Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Obsyp cynamonem i posadź na nowo. Na pewno się ukorzeni. Jak na moje oko na razie nic niepokojącego się nie dzieje. Te cebule uczą cierpliwości. Zresztą jak wszystkie rośliny.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Mam do was pytanie,tylko się nie śmiejcie.
Dostałam cebule hippeastrum i niestety ma czerwoną plamistość,jak zwalczać wiem z FO.
Moje pytanie brzmi czy inne cebule i rośliny mogą się zarazić?
Dostałam cebule hippeastrum i niestety ma czerwoną plamistość,jak zwalczać wiem z FO.
Moje pytanie brzmi czy inne cebule i rośliny mogą się zarazić?
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Nigdy o takim przypadku nie słyszałam. Zresztą uprawiam hippeastrum od lat i nigdy nie zaraziły się plamistością inne rośliny.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Teoretycznie mogą się zarazić inne cebulowe, tylko jakie inne cebulowe uprawiasz w donicach?

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Mam jeszcze jedną cebule hippeastrum i wygląda zdrowo,ale jeśli może się zarazić to przestawienie ją na inny parapet nie zaszkodzi
- beata22
- 100p
- Posty: 120
- Od: 10 mar 2010, o 20:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Andrychów
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Dostałam w zeszłym roku cebulkę hippka, która u mnie tak zakwitła
Tylko nie wiem co to za odmiana, czy ktoś mógłby mi pomóc w ustaleniu co to jest za odmiana ?



Pozdrawiam serdecznie Beata
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Muszę przyznać, że niepokojąco podobny do mojego "NN", którego mam ze 25 lat, Jednak wtedy nikt nie przejmował się nazwami odmian.
A dostałaś tą cebulkę od kogoś kto jest hoduje dla odmian czy tak po prostu od kogoś kto je ma bo ma ;) ?
Bardzo proszę o nie używanie jakiś dziwnych zwrotów typu "nołnejma", tylko standardowych i obowiązujących określeń, czyli "NN" - poprawiłem norbert76.
A dostałaś tą cebulkę od kogoś kto jest hoduje dla odmian czy tak po prostu od kogoś kto je ma bo ma ;) ?
Bardzo proszę o nie używanie jakiś dziwnych zwrotów typu "nołnejma", tylko standardowych i obowiązujących określeń, czyli "NN" - poprawiłem norbert76.
- beata22
- 100p
- Posty: 120
- Od: 10 mar 2010, o 20:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Andrychów
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Dostałam tą cebulkę od kogoś kto likwidował, bo miał już za dużo różnych roślin.
Od tej osoby dostałam kilka hippeastrum - z tego co wiem to mówiła, że są to różne hipki - stare które miała ze 20 lat i te nowsze zakupione w sklepie.
Od tej osoby dostałam kilka hippeastrum - z tego co wiem to mówiła, że są to różne hipki - stare które miała ze 20 lat i te nowsze zakupione w sklepie.
Pozdrawiam serdecznie Beata
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Z mojego prywatnego doświadczenia, nie wiem czy potwierdzonego przez innych wynika, że te stare odmiany bardzo szybko okwitają. Mnie kwitną góra tydzień. A te nowsze kwitną nawet i do miesiąca. Może chociaż tyle uda się ustalić
.

- beata22
- 100p
- Posty: 120
- Od: 10 mar 2010, o 20:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Andrychów
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Dziękuję Nenesa, rzeczywiście to też jakaś podpowiedź
Ten koliberek - bo tak go już nazwałam kwitł dłużej jak tydzień.

Pozdrawiam serdecznie Beata
- dbuba
- 50p
- Posty: 76
- Od: 12 cze 2014, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Witam serdecznie
i pozdrawiam wszystkich zakręconych zwartnicą. Kupiłam ze 2 tyg temu swoje pierwsze cebule m.in hippków.
Chciałam się dopytać osoby dłużej zajmujące się tym pięknym kwiatkiem o pielęgnację i uprawę. Już sporo poczytałam i coś tam mi świta, niemniej jednak wiedza od osób posiadających te cebule jest dla mnie bardziej wartościowa niż suche info w necie.
Pierwsza cebula to Carina już ma 1-szy pęd i 4 kwiatuchy, buduje 2-gi !!!
Następna cebulka puszcza kła, już posadzona, i dwie już coś tam mają, maciupeńkie kiełki, też już wsadziłam, stoją w cieple na oknie. Jak pozakwitają przytuptam ze zdjęciami.
Nie wiem tylko co z tymi cebulkami, które jeszcze śpią. Trzy szt. one są trochę mniejsze. Na razie są w pomieszczeniu, w którym mam 13 st C. Zaglądam do nich i one nic nie puszczają. Ciągle drzemią.
I teraz nie wiem ile tak tam mają posiedzieć (w tym chłodzie). Czy aż do momentu kiedy same puszczą kiełka, czy może zacząć je wybudzać (kiedy?).
I druga sprawa, to czy jeśli coś puszczą i nie będą to kwiaty, tylko same liście (bo te za małe cebule podobno tak mogą mieć) to czy powinnam je hodować na oknie aż puszczą kwiat, czy jednak powinno się takiego bezkwiatowca też hibernować, usypiać na te 3 m-ce, w przyszłym roku latem.?
I jeszcze jedna sprawa, wszystkie cebule zaprawiałam na grzyba w "kali pomagali" (nadmanganian potasu), ale tą pierwszą nie (jeszcze wtedy nie doczytałam o tym) i widzę, że ona jest taka, cieeeemno brązowa miejscami. Nie wiem czy teraz w trakcie kwitnienia coś mogę zrobić?
Będę niezwykle wdzięczna za informacje. Pozdrawiam ciepło
- Daria.
Chciałbym Wam wszystkim przypomnieć, że jesteśmy forum ogrodniczym i w związku z tym obowiązuje tutaj odpowiednie nazewnictwo.
Proszę więc nie używać wszelakich zdrobnień, typu "hipek/hippki", itp. tylko: "Hippeastrum", względnie "Zwartnica"/norbert76.

