Ogród ?po 30-tce?

[Madziagos]

Aniu,

co to za róża, ta, którą opisujesz jako mrozoodporną do (-)34?
Swojego czasu nakupiłam sporo falenopsisów za symboliczne grosze na przecenach w markecie. Oczywiście wszystkie rosną do tej pory, żaden nie padł. Do tego od czasu do czasu dostaję w prezencie nowy egzemplarz - ostatnio już zaczynam oddawać Mamie. Ale pomimo to dwa okna pełne doniczek. W zupełności Cię rozumiem - ostatnio chodzi mi po głowie oddanie w dobre ręce części pozostałych doniczkowców - za dużo ich się zrobiło.

[PEPSI]

Aniu, czy himalajska powtarza kwitnienie?
Storczyki rzeczywiście mam takie zwykłe, ale na te gatunkowe nawet nie patrzę. Trzeba mieć warunki i wiedzę. A ja ani tego ani tego. Dlatego nie rzucam się tam, gdzie polegnę .

[Tulap]

Ale takie ładne to chyba warto

[mati1999]

Ale takie ładne to chyba warto

Ale trzeba mieć cierpliwość bo mszyce i okrywanie różne choroby więc ...

[Pulpa222]

Madziagos to Lykkefund, ta pierwsza biała, rosnąca na płocie. Kwitnie tylko raz w roku, ale dość długo i pięknie pachnie. No i nie ma kolców . To duńska róża, może dlatego taka odporna. Piszą, że może rosnąć w cieniu i w lasach . A u Ciebie niedługo będzie las i nie tylko . Ona mi się przeplotła z Jackiem Cartier, też pachnącą, a obok rośnie Mme Isaak Pereire, o której pisałam wcześniej. Jak jest dobry rok, to jest obłędny zapach.




PEPSI - niestety nie . Ja o niej marzyłam od kilkunastu lat, ale wtedy była
tylko obrazkiem w książce. Teraz świat stoi otworem, a limitem są pieniądze.

Mam jeszcze jedną różę pnącą, też siedmiolatkę - Frülingsduft. Ta ma pędy sztywne i bardzo kolczaste, kwiaty starych, szlachetnych róż, a zapach czysto różany. Kwitnie raz w roku, ale nie mogę się na nią napatrzeć. No cóż, każdy ma swoje faworytki .




Tulap, mati1999 - nic przy nich nie robię, poza przycięciem i nawożeniem. Muszą sobie radzić, bo nie ma możliwości opryskać takich krzaczorów, a poza tym, ja na serio na nich nie widzę szkodników. Pewnie dlatego, że wzrok mi się popsuł .

[mati1999]

Nie ten olbrzym z ostatniego ślicznego zdjęcia to Fruschingold ; ?

[Pulpa222]

Przykro mi Mateusz, ale nie masz racji. Tu masz Frulingsgold http://rosarium.com.pl/product/fruhlingsgold - jest żółtawa, a moja różowa .

[dorotka350]

Aniu przed taką ścianą różaną.
Czy Twój Jacques Cartier rośnie obok Lykkefund, czy to jest Mme Isaac Pereire?
Chodzi mi o to zdjęcie przy ogrodzeniu. Bo jeśli rośnie tam J C to jestem w , że ona może być tak ogromna.

[Pulpa222]

Jack Cartier jest u mnie dość duża i tak, ale ma 7 lat; to jest ta w środku. Mme Isaak Pereire jest mniejsza, ale ma dużo grubsze pędy.

Mme Isaak Pereire - to nie jest cała róża, dodaj jeszcze ok. 1m

Luis Odier

MIP

[PEPSI]

Aniu, wspaniałe masz te różyce

[marpa]

Tak marudzisz z różami a takie piękne okazy masz! Moje nawet do pięt im nie dorastają.Przetrzebione przez 2 kolejne lata przez nornice ledwie zipią niektóre.Ale to moja wina,chyba wszystkie nornice z okolic sprowadziłam do siebie mączką rogową z L.Nie tylko róże ją lubią okazało się,że i nornice też... U sąsiadów ich prawie nie było a u mnie przy każdej róży dziura była po zimie a i w sezonie co raz to świeże także.W tym sezonie nie dawałam i na razie wygląda,że jest ok.Kilka nowych kupiłam w sezonie ale póki co na zimę zadołowałam w doniczkach...

[mmudant]

Te róże są niesamowite!!! piękne! trudno wyrazić zachwyt ....

[Pulpa222]

PEPSI - dziękuję
Maryniu - ja nie narzekam, tylko chciałabym mieć ich więcej i więcej .
Czas kwitnienia róż, ich zapach, budowa kwatów i kolor powodują u mnie ogromne emocje, które mogę przełożyć tylko na ich zwiększoną ilość, co nie bardzo da się u mnie zrobić. Stąd te ciągoty.
Co do mączki rogowej, to taką stosuję u siebie od kilkunastu lat - jeszcze robioną w Polsce i nigdy nie miałam nornic. Może ich na moim terenie nie ma ?. Za to krecik szaleje równo .
mmudant - cieszę się, że Ci się podobają .
Dla Ciebie jeden z najmniejszych falenopsisów - Pasuje do Twoich tillandsii . Kwiatki poniżej 1 cm.
Doritis pulcherima var. coerulea

[mmudant]

Cudny, a wiesz że myślę o tych miniaturowych falenopsisach albo innych miniaturkach... he he, na razie jeszcze nie ale już strony www oglądam, i nawet sklep interenetowy znalazłam gdzie takie rózne cudeńka są... Boję się ich tylko, że to wyższa szkoła jazdy... A poza tym to takiego jednego zwykłego marketowego phaneopsisa miniaturkę mam ... i ma się bardzo dobrze. Ten Twój jest piękny i ma fajny kształt kwiatów!

[Pulpa222]

Gatunki falenopsisow prawie wszystkie mają malutkie kwiaty, jakieś ze 4 razy mniejesze, niż te sklepowe, tak, że jest w czym wybierać. Trudno mi tak 'od ręki' poszukać odpowiednich zdjęć, ale w wolnym czasie spróbuję .
Kolorowych snów .
Ja szukam zaginionego (czytaj: gdzieś przesuniętego myszą) pliku z tegorocznymi zdjęciami .