
Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu! Udało Ci się obrobić z ogrodem? 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Gratulacje!




pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Gosiu, Ilonko, Reniu, Grażynko,Dorotko , Dziękuję za odwiedziny.
Długo mnie nie było, jak zwykle powodów tysiąc, ale chyba przede wszystkim dopadł mnie jakiś marazm jesienny i w ogrodzie nie zrobiłam zbyt wiele.Porównałam swoje plany ze stanem rzeczywistym i delikatnie mówiąc podłamałam się poważnie.Ciągle brakuje mi pomysłu a przecież to jest podstawa.... nie chcę znowu upychać roślin gdzie popadnie i chyba wole się wstrzymać niż potem poprawiać i co gorsza złościć się na to wszystko.Chcę mieć przyjemność z tego kawałka ogródka więc nie będę pracować wbrew sobie bo to przyjemne nie jest.Najwazniejsze zę warzywa w piwnicy, dalie mieczyki wykopane, liście pograbione, foliak uprzątnięty.Jeszcze róze musze okryć, ale biorąc pod uwagę zę mam raptem 4 mizerne krzaczki to chyba zdążę w ostatniej chwili.Dziś robię sobie wolne od wszystkiego , bo po wczorajszych pracach kręgosłup odmówił posłuszeństwa i boje ze ze znowu zastrajkuje
Dziś mój świat przykrył biały puch, który już co prawda się topi, ale poprawił mi humorek.Niech będzie zima, chociaż odpocznę
.
Miłego dnia

Długo mnie nie było, jak zwykle powodów tysiąc, ale chyba przede wszystkim dopadł mnie jakiś marazm jesienny i w ogrodzie nie zrobiłam zbyt wiele.Porównałam swoje plany ze stanem rzeczywistym i delikatnie mówiąc podłamałam się poważnie.Ciągle brakuje mi pomysłu a przecież to jest podstawa.... nie chcę znowu upychać roślin gdzie popadnie i chyba wole się wstrzymać niż potem poprawiać i co gorsza złościć się na to wszystko.Chcę mieć przyjemność z tego kawałka ogródka więc nie będę pracować wbrew sobie bo to przyjemne nie jest.Najwazniejsze zę warzywa w piwnicy, dalie mieczyki wykopane, liście pograbione, foliak uprzątnięty.Jeszcze róze musze okryć, ale biorąc pod uwagę zę mam raptem 4 mizerne krzaczki to chyba zdążę w ostatniej chwili.Dziś robię sobie wolne od wszystkiego , bo po wczorajszych pracach kręgosłup odmówił posłuszeństwa i boje ze ze znowu zastrajkuje

Dziś mój świat przykrył biały puch, który już co prawda się topi, ale poprawił mi humorek.Niech będzie zima, chociaż odpocznę

Miłego dnia


-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Jednak utrzymał pączka i jak widzę pięknie zakwitł.
Jak tam winko? Robi się? Bo ja z nadmiaru czasu (długie wieczory) wymyślam z czego by tu jeszcze winko nastawić. Pomysły mam i będę je realizować.

Jak tam winko? Robi się? Bo ja z nadmiaru czasu (długie wieczory) wymyślam z czego by tu jeszcze winko nastawić. Pomysły mam i będę je realizować.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu masz super dalie,piękne kolory.Ja też ich trochę mam ale dużo bulw mi marnieje przez zimę.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Dorotko, pączki miał 2 i nawet obydwa zakwitły
Jak na mnie to ogrom szczęścia
.Sesja fotograficzna się odbyła, więc uznałamz emoze spokojnie przekwitać
.Nawet grudnik kwitł mi w tym roku w październiku, ale jakoś więcej pąkó nie ma wiec muszę czekać na kolejne balkonowanie.Kwitnie mi teraz oleander w domu na parapecie i to nawet ładniej niż na balkonie.Tam po jednym kwiatki, w domu cały bukiet
i pachnie
.
Haniu dalie przechowuję w piwnicy tak po prostu wykopane, nie przesypuję niczym, ale kilka lat temu tez miałam problem z przechowywaniem.Dalie
za kolory, za mnogość kwiatów.Znakomicie nadają się do bukietów.Prezentują się pięknie.Szkoda tylko że stoją zaledwie kilka dni...





