Ogród w słońcu

[aneczka1979]

I mnie bardzo podoba się Nostalgia. Pięknie się prezentuje.
Byle do wiosny. Choć z takimi zdjęciami ta tęsknota się zwiększa.

[merymg]

Sabinko! U Ciebie tak kolorowo, wiosenno- letnio , rozmarzyłąm się.
Twoje zdjęcia są takie realistyczne. A teraz czekam na sesję niebieskości, fioletów.
Ps. Jutro się wybieram w Twoje okolice, w gimnazjum 4 moje dziewczę ma 2 etap konkursu. W przerwie zwiedzę okoliczne ogrodki

[nifredil]

Mati, sprawdziłam twój różany typ i powiem jedno..chciałabym żeby to była duftfestiwal niestety moja wygląda bardziej...hmn..pospolicie
Tara, to kulkowanie to może być całkiem fajna sprawa..może okiełznałoby moją Cornelię - ona ma takie długaśne wiotkie pędy Licze że mój John Davis urosnie na ładne krzaczysko, w końcu posadziłam go obok Mme Plantier, więc mógłby jej trochę podokuczać, w momencie gdy ona skończy swoje kwitnienie
Grażynko, gdzież mi tam do twoich czerwoności Za każdym razem jak pokazywałaś swoje róże to plułam sobie w brodę dlaczego nie posadziłam więcej w tym ognistym kolorze...
Tulap, staram się Większość wątków już pozapadała w sen zimowy..ja ostatnim wysiłkiem lecę z gamą kolorów, a potem również układam się do spania..
I byle do wiosny
Wando, u mnie zapowiadają deszcz nie wiem jakim cudem skoro temp nawet w dzień jest bliska zeru. Co więcej, są części ogrodu, w których przymrozek w ogóle nie schodzi szczerze, wolałabym jakby już spadł śnieg i zasłonił te szarości.
Aniu, choćby nie wiem jaka była piękna jakaś róża to i tak Nostalgie darzę największym sentymentem To moja pierwsza różyca i przez nią..dzięki niej trafiłam na strony FO..a dokładnie do Ogródka Robaczka..ech..to były czasy
Małgoś, toż to zaraz obok mnie będziesz ...trochę nieciekawą porę wybrałaś na zwiedzanie chyba, że pasjonują cię chochoły i zwiędnięte badyle Ja pod Królewską jestem też średnio raz na miesiąc
A tak na poważnie, musimy się kiedyś umówić w sezonie myślę nawet, że wabić cię będę pieczonymi słodkościami..

odgrzewane kotlety..różowe..chyba niedosmażone

[bejka1970]

Sabinko nie zamykaj się na zimę Wspominaj kochana,wspominaj...ja swoje zdjecia straciłam razem z kompem,a jakoś tą zimę trzeba przetrwać

[stasia_ogrod]

Właśnie takich kolorków teraz potrzebowałam, aż zrobiło się cieplej na sercu, dziękuję kochana.
Sabinko, ogromne gratulacje za tak kunsztowne arcydzieła piernikowe chyba ich nie zjedliście.
Cieplutkie uściski ślę w te bardzo wietrzne i zimne dni.

[gracha]

Sabinko słodziutko ,różowiutko ,nazbierałaś cukiereczków potrzebujemy takich kolorków,

[Tulap]

Przy każdym zdjęciu coraz gorzej ze mną
A te orliki...tulipany...zawilce...hiacynt

[mati1999]

Kotlety doskonale odsmażone normalnie jak świeże jak zima będzie taka jak w poprzednim sezonie to nic nie uśniemy

[Elwi]

Wspaniałe tulipany Klimaty różowo-kremowo-białe to tak w sam raz mój gust Ale trzeba przyznać, że ten jeden bordowy, igiełkowy jest cudny i oryginalny. Szkoda, że nie pamiętasz nazwy...
Spróbuję wysiać naparstnicę jak radzisz. Mam nadzieję, że nie trafię na felerne nasiona, jak w zeszłym roku
Jak wysieję w lutym/ marcu to zakwitnie jeszcze tego samego roku?

[merymg]

Czyli dziś szukamy chochołów
Za oknem bielutko, wszystko oblepione szronem /tylko-7/, a u Ciebie różowiaście. To lubię
Wybór wabika doskonały, przyznaję

[nifredil]

Beatko, jak już skończę wspominki to pewnie nazbiera się z 80 stron i pasuje zamknąć wątek. Myślę, że ładnie i całkiem odpowiednio będzie zacząć nowy wraz z wiosną. Co nie znaczy, że nie będę bywała na FO Współczuję straty zdjęć. Wiem, że to niby nic takiego, ale jednak żal moich również nazbierało się całkiem sporo..ostatnio liczyłam i wyszło mi, że potrzebuję14 DVD żeby to zgrać
Stasiu, moje dzieciaki tylko czekały aż któraś z budowli zacznie się "sypać" Później jedli i jedli... i jedli..aż nie mogli patrzeć na pierniki A wiesz, że przejrzałam zdjęcia i okazuje się że najwięcej mam właśnie różowaśnych
Grażynko, cukiereczków mam dostatek, aż sama się zdziwiłam..muszę natomiast nadrobić w czymś fioletowym i niebieskim
Tulap, patrząc na twój zapał, coś czuję, że od wiosny będę się ślinić do monitora patrząc na twoje cudeńka
Mati, chyba jednak wolałabym trochę bardziej tradycyjną zimę..Rośliny dziwnie się zachowywały i kwitły w dziwnych porach..szczególnie cebulowe - tulipany podobno muszą być "zmrożone" żeby porządnie wydać kwiat. Jedyne rośliny zadowolone z lekkich zim to róże. Dla niech taka pogoda to prawdziwy rarytas.
Elwi, jak już będziesz siała to staraj się nie przykrywać jej zbytnio ziemią. Moja bratowa siała początkiem marca i roślinki zakwitły na przełomie października i listopada..mróz powstrzymał kwitnienie
Małgoś, wybór wabika był konsultowany z moim wewnętrznym ja

okazuje się, że tego różowego mam więcej niż mi się wydawało...
kolejna porcja

[mati1999]

Dzisiaj żylistek naparstnice serduszki piwonie goździki i floksy . Rzeczywiście wole zwykle zimy normalne bo ta dziwna to tylko rozprasza nasze kwiatuszki

[Tulap]

Tylko że tych cudeniek nie będzie, bo wszystkie prawie tulipany do reklamacji poszły Ale z zeszłych lat są

[merymg]

Widziałaś jak Ci machałam?
Chochołów nie widziałam
Nadal czekam na niebieskości

[aneczka1979]

Ani mi się waż zamykać wątek!!!!