Paczki wymianowe ruszą w drogę na wiosnę
A teraz ostatnie moje działanie w ogrodzie

Takie malwki z nasionek mi porosły. Późno były wysiane, bo jakoś we wrześniu ale pięknie wyrosły i jeszcze przed mrozem przesadziłam całe towarzystwo na stałe miejsca. Ciekawe jakie będą kolorki ?
Sezon ogrodowy na tym się zakończył ale natura bezczynności nie lubi
Za rękodzieło czas się wziąć. Długie pochmurne dni jakoś trzeba wypełnić
To jeszcze pozostałości jesiennych zbiorów i ogrodowy aniołek, który zimuje w ganku ;)
wianuszek na drzwi powstał po powrocie ze spaceru. Jakieś czerwone gałązki przykuły uwagę i pięknie się prezentują
a to makaronowe gwiazdki na choinkę przygotowane do malowania
