziała postępów, to będę sadzić każdą osobno.
Na wiosnę idą do większej doniczki
Ona ma tak sztywne grube pędy że sama dla siebie jest podporą. Ciężko ją wygiąć, a jak się uda to nie kontynuuje wzrostu wygiętego pędu tylko znów puszcza nowy by ciągnąć ku górzeAkwelan_2009 pisze:Piękna, pod tak masywne liście, musisz szykować dobre i odporne na obciążenie "rusztowanie", każdy "listek" ma spore gabaryty i swoją wagę, a jak zakwitnie, będzie co oglądać .
Ma trzy pypcie kwiatowe ale kołkują już długo, obawiam się że nic z nich nie będzie.
Za to teraz stoi jak zaklęta Chyba się obraziła, że zaczęłam ją giąćtesia39 pisze:Kerrii godna pozazdroszczenia, niesamowicie Ci urosła w ciągu jednego sezonu Czy dobrze widzę że ona w podłożu organicznym jest?
Ona siedzi sobie w przepuszczalnym podłożu: ziemia/keramzyt/granulat ceramiczny2mm, w proporcjach 3/1/1
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Piękna kerrii . Teraz moja też stanęła, pewnie musi trochę odpocząć. Moja w maju miała tylko jedno serduszko a teraz ma 7 dużych, mam więc nadzieję, że jak odpocznie to też ruszy w marcu i będzie rosła tak jak twoja.
Jeśli chodzi o przyduszanie, to nie tylko chodzi o miejsce na korzenie, ale masę zieloną - silniejsze osobowości eliminują słabeuszy - natura jest bezwzględna
Jeśli chodzi o przyduszanie, to nie tylko chodzi o miejsce na korzenie, ale masę zieloną - silniejsze osobowości eliminują słabeuszy - natura jest bezwzględna
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Czyli nie tylko moja się leni
aha, a ja miałam nadzieję że będzie się pięła po zielonej... hmmm zobaczmy. Kerrii nie krzewi się jak np lacunosy, a i rośnie wolniej, więc nadal mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć zamierzony efekt.
Najwyżej je rozsadzę.
Czy Wasze hoje też zasuszają pączki Moja rebbeca zasusza każdy, tove też. Mimo codziennego zraszania
Jak ja kocham sezon grzewczy .
aha, a ja miałam nadzieję że będzie się pięła po zielonej... hmmm zobaczmy. Kerrii nie krzewi się jak np lacunosy, a i rośnie wolniej, więc nadal mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć zamierzony efekt.
Najwyżej je rozsadzę.
Czy Wasze hoje też zasuszają pączki Moja rebbeca zasusza każdy, tove też. Mimo codziennego zraszania
Jak ja kocham sezon grzewczy .
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Ja właśnie zebrałam juz pierwsze żniwa nabierania doświadczeń zimowania hoi i dbania o ich wilgotność w okresie grzewczym - moja najukochańsza mała sadzonka Lisa właśnie zgniła. Ciekaw ile jeszcze ukatrupię przez tę zimę.KwiAnna pisze: Jak ja kocham sezon grzewczy .
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
A ja utopiłam moja lacunoski (eskimo, krochnianę i snow caps).
Mam je w jednej doniczce, w hydro, ale bez wskaźnika (mój błąd).
W lecie ładnie przyrosły a teraz stanęły. Myślałam że może odpoczywają. Przedwczoraj wyciągnęłam je z osłonki (wiszą w takiej jak rebeka) i mało mi nosa nie urwało jak powąchałam zawartość doniczki Korzenie zgniły. Człowiek się uczy na błędach...
Rok temu rosły w ziemi i chyba znowu w niej wylądują...
Mam je w jednej doniczce, w hydro, ale bez wskaźnika (mój błąd).
W lecie ładnie przyrosły a teraz stanęły. Myślałam że może odpoczywają. Przedwczoraj wyciągnęłam je z osłonki (wiszą w takiej jak rebeka) i mało mi nosa nie urwało jak powąchałam zawartość doniczki Korzenie zgniły. Człowiek się uczy na błędach...
Rok temu rosły w ziemi i chyba znowu w niej wylądują...
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
A moja urosła w tym roku całe 4 liście , co ja robię nie takKwiAnna pisze:Ech kaktusy śpią nuuuudy
To może pokażę moją kerrii
Taka była w lutym
w maju
i teraz
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
To moja jak stanęła na jesień ze wzrostem tak stała do niedawna. Dopiero jakiś tydzień temu wytworzyła sobie kolejny szczycik i uparcie chce się piąć ku górze Albomarginatka też coś chyba kombinuje Zalane lacunoski pokazują mowe listeczki, więc też jest nadzieja.
Tylko niektórych crassul nie odzyskam bo wyschły na proch, zresztą wszystko coś mi zmarniało tej zimy
Tylko cierniaki, ufff odpukać, śpią spokojnie.
Oby do wiosny
Tylko niektórych crassul nie odzyskam bo wyschły na proch, zresztą wszystko coś mi zmarniało tej zimy
Tylko cierniaki, ufff odpukać, śpią spokojnie.
Oby do wiosny
Re: Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna
Aniu czy Ty je czymś nawozisz ? Chodzi mi o hoje .
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.