To bulbosa
Ogród ?po 30-tce?
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Tak
jak nic na nowo trzeba je ochrzcić 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ja kiedyś też miałam fazę storczyków. Gdy gdzieś wyjechałam, to do nich wręcz tęskniłam i myślałam sobie, co one tam beze mnie robią i który z nich będzie kwitł. Wariactwo jakieś. Potem mi przeszło na fiołki afrykańskie, doszłam do 200 i też mi przeszło. Ale teraz wróciły mi storczki i gdy widzę młody pędzik kwiatowy, jak u Ciebie wyżej, to aż serce się raduje.
A te inne twoje doniczkowe to wyglądają zupełnie jak kosmici Aniu. Bardzo ciekawe
A te inne twoje doniczkowe to wyglądają zupełnie jak kosmici Aniu. Bardzo ciekawe
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu - dobrze, ża Madzia potwierdziła, bo baileyii tak jak mówiłam jest dość specyficzna
A poza tym widzę, że pani B. wysyłała je już zapączkowane, stąd śliczny kwiatuszek
Bardzo dziękuję za piękną selerianę
Moja mini-mini stoi, nic jej nie rusza do wzrostu
No a ja myślałam, że ta bulbosa to twarda jest ...
Nie zachęcam Cię do opstrykania jej, ale chciałabym zobaczyć co się z nią dzieje.
W końcu wszyscy się ich ciągle uczymy. Może na priv ...
A poza tym widzę, że pani B. wysyłała je już zapączkowane, stąd śliczny kwiatuszek
Bardzo dziękuję za piękną selerianę
Moja mini-mini stoi, nic jej nie rusza do wzrostu
No a ja myślałam, że ta bulbosa to twarda jest ...
Nie zachęcam Cię do opstrykania jej, ale chciałabym zobaczyć co się z nią dzieje.
W końcu wszyscy się ich ciągle uczymy. Może na priv ...
Pozdrawiam i zapraszam
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu i ciebie zaoplątwowało
A po tym okrutnym mrozie obciąć zurawkom liście czy zostawić
A twoja isac periere piękna
widzę ze te muszki atakują
a jack Cartier boski jak rośnie na szerokośc i wysokość pachnie i czy choruje ? 
A po tym okrutnym mrozie obciąć zurawkom liście czy zostawić
A twoja isac periere piękna
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
Tak mnie te oplątwy zaaferowały, że zapomniałam Ci Aniu podziękować za info dot. żurawek.
No one tak właśnie jak 'poparzone' wyglądają ...
Ale skoro tak ma być, to mnie uspokoiłaś.
dorcia7 - to jest moje pierwsze doświadczenie z żurawkami, dlatego nie wiem czy z nimi jest wszystko ok.
Stoją nadal na balkonie, jeszcze w doniczkach letnio-jesiennych.
Ktoś mi na FO sugerował, żeby zupełnie ich niczym nie odziewać, ale sama nie wiem ...
Może jednak do większej donicy + czymś je ocieplić ?
No bo górę to chyba mogą mieć odsłoniętą, chodzi tylko o zabezpieczenie korzeni ?
No one tak właśnie jak 'poparzone' wyglądają ...
Ale skoro tak ma być, to mnie uspokoiłaś.
dorcia7 - to jest moje pierwsze doświadczenie z żurawkami, dlatego nie wiem czy z nimi jest wszystko ok.
Stoją nadal na balkonie, jeszcze w doniczkach letnio-jesiennych.
Ktoś mi na FO sugerował, żeby zupełnie ich niczym nie odziewać, ale sama nie wiem ...
Może jednak do większej donicy + czymś je ocieplić ?
No bo górę to chyba mogą mieć odsłoniętą, chodzi tylko o zabezpieczenie korzeni ?
Pozdrawiam i zapraszam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ewa321. Jeśli mogę coś doradzić, to zadołuj te doniczki w ziemi, dopóki jeszcze nie jest zamarznięta. Chyba że są to duże donice z odpływem wody, to wtedy można liczyć, że żurawki nie zmarzną.
Albo faktycznie spróbuj wstawić do większej donicy i włożyć pomiędzy ścianki ochronę izolującą z liści.
Albo faktycznie spróbuj wstawić do większej donicy i włożyć pomiędzy ścianki ochronę izolującą z liści.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
wanda7 - bardzo dziękuję za żurawkowe wsparcie
Ja bym je chętnie zadołowała, tyle, że one u mnie na balkonie
Bo to blok, niestety.
W grę wchodzi jedynie jakieś ocieplenie, albo do domu ...
Tylko ja nie mam już w domu na nie miejsca !! No i chyba jednak na zimę to za ciepło.
Aha - doniczki są bardzo małe, bo korzeni nie mają jeszcze potężnych.
Ja bym je chętnie zadołowała, tyle, że one u mnie na balkonie
Bo to blok, niestety.
W grę wchodzi jedynie jakieś ocieplenie, albo do domu ...
Tylko ja nie mam już w domu na nie miejsca !! No i chyba jednak na zimę to za ciepło.
Aha - doniczki są bardzo małe, bo korzeni nie mają jeszcze potężnych.
Pozdrawiam i zapraszam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ja myślę, że do domu to za ciepło. Pozostaje tylko opatulić, w większe donice dać i postawić blisko ściany 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu, ilością storczyków rzeczywiście mi zaimponowałaś. Ja mam w domu 7 sztuk, w pracy 12 i uważam, że tłoczno.
Chociaż tak naprawdę to ich urodę odkryłam niedawno. Rosły, to rosły, ale z czasem zaczęłam rozumieć ich potrzeby i dajemy radę.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
mmudant - skoro ta jest baileii, to poproszę o instrukcję obsługi, bo Ewa coś pisała, że lubi sporo wody.
wanda7 - no nieźle, to widzę, że zakręconych stoczykowo to jest więcej. Dobrze, że rozumiesz, jak to jest, jak coś Ci przechodzi i nic nie można poradzić ani się zmusić. Dziwne, ale prawdziwe. Dzięki za wsparcie, czuję się rozgrzeszona, że pozbyłam się storczyków
.
ewa321 - ok., zrobiłam jej kilka zdjęć, ale nie najlepszych.



