no właśnie tak też mam z moją Stasią, wszystko ma być widziane przez przechodniówMiriam pisze:"przy płocie posadź,to z drogi będzie widać".
Mój ci on 2
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ci on 2
Mirusia Twój jarmuż ładny ma kolor, ja miałam tylko zielone i całą zimę przetrwały, dodawałam liście do rosołu-zimą też, i robiłam tak jak kalafiora czyli gotowałam liście i zarumienioną na maśle bułką tartą polewałam.Dobrze że przypomniałas mi o jarmużu w następnym roku muszę posiać

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
ella52
- 200p

- Posty: 342
- Od: 8 lut 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj łódzkie
Re: Mój ci on 2
Przyszłam w odwiedziny
Czytam że u Ciebie wielkie przesadzanie było,też tak mam najpierw posadzę
póżniej stwierdzam że to nie to miejsce i takim sposobem jest co robić w ogrodzie
Teraz tylko czekać na święta BN a póżniej to już wiosna przyjdzie i cała zabawa zacznie się od nowa
Kolor jarmużu bardzo ładny ale jeść go 
Czytam że u Ciebie wielkie przesadzanie było,też tak mam najpierw posadzę
póżniej stwierdzam że to nie to miejsce i takim sposobem jest co robić w ogrodzie
Teraz tylko czekać na święta BN a póżniej to już wiosna przyjdzie i cała zabawa zacznie się od nowa
Pozdrawiam Ela
Maleńki ogródek Eli
Maleńki ogródek Eli
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Elu cieszę się,że zajrzałaś.
Z tym przesadzaniem to jest niekiedy mus,bo sadzę za gęsto a krzaczki rosną i na siebie wchodzą
No ale trzeba to robić z głową.Nadzieja umiera ostatnia,jak to mówią,mam nadzieję,że wiosna obudzi wszystko
Jarmuż ma ciekawy smak,jestem na etapie wypróbowywania kolejnych przepisów i myślę,że w sezonie zawsze do któregoś wrócę.
Basiu ja też czytałam,że on mrozoodporny,ale dolne listki już musiałam wyrzucić,bo się zestarzały.Na przyszły rok zacznę wcześniej zrywać,od dołu zaczynając i nic nie zmarnuję.
Helenko zawsze można sięgnąć po witaminki w innym warzywku,nie ma co się zmuszać.To akurat moje smaki,ale z kalafiorem przesadziłam kiedyś,a w tym roku jarmuż też na krawędzi...
Grażynko gdyby dawniej mieli tyle odmian wszystkiego,co np.liliowców u ciebie,szybciej by doszli do wniosku,że przy płocie za mało miejsca
Tak sobie chodzę po wątkach,oglądam,wszystko opisane,więc może przez ten martwy sezon i ja dowiem się co mam
Bo ja zapiski też mam,ale wyglądają one mniej więcej tak;krzewuszka-4 szt,powojnik-6 szt.Już przy niektórych nazwy widnieją,ale to ciągle nn.Z dumą pokazywałam różę,która w tym sezonie po lekkiej zimie obdarowała mnie pięknym widokiem,a kiedy będzie następny raz,nie wiem
Kwitnie na dwuletnich pędach,rozrasta się dobrze,dostałam ją odkopaną od znajomych,sama dochowałam się trzech krzaków.Czy dostanie imię?



Basiu ja też czytałam,że on mrozoodporny,ale dolne listki już musiałam wyrzucić,bo się zestarzały.Na przyszły rok zacznę wcześniej zrywać,od dołu zaczynając i nic nie zmarnuję.
Helenko zawsze można sięgnąć po witaminki w innym warzywku,nie ma co się zmuszać.To akurat moje smaki,ale z kalafiorem przesadziłam kiedyś,a w tym roku jarmuż też na krawędzi...
Grażynko gdyby dawniej mieli tyle odmian wszystkiego,co np.liliowców u ciebie,szybciej by doszli do wniosku,że przy płocie za mało miejsca
Tak sobie chodzę po wątkach,oglądam,wszystko opisane,więc może przez ten martwy sezon i ja dowiem się co mam



Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ci on 2
Cześć, Miriamku!
Ja Twojej róży imienia nie nadam, ale mogę stwierdzić, że jest przepiękna
.
Tylko pogratulować.
Jak długo trwało zanim opanowała pergolę? Kolor faktycznie jest taki malinowy, czy to przekłamanie aparatu?
- Jagi
PS. Ciekawe, kiedy ten jarmuż zacznie Ci uszami wychodzić
.
Ja Twojej róży imienia nie nadam, ale mogę stwierdzić, że jest przepiękna
Tylko pogratulować.
Jak długo trwało zanim opanowała pergolę? Kolor faktycznie jest taki malinowy, czy to przekłamanie aparatu?
PS. Ciekawe, kiedy ten jarmuż zacznie Ci uszami wychodzić
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on 2
Święte słowa........
Z róża Ci nie pomogę, ale kwitła prześlicznie.
Zima ma być łagodna, więc pewno w następnym sezonie będzie jeszcze piękniejsza.
Z róża Ci nie pomogę, ale kwitła prześlicznie.
Zima ma być łagodna, więc pewno w następnym sezonie będzie jeszcze piękniejsza.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
No dobra,nie mam wam za złe
,na razie
Ja porównywałam wcześniej w katalogach i najbliżej jej było do Super Dorothy.Zgadzałoby się to kwitnienie na dwuletnich pędach,budowa kwiatu,ale tamta była bardziej różowa a moja,jak JagiS zauważyła jest malinowa.Nie,aparat pokazał to dobrze,tym razem
Po przemarznięciu pędów w ciągu roku dorastała do połowy łuku,w następnym pokryła cały i kwiatami obsypała całość.Jeżeli ta zima nic nie napsoci,jak to Grażynko obstawiasz to
Aż trudno mi sobie to wyobrazić
Mam na furtce,na płocie i na pergoli.Pergola cała czeka na swoje 5 minut,przy każdym słupku (są 4) jest już róża.
Ja porównywałam wcześniej w katalogach i najbliżej jej było do Super Dorothy.Zgadzałoby się to kwitnienie na dwuletnich pędach,budowa kwiatu,ale tamta była bardziej różowa a moja,jak JagiS zauważyła jest malinowa.Nie,aparat pokazał to dobrze,tym razem
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ci on 2
Ja zabieram tę piękną róże 
Re: Mój ci on 2
Witaj
Nazwy róży nie znam ale jest przepiękna i jak kwitnie
Zapiera dech, może by się znalazło co nieco dla innych
Nazwy róży nie znam ale jest przepiękna i jak kwitnie
Zapiera dech, może by się znalazło co nieco dla innych
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Żanko coś sugerujesz?
Oczywiście,że mogę się podzielić,ona się rozrasta
Długo jej nie lubiłam przez to przemarzanie,ale teraz
Witaj Jadziu
Nie uległam jeszcze takiej szalonej miłości do róż,jaka bije z niektórych wątków,ale urok pnących odkryłam dawno.Muszę zajrzeć do ciebie,przypomnieć sobie twój ogród,dawno tam nie byłam.Ale pamiętam twoje zdjęcie w kapeluszu 
Witaj Jadziu
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ci on 2
Witaj Mirajam
Zdjęcie w kapeluszu
, ja nie pamiętam , ale rzeczywiście często pracuje w kapeluszu na działce bo słońce mi nie służy.
Róże pnące kocham , ale nie mam żadnej na działce i w sumie nie wiem dlaczego
Pozdrawiam
Zdjęcie w kapeluszu
Róże pnące kocham , ale nie mam żadnej na działce i w sumie nie wiem dlaczego
Pozdrawiam
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ci on 2
Mireczko, ja uwielbiam róże, to moje ukochane kwiaty, więc na tę pnącą piękność mogę patrzeć godzinami
Oj chyba będę się do Ciebie szeroko uśmiechać 

- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ci on 2
Co za róża.
Aż się napatrzeć nie mogę. Tylko pozazdrościć takiego okazu.
Też muszę pomyśleć o pergoli i róży.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Nie ma sprawy Tesiu,myślę,że to będzie kolejny termin mojej wizyty w Łodzi
Tylko przypomnij
Witaj Krystianie
Oby po każdej zimie tak wyglądała 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój ci on 2
Muszę koniecznie posadzić jarmuż. Nawet nie musi być fioletowy.
Pnąca róża niebywała.
Pnąca róża niebywała.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ci on 2
Mireczko, bardzo mnie ucieszyłaś
na pewno się przypomnę 
na pewno się przypomnę

