Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Zdrówka i głowa do góry. 
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko Może i ja się zmieszczę na tej ławeczce? Funkie też uwielbiam, w tym roku wzbogaciłem się o nowe. Cieszę się, że na zdjęciach wreszcie zagościł kot Perełka. Powiedz co to za drzewo tak nisko i szeroko rozgałęzione o gładkiej korze podobnej do orzecha? Nie chodzi mi o orzecha, z którego grabiłaś liście tylko o to inne drzewko. Czerwone serducho jak najbardziej Ci się należy bo Ty jesteś takie nasze forumowe ciepłe serduszko z którego bije radość
Choróbsku się nie dawaj , wszyscy trzymamy kciuki, że gada przegonisz
W przyszłym roku, prawdopodobnie latem , bo wtedy mam mniej roboty, będę jechać do Szczawnicy więc mam nadzieję, że Cię odwiedzę chociaż na 5 minut, żeby dolecieć do końca ogrodu i wrócić
to na razie plany ale planować miłe wizyty zawsze warto 
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko - wielki
dla Ciebie za prymulkę . Takie kontrasty i kolory może stworzyć tylko natura , my jej tylko czasem pomagamy w kompozycjach a u Ciebie oczko bystre . Smuteczki zapakuj w paczkę i poślij daleko w świat
Z funkiami niestety chyba za wiele nie pomogę
, póki nie zapisałam się na forum , nie wiedziałam jak ważne są nazwy roślinek , interesowało mnie by pięknie rosły ale czy ta druga to nie przypadkiem Sum and Substance ?
dla Ciebie za prymulkę . Takie kontrasty i kolory może stworzyć tylko natura , my jej tylko czasem pomagamy w kompozycjach a u Ciebie oczko bystre . Smuteczki zapakuj w paczkę i poślij daleko w świat Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Alu, Dorotko, dziękuję...
Nie ma co się rozczulać nad sobą, ciekawa jestem co powie następny lekarz...
Michał, cieszę się bardzo, że plany robisz... Zwłaszcza takie sympatyczne...
Zapraszam, jak najbardziej... Sprawisz mi niesamowitą radość...
Serduszko mnie ucieszyło... I miłe co piszesz...
Koty nie lubią jak im zdjęcia robię, choć czasem uda mi się złapać je w kadr...
Nie wiem, czy dobrze myślę, ale to też jest orzech... Takie dwa pnie od ziemi odchodzą...? O, to pytasz... http://i.minus.com/jB8xasFN66sv4.jpg
Moniko, choróbsko jakieś mnie dopadło inie odpuszcza, a co za tym idzie i nastrój podły i wszystko inne też nie cieszy... Ale może doktory co poradzą, zobaczymy...
Poczytam o tej funkii, to u mnie największa odmiana... Ona chyba ogólnie jest największa...
Są rośliny, których nazwy są dla mnie bez tajemnic, ale wszystkiego nie znam, zwłaszcza bylin...
A pasowałoby wiedzieć...
Nie ma co się rozczulać nad sobą, ciekawa jestem co powie następny lekarz...
Michał, cieszę się bardzo, że plany robisz... Zwłaszcza takie sympatyczne...
Zapraszam, jak najbardziej... Sprawisz mi niesamowitą radość...
Serduszko mnie ucieszyło... I miłe co piszesz...
Koty nie lubią jak im zdjęcia robię, choć czasem uda mi się złapać je w kadr...
Nie wiem, czy dobrze myślę, ale to też jest orzech... Takie dwa pnie od ziemi odchodzą...? O, to pytasz... http://i.minus.com/jB8xasFN66sv4.jpg
Moniko, choróbsko jakieś mnie dopadło inie odpuszcza, a co za tym idzie i nastrój podły i wszystko inne też nie cieszy... Ale może doktory co poradzą, zobaczymy...
Poczytam o tej funkii, to u mnie największa odmiana... Ona chyba ogólnie jest największa...
Są rośliny, których nazwy są dla mnie bez tajemnic, ale wszystkiego nie znam, zwłaszcza bylin...
A pasowałoby wiedzieć...
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
To to by się zgadzało - może dorosnąć do 75ciu cm
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Zdjęcie się nie chce włączyć ale to chyba orzech, tak takie 2 pnie miał. Sum and Substance właśnie kupiłem wiosną ale póki co wcale nie jest duża, jak coś będziemy się w przyszłości dzielić 
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko witaj
Bardzo tęsknię do takich widoków dlatego z ogromną radością oglądam twoją wiosenkę.
Pięknie
a dla Ciebie życzę poprawy nastroju i dużo sił 
Bardzo tęsknię do takich widoków dlatego z ogromną radością oglądam twoją wiosenkę.
Pięknie
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Też lubię hosty i absolutnie nie przeszkadza mi, że nie znam ich imion. Tak naprawdę, chyba do końca nie chcę, gdyż pogubiłabym się w gąszczu tych liści. Lubię je takie jakie są. A rozpoznaję po kolorze, odcieniu, kwiatach. 
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Moniko, może być ona... Ja ją dostałam od innej ogrodniczki i zupełnie zapomniałam, czy mówiła nazwę czy nie... Na pewno mówiła, że funkia olbrzymia...
Dziękuję...
Michał, tu fotki z tym orzechem... Ma mieć duże owoce... Ale jeszcze nie owocował...