Co do żurawek, to tak , jak pisze Wanda - opatulić i zostawić na balkonie. Czyli karton, styropian, gazety; głównie chodzi o korzenie. Raz w miesiącu, jak nie będzie mrozu troszkę podlać, bo wyschną. Taki mróz nie wyrządził szkód, tylko zepsuł żurawkom urodę
.
Do licha, kup sobie wreszcie dom; Twoje zaintersowania nie mogą się rozwijać w blokowisku, nie uważasz?
.
Co by nie było tak szaro, to też trochę wiosny.

piwonia Wittmanniana


Disporum smilacinum, czyli czosnek niedźwiedzi
, pyszne listki wiosną

wanda7 - no nieźle, to widzę, że zakręconych stoczykowo to jest więcej. Dobrze, że rozumiesz, jak to jest, jak coś Ci przechodzi i nic nie można poradzić ani się zmusić. Dziwne, ale prawdziwe. Dzięki za wsparcie, czuję się rozgrzeszona, że pozbyłam się storczyków
ewa321 - ok., zrobiłam jej kilka zdjęć, ale nie najlepszych.



Co do żurawek, to tak , jak pisze Wanda - opatulić i zostawić na balkonie. Czyli karton, styropian, gazety; głównie chodzi o korzenie. Raz w miesiącu, jak nie będzie mrozu troszkę podlać, bo wyschną. Taki mróz nie wyrządził szkód, tylko zepsuł żurawkom urodę
Do licha, kup sobie wreszcie dom; Twoje zaintersowania nie mogą się rozwijać w blokowisku, nie uważasz?
Co by nie było tak szaro, to też trochę wiosny.

piwonia Wittmanniana


Disporum smilacinum, czyli czosnek niedźwiedzi

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Ogród ?po 30-tce?
O Boże
Co ty z bulbosą zrobilas
Hmm...co jak co,jak ja ją dostanę to prędzej przelanie jej grozi
Ale Feugo
Normalnie wymiękam
A zauważyłem,że w uprawie najłatwiejsze są te posrebrzane z twardym dołem
Albo raczej odporne na przelanie
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Baileyii - nie mam instrukcji obsługi.... Ale powiem tak: jak zraszam swoje teraz, to tą zraszam bardziej niż np tectorum czy filifolię.... Zraszam 1x dziennie, czasem nie zraszam, powiedzmy że około raz w tygodniu nie zraszam ich wcale.
I tak zastanawia mnie co rozumiemy przez pojęcie "lubi więcej wody" i "zraszanie" ... Nie zalewam moich tak żeby aż spływały wodą, zwłaszcza teraz, owszem baileyii zroszę dokładnie, podobnie albertianę, wodę z kątów liści wytrzepię, ale pozostałe tylko spryskuję tak aby były na nich kropelki wody ale aby nie kapało z nich. Nie wiem jak to opisać...
Postawiłam termometr koło okna na którym stoją i mają temperaturę około 17-19 stopni, czasem mniej, czasem więcej, wilgotność waha się pomiędzy 49 - 66%, więc szału nie ma, ale mam nadzieję że przetrwają zimę. Tzn myslę nad soświetlaniem ich, ale to na razie myślenie tylko ...
No i ta bulboska wygląda faktycznie marnie. Nie mam pojęcia co jej jest ... kurcze, nie wiem... Może podesślij zdjęcie p. Beacie, może coś podpowie?? aż ciekawa jestem. Nie wiem czy to przelanie może być... ? bo zasuszenie raczej nie... chyba .... nie mam pojęcia
I tak zastanawia mnie co rozumiemy przez pojęcie "lubi więcej wody" i "zraszanie" ... Nie zalewam moich tak żeby aż spływały wodą, zwłaszcza teraz, owszem baileyii zroszę dokładnie, podobnie albertianę, wodę z kątów liści wytrzepię, ale pozostałe tylko spryskuję tak aby były na nich kropelki wody ale aby nie kapało z nich. Nie wiem jak to opisać...
Postawiłam termometr koło okna na którym stoją i mają temperaturę około 17-19 stopni, czasem mniej, czasem więcej, wilgotność waha się pomiędzy 49 - 66%, więc szału nie ma, ale mam nadzieję że przetrwają zimę. Tzn myslę nad soświetlaniem ich, ale to na razie myślenie tylko ...
No i ta bulboska wygląda faktycznie marnie. Nie mam pojęcia co jej jest ... kurcze, nie wiem... Może podesślij zdjęcie p. Beacie, może coś podpowie?? aż ciekawa jestem. Nie wiem czy to przelanie może być... ? bo zasuszenie raczej nie... chyba .... nie mam pojęcia
Re: Ogród ?po 30-tce?
Na pewno nie przelana-przelane są albo mokre,albo rozpadają się na liście.Ta jest ewidentnie przesuszona.A jaka w dotyku?