Haniu dalie przechowuję w piwnicy tak po prostu wykopane, nie przesypuję niczym, ale kilka lat temu tez miałam problem z przechowywaniem.Dalie

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
A co to za kwiatek? 

- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Serduszko dla Twojego dobrego , należało Ci się ,gratuluję 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Mati to jest epiphylum.Czekałam na to kwitnienie z niecierpliwością bo ten kwiat niesie ze sobą wspomnienia
Grażynko, dzięki.Jakoś tak mnie zaskoczyli
.

Grażynko, dzięki.Jakoś tak mnie zaskoczyli

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, chyba powinnaś nie mieć do siebie pretensji, że nie zrobiłaś wszystkiego co chciałaś. Bardzo dobrze, że nie chcesz wsadzac wszystkiego co popadnie. Spokojnie przez zimę wszystko przemyślisz i stworzysz projekt rabaty.
Może pomożemy?
Tylko musisz sama zacząć szkielet.
Może pomożemy?
Tylko musisz sama zacząć szkielet.
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu jak żyjesz? Ja po Świętach znowu do przodu w kilogramach i muszę rozpocząć walkę
do tego leczę doła z zeszłego roku.
Może ogrodoterapia mi pomoże? 



pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Witaj Aniu w nowym Roku wszystkiego dobrego życzę zdrówka dla Ciebie i rodzinki.jeszcze kilka dni dzieciaczki w domku i zacznie się znowu-szkolny kierat.Pogoda iście jesienna wieje ,pada a roślinkom się przestawia oby przetrwały. 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Witam po długiej przerwie
.Jak miło ze ktoś tu zagląda
.Ostatnie tygodnie były dla mnie zupełnie mało ogrodowe.Postanowiłam nawet zbytnio nie drażnić się ze sobą i nie oglądać kolorowych zdjęć kipiących kwieciem .Chyba faktycznie jakas chandra mnie trzymała.Ale ostatnio przeglądałam zdjęcia dzieci i niechcący
zupełnie przypadkiem kliknęłam na folder kwiatowy
i na widok tych wiosennych ciepłych kolorów zrobiło mi się tak ciepło
i zatęskniłam....nawet zdziwiłam, bo przecież te kolory to z mojego małego ogródeczka
który jest dla mnie terapią.Więc od dziś chandra w kąt !! Pora zacząć się mobilizować! Przecież za chwile wysiewy parapetowe a ja taka w rozsypce, bez chęci do niczego.
Ogrzejmy się więc tymi wspomnieniami :







Ogrzejmy się więc tymi wspomnieniami :








- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Gosiu dzięki za wsparcie, ale zupełnie nie wiem jak ugryźć ten temat.Tzn niby wiem ale nie wiem
.Na razie musze się zmobilizować do pracy .Reszta liczę ze przyjdzie w swoim czasie.
Aniu zeszły rok miałyśmy z przygodami, nie wszystkie te sprawy się rozwiązały, więc jeszcze trochę będzie trwało to wszystko, ale musze myśleć pozytywnie.Jakoś mam natchnienie traz na ogrodowe tematy więc może jakoś stanę na nogi.Tobie tez tego życzę.Walkę zaczynam ale z zaległościami merytorycznymi.Kilogramy zginą same jak przyjdzie wiosna.
Beciu, niech już idą!! dom mi roznoszą !! Wymyślanie zajęć na nieiwiele się zdaje.Dzieciaki mają ogromny potencjał
Niech ida to się w końcu wezmę za pożątkowanie mojej małej bazy żurawkowej.Krokusy już 1,5 cm nad ziemią
.

Aniu zeszły rok miałyśmy z przygodami, nie wszystkie te sprawy się rozwiązały, więc jeszcze trochę będzie trwało to wszystko, ale musze myśleć pozytywnie.Jakoś mam natchnienie traz na ogrodowe tematy więc może jakoś stanę na nogi.Tobie tez tego życzę.Walkę zaczynam ale z zaległościami merytorycznymi.Kilogramy zginą same jak przyjdzie wiosna.
Beciu, niech już idą!! dom mi roznoszą !! Wymyślanie zajęć na nieiwiele się zdaje.Dzieciaki mają ogromny potencjał