A wiesz, też kupiłam funkię z taką nazwą, ale jest o połowę mniejsza, od tej... Chyba ktoś mnie nabrał, ale rośnie, więc zobaczymy, za dwa trzy lata, jaka jest rzeczywiście...
Aniu, za oknami szaro, buro, więc wiosenne zdjęcia dodają energii...
Mnie już kiepsko idzie to siedzenie w domu, a tyle roboty jeszcze mam...
Dziękuję...
Małgosiu, też nie znam wszystkich nazw, wszystkich roślin... Chyba bym nawet nie była w stanie, ale przynajmniej te w ogrodzie co mam, chciałabym rozszyfrować...
Zima idzie, może się uda...
A funkii mam sporo, ale tylko kilka ma nazwę... To samo z żurawkami... Pewnie, że wszystkich znać nie muszę, pewnie nawet nie dam rady wszystkich ponazywać, ale popróbuję...
Dziękuję...
Michał, tu fotki z tym orzechem... Ma mieć duże owoce... Ale jeszcze nie owocował...


A wiesz, też kupiłam funkię z taką nazwą, ale jest o połowę mniejsza, od tej... Chyba ktoś mnie nabrał, ale rośnie, więc zobaczymy, za dwa trzy lata, jaka jest rzeczywiście...
Aniu, za oknami szaro, buro, więc wiosenne zdjęcia dodają energii...
Mnie już kiepsko idzie to siedzenie w domu, a tyle roboty jeszcze mam...
Dziękuję...
Małgosiu, też nie znam wszystkich nazw, wszystkich roślin... Chyba bym nawet nie była w stanie, ale przynajmniej te w ogrodzie co mam, chciałabym rozszyfrować...
Zima idzie, może się uda...
A funkii mam sporo, ale tylko kilka ma nazwę... To samo z żurawkami... Pewnie, że wszystkich znać nie muszę, pewnie nawet nie dam rady wszystkich ponazywać, ale popróbuję...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko ja też mam taką wielką funkię od miko4, ale rośnie drugi rok i coś marnie przyrasta może ma za ciemno, ale one lubią cień
Trzymam kciuki za mądrego doktora, a może to nerwy mają wpływ na zdrowie. Trzymaj się malutka
Trzymam kciuki za mądrego doktora, a może to nerwy mają wpływ na zdrowie. Trzymaj się malutka
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Cieszę się że mogłam się przydać , i co widzę moja ulubiona berberysowa rabatka , z rozpoznaniem tych moich czterech berberysków wstrzymamy się do wiosny bo fotek nie zdążyłam zrobić , gapa
Dorociu - zdrowia życzę
, jak nie ma zdrówka nic nie cieszy
Dorociu - zdrowia życzę
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko i ja zdrówka życzę, a życzyć chyba na wszystkim potrzeba, przez zimę się wychorujemy, a potem już tylko pięknie będzie
. Dorotko ile lat masz tego orzecha, nasz ma 3 lata, ale słabo przyrasta, nawet o owocach nie myślę na razie, nawet ucięty ma czubek, bo teściowa myślała że to zwykły orzech i chciała go wyciachać 
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko trzymaj sie cieplutko.

-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Witaj, Dorotko!
Bardzo przykro jest czytać, że masz kłopoty
.
Pozostaje tylko żywić nadzieję, że przejściowe i że znajdzie się ktoś, kto im zaradzi.
Lubię, kiedy wszystko gra, a my możemy spokojnie wymieniać ogrodnicze doświadczenia.
Berberysy lubisz, ja też, a jednak większości się pozbyłam ze względu na kolce. Tych po uszy dostarczają mi róże. Zostawiłam tylko miniaturowe.
Z nazwami funkii faktycznie jest kłopot, zbyt wiele się kupowało 'na oko'. Ale w ogrodzie są niezastąpione.
Dorotko, zdrówka, dużo zdrówka - Jagi
Bardzo przykro jest czytać, że masz kłopoty
Pozostaje tylko żywić nadzieję, że przejściowe i że znajdzie się ktoś, kto im zaradzi.
Lubię, kiedy wszystko gra, a my możemy spokojnie wymieniać ogrodnicze doświadczenia.
Berberysy lubisz, ja też, a jednak większości się pozbyłam ze względu na kolce. Tych po uszy dostarczają mi róże. Zostawiłam tylko miniaturowe.
Z nazwami funkii faktycznie jest kłopot, zbyt wiele się kupowało 'na oko'. Ale w ogrodzie są niezastąpione.
Dorotko, zdrówka, dużo zdrówka - Jagi

