Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

[chalaputkowo]

Gdzieś ostatnio czytałam na temat tego powojnika i też już wpisałam na listę chciejstw Cuuuudny jest

[anym]

Aniu przyszłam na cieszyć oczy ślicznymi widoczkami i się nie zawiodłam dziękuje i buziaczki posyłam

[nifredil]

Tak myślałam, że chodziło ci o niezapominajkę..tak tylko się droczę U mnie sadziłam ją jakieś 3-4 lata temu i potrafiła zawędrować na sąsiednią działkę do sanepidu..to jest jakieś 10 m tak się sieje szalona
Ten powojnik..wiecie co mi przypominają jego kwiaty..podobne są do kwiatu lipy On podobno bardzo ekspansywny jest, prawda? A ja mam drzewo do obsadzenia..myślałam żeby puścić na nie winobluszcz, ale dlaczego nie spróbować eksperymentu z powojnikiem..Aniu, czy dobrze pamiętam, że on dodatkowo pachnie?

[juni]

Więcej żółtego ,bo słońca nie widać.

[dorcia7]

Aniu gdzie zniknęlaś?? z nowej kuchni nie możesz wyjść ??

[aneczka1979]

Hej czołem kluski z rosołem!

Dorciu jestem, jestem... ino świat gna w zawrotnym tempie.
Na dodatek jutro wchodzi do nas na placówkę nadzór zewnętrzny. Będą siedzieć 3 tygodnie. Strach się bać... Oby tylko przeżyć ten czas w miarę godnie, bez wpadek.

A z ciekawszych spraw... byliśmy dziś w Poznaniu na wystawie klocków Lego. Mój synuś był zachwycony, córka też tylko raczej z buszowania po galerii. Ech, kobieta...

Reszcie przesyłam buziaczki. Napiszę jutro... bo tego posta piszę już drugą godzinę i stale mi coś przerywa...
Buziaki.

[aneczka1979]

Sabinko Faul Frages pięknie rośnie, potrzebuje trochę miejsca w około siebie. Podobno pachnie ale ja nie wyczułam, bo niestety konkuruje z działkowym WC, które ma osłaniać.

Beatko u mnie też słońca nie widać. Jest szaro, buro i ponuro. A żółtego Ci u mnie nie za dużo.

Anie -Anym i Annes77 i dla Was buziaczki.



U mnie totalny zawrót głowy. Ten nadzór w robocie mnie wykończy. Trzymajcie kciuki.

[Annes 77]

Aniu ale za to niedługo będziesz miała aż 3 tyg wolnego

[Tulap]

Trzymaj się
A to powojnik markhams pink?

[aneczka1979]

Aniu ależ gdzie tam! Dobrze by było! Przedszkole to nie szkoła. Na dodatek niepubliczne przedszkole... Będę miała aż pięć dni wolnego bo: 25 i 26 grudzień to czwartek i piątek, potem dwa dni weekendu a w poniedziałek wzięłam sobie monitor. Ot ci całe moje wolne... Nawet we Wigilię pracujemy...

Mati to jest... orlik

[Tulap]

O Boże następne z tych cud
Znasz może nazwę odmiany?

[cyma2704]

Orlik cudny, gdyby nie odpowiedź, nigdy bym nie wiedziała. Co do pracy, to i tak jesteś w lepszej sytuacji niż ja parę lat temu. Pracowałam w ciągu całego tygodnia i jeszcze na zmiany. Raz nawet zdarzyło mi się przyjść do pracy w sylwestrowej kreacji, bo nie zdążyłam do domu aby się przebrać.

[nifredil]

Aniu, współczuję konieczności pracy w Wigilię. Moja siostra pracuje i też każdego roku siedzi w pracy do godz15..zanim wróci, ogarnie się to już trzeba zasiadać do stołu. Cały dzień wtedy jakiś taki zabiegany i daleko mu do świątecznej atmosfery ..a jeszcze w przedszkolu..przychodzisz pewnie i szukasz odrobiny ciszy. U mojego syna (też niepubliczne przedszkole) przychodzą dopiero 7 stycznia..w pozostałe wolne dni jest tzw dyżur i jeśli ktoś ma potrzebę to zapisuje dziecko na specjalną listę

[dorkow0]

Aniu, witam Cię serdecznie...
Coś mi się zapodziałaś i nie widać Cię za wiele...
Pięknej urody ten powojnik... Lubię takie inne kwiaty...
Bratki też co roku są w moim ogrodzie, to chyba najpiękniejsze kwiaty wiosną...

[aneczka1979]

Dorota nic się nie martw, ważne że mnie znalazłaś! Powojnik powiadasz? Summer snow tak Ci się podoba? Naprawdę bardzo wdzięczny powojnik już w pierwszym roku uprawy.

Sabinko u nas też kiedyś była lista na zapisy ale teraz Dyrekcja twierdzi, że tak nie można... i łazimy do roboty w każdy nawet wolniejszy dzień. No ale cóż, jak na dzisiejsze czasy, to ja się cieszę że mam tę pracę. Choć ostatnio wracam pogryziona, pobita, poszczypana... taką mamy nową temperamentną dziewczynkę...

Cyma nie wiem gdzie pracujesz ale musiał być czad w tej kiecce!

Mateuszu niestety nie znam nazwy odmianowej tego orlika. Wszystkie są u mnie NN. No poza jednym.
W takim razie odgrzebuję fotki moich orlikowych cudności.