Marysiu Maska dziękuję za troskę.
U mnie po przymrozkach rośliny też odżyły, a rudbekie nadal otwierają swoje pączki. Przydałoby się jednak chociaż trochę słoneczka.
Żanko Michasia 1 jeżyny w słońcu smakowicie pachną. Brakuje teraz tych kolorów, zapachów i smaków.
Zosiu zofia majowska witaj. Dziękuję za pochwały.
Szafirków nie kupuj, bo u mnie mnożą się okropnie. Po kwitnieniu wykopię i wyślę do Ciebie.
Ewuniu Ewiczka52 mój upadek zakończył się tylko siniakami i stłuczeniem kciuka. Aniołek od Ciebie dobrze mnie pilnował, chociaż dopiero był w drodze.
Dziękuję za pochwały.
Stasiu stasia_ogród w sierpniu bywałam rzadko na FO, wiec teraz trzeba nadrobić zaległości i stare zdjęcia pokazać. Dziękuję za ich pochwałę.
W tym roku przylatują do karmników istne chmary różnych ptaków, a są wszystkie tak głodne jakby od dawna nic nie jadły.
U mnie zrobiło się cieplej, ale jest bardzo mokro. Roślin jeszcze nie okryłam, czekam na większe przymrozki.
Ewuniu ewa w ostatnio dało mi popalić ściąganie, a potem zakładanie firanek na okna. Mam teraz zawroty głowy, ale po jakimś czasie to minie.
Dziękuję za pochwalenie moich letnich kwiatów. Oj poczekamy sobie jeszcze na takie widoki.
Reniu bebeluch jak miło, dziękuję i
Na przekór tej nieprzyjemnej pogodzie kilka letnich obrazków.
Aż się przeraziłam jak doczytałam o upadku .Jak wróciłaś do domu to może nic poważnego 
Ja też w Krakowie latem wywróciłam się na chodniku,była ze mną córka to mnie pozbierała ale na otarciach i siniakach i bólu się skończyło.Takie upadki to grożna sprawa.Musi Cię jakiś aniołek pilnować 
. Pięknie pokazujesz wspomnienie lata i wspaniałe jeżynki na krzaczku
Jak koteczka doszła już do siebie? czy wróciła na działkę? Śliczne murzynki (chociaż to podobno wyraz, który nie przystoi 
) 
. Jeszcze zima na dobre się nie zaczęła a już tęskno do wiosny. Dobrze że twoje kociaki mają opiekę, widać zadowolone. 
. Co to za roślinka o pstrych liściach, bardzo ładna. 
