
Fiołki afrykańskie - moja przygoda
- orchidea177
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 lut 2013, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Aż milutko podziwiać takie przepiękne fiołeczki 

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Wyjątkowo piękny kolor fiołkowego kwiatu. 

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Szkoda,że w relu nie można zobaczyć takowego fiołka



- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 965
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Witam Cię
.
Łał, jestem pod ogromny wrażeniem. Masz naprawdę bardzo dużo fiołeczków, Swietnie się z nimi dogadujesz a one Ci się pięknie odwdzięczają
. Jeśli zaś chodzi o odmianę Jan Menuet to trzeba przyznać, że ma wyjątkowo piękne kwiaty i w dodatku duże
.

Łał, jestem pod ogromny wrażeniem. Masz naprawdę bardzo dużo fiołeczków, Swietnie się z nimi dogadujesz a one Ci się pięknie odwdzięczają


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Mnie też się podoba, jest śliczniutki.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Jan Menuet zasłużył na gromkie brawa.
Ma naprawdę śliczne kwiaty - duże, pełne z falbanką, a przy tym w delikatnym kolorze.
Czego chcieć więcej.

Ma naprawdę śliczne kwiaty - duże, pełne z falbanką, a przy tym w delikatnym kolorze.
Czego chcieć więcej.

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Śliczny bukiecik
ja czekam na mojego i nie mogę się doczekać



ja czekam na mojego i nie mogę się doczekać


Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Witam Cię Iwonko
Dziękuję wszystkim za miłe słowa
Pamiętacie fiołeczka ???????? ?????? (?????) / Kamennyj Cvetok (Morev), który dziwnie zakwitł?
Oto jego braciszek, który kwitnie równie dziwnie. zupełnie nie wiem co to za odmiana. Nie wygląda na sport bo ma zupełnie inną formę kwiatka.
Zagadka póki co zostaje nierozwiązana...
czekam na kwitnienia kolejnych rozetek...

A tu nie budzący żadnych wątpliwości King's Ransom (LLG/D. Herringshaw)

Ta odmiana jest bardzo zmienna, może kwitnąć za każdym razem inaczej, od prawie całkiem białego do różowego nakrapianego. Zdarza się też jej zakwitnąć po chimerowemu, w paski
Minusem jest ogromniata rozetka ze skłonnościami wyciągana liści do góry ale jest to jej wybaczane, gdyż kwiaty mogą osiągnąć nawet 9 cm wielkości
Moje pierwsze kwitnienie nie jest tak spektakularne ale obiecujące
Kwiaty mają ciekawą roztrzepaną formę, tak jak lubię i zapowiadają się być sporych rozmiarów.



Dziękuję wszystkim za miłe słowa

Pamiętacie fiołeczka ???????? ?????? (?????) / Kamennyj Cvetok (Morev), który dziwnie zakwitł?

Oto jego braciszek, który kwitnie równie dziwnie. zupełnie nie wiem co to za odmiana. Nie wygląda na sport bo ma zupełnie inną formę kwiatka.
Zagadka póki co zostaje nierozwiązana...


A tu nie budzący żadnych wątpliwości King's Ransom (LLG/D. Herringshaw)

Ta odmiana jest bardzo zmienna, może kwitnąć za każdym razem inaczej, od prawie całkiem białego do różowego nakrapianego. Zdarza się też jej zakwitnąć po chimerowemu, w paski

Minusem jest ogromniata rozetka ze skłonnościami wyciągana liści do góry ale jest to jej wybaczane, gdyż kwiaty mogą osiągnąć nawet 9 cm wielkości

Moje pierwsze kwitnienie nie jest tak spektakularne ale obiecujące

Kwiaty mają ciekawą roztrzepaną formę, tak jak lubię i zapowiadają się być sporych rozmiarów.


- Gracjella
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 16 kwie 2014, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
King's Ransom był kiedyś moim marzeniem....
Jednakże wyleczyłam się z tej odmiany, gdy zakwitła sportem...
Jednakże wyleczyłam się z tej odmiany, gdy zakwitła sportem...

Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim sercu wyrośnie kwiat- świat wokół Ciebie staje się ogrodem.
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim sercu wyrośnie kwiat- świat wokół Ciebie staje się ogrodem.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Masz rączkę do tych fiołasków

Jan Menuet- prześliczny

- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 965
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
No co jeden to piękniejszy a King's Ransom cudo nad cudami. A te 9cm kwiaty to aż wierzyć się nie chce
.

- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Wow fiołeczki przepiekne, czekam jak u mnie zakwitnie Jan Minuet ...mam pączusia 
King's Ransom marzenie u mnie się zesporcił, zakwitł na biało, ale kwiatki ogromne

King's Ransom marzenie u mnie się zesporcił, zakwitł na biało, ale kwiatki ogromne

Pozdrawiam serdecznie Duśka 
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;

Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Krysiu, witaj
Ja czekałam na pierwsze kwitnienie King's Ransom z duszą na ramieniu, bo kupiłam sadzonkę i obawiałam się, że trafię na sport. Naczytałam się, że u tej odmiany niestety często zdarzają się sporty. Miałam jednak szczęście i zakwitła odmianowo, przy czym wybarwienie bardzo mi się podoba
Czekam jeszcze aż kwiat podrośnie, ciekawa jestem jego rozmiaru... To co prawda pierwszy kwiat ale ciekawość mnie zżera
Na razie przeraża mnie wielkość rozety, zobaczymy czy kwiaty będą warte trzymania takiego słonia
Sporty bardzo często zdarzają się u fiołkach fantasy, dlatego bezpieczniej jest rozmnażać liściem i doprowadzać do kwitnienia wszystkie sadzonki. Tylko gdzie to mieścić???

Ja czekałam na pierwsze kwitnienie King's Ransom z duszą na ramieniu, bo kupiłam sadzonkę i obawiałam się, że trafię na sport. Naczytałam się, że u tej odmiany niestety często zdarzają się sporty. Miałam jednak szczęście i zakwitła odmianowo, przy czym wybarwienie bardzo mi się podoba


Na razie przeraża mnie wielkość rozety, zobaczymy czy kwiaty będą warte trzymania takiego słonia

Sporty bardzo często zdarzają się u fiołkach fantasy, dlatego bezpieczniej jest rozmnażać liściem i doprowadzać do kwitnienia wszystkie sadzonki. Tylko gdzie to mieścić???