Chciałam się dopytać osoby dłużej zajmujące się tym pięknym kwiatkiem o pielęgnację i uprawę. Już sporo poczytałam i coś tam mi świta, niemniej jednak wiedza od osób posiadających te cebule jest dla mnie bardziej wartościowa niż suche info w necie.
Pierwsza cebula to Carina już ma 1-szy pęd i 4 kwiatuchy, buduje 2-gi !!!

Następna cebulka puszcza kła, już posadzona, i dwie już coś tam mają, maciupeńkie kiełki, też już wsadziłam, stoją w cieple na oknie. Jak pozakwitają przytuptam ze zdjęciami.
Nie wiem tylko co z tymi cebulkami, które jeszcze śpią. Trzy szt. one są trochę mniejsze. Na razie są w pomieszczeniu, w którym mam 13 st C. Zaglądam do nich i one nic nie puszczają. Ciągle drzemią.
I teraz nie wiem ile tak tam mają posiedzieć (w tym chłodzie). Czy aż do momentu kiedy same puszczą kiełka, czy może zacząć je wybudzać (kiedy?).
I druga sprawa, to czy jeśli coś puszczą i nie będą to kwiaty, tylko same liście (bo te za małe cebule podobno tak mogą mieć) to czy powinnam je hodować na oknie aż puszczą kwiat, czy jednak powinno się takiego bezkwiatowca też hibernować, usypiać na te 3 m-ce, w przyszłym roku latem.?
I jeszcze jedna sprawa, wszystkie cebule zaprawiałam na grzyba w "kali pomagali" (nadmanganian potasu), ale tą pierwszą nie (jeszcze wtedy nie doczytałam o tym) i widzę, że ona jest taka, cieeeemno brązowa miejscami. Nie wiem czy teraz w trakcie kwitnienia coś mogę zrobić?
Będę niezwykle wdzięczna za informacje. Pozdrawiam ciepło

Chciałbym Wam wszystkim przypomnieć, że jesteśmy forum ogrodniczym i w związku z tym obowiązuje tutaj odpowiednie nazewnictwo.
Proszę więc nie używać wszelakich zdrobnień, typu "hipek/hippki", itp. tylko: "Hippeastrum", względnie "Zwartnica"/norbert76.
Pozdrawiam - Daria
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Marketowa rzeczywistość...

Na szczęście, podoba mi się. Ale już mam podobnego, chciałam mieć tym razem kwiatki intensywnie różowe.
A przy okazji zapytam: czy Sweet Pink to nazwa handlowa czy nazwa odmiany?


Na szczęście, podoba mi się. Ale już mam podobnego, chciałam mieć tym razem kwiatki intensywnie różowe.
A przy okazji zapytam: czy Sweet Pink to nazwa handlowa czy nazwa odmiany?
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- dbuba
- 50p
- Posty: 76
- Od: 12 cze 2014, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Bo on się jeszcze nie zdążył wybarwić
Nadgoni w przyszłych pokoleniach
Tak czy siak bardzo ładny.

Nadgoni w przyszłych pokoleniach

Tak czy siak bardzo ładny.
Pozdrawiam - Daria
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Ale delikatny kolor tego hippeastrum, Gianna.
Gdzieś się spotkałam z taką nazwą odmiany "Sweet Pink".
Gdzieś się spotkałam z taką nazwą odmiany "Sweet Pink".
Re: Hippeastrum / amarylis - porady ,uwagi,zapytania
Mnie to z marketowskiej fiszki przypomina 'Susan'gianna pisze:Marketowa rzeczywistość...![]()
A przy okazji zapytam: czy Sweet Pink to nazwa handlowa czy nazwa odmiany?