Cukinia,kabaczek - uprawa cz.2
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Ja miałam w tym roku Sorayę i Tapira. Obie smaczne ale jestem raczej tradycjonalistką i bardziej podchodziła mi jednak Soraya, zwłaszcza zapiekana z mięsem, była bardziej delikatna niż Tapir. Ogólnie jeśli chodzi o cukinie w tym roku była klęska urodzaju. Dla oszczędności miejsca sadzę cukinię przy kompoście i rośnie mi rewelacyjnie.
Pozdrawiam, Bogusia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Moja też będzie rosnąć przy kompostowniku, zobaczymy co za mutanty urosną. Gdy jest środek sezonu można zrywać małe sztuki, pod koniec sezonu lepiej zostawiać je na krzaku trochę dłużej (aż skórka stanie się lekko twardawa), wtedy dłużej można je przechowywać
...wiadomo miękki owoc/warzywo szybko więdnie.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Cukinia - uprawa cz.2
W takim razie koniecznie spróbuj białych. Polecam Lungo BiancoNeko pisze:Zawsze miałam ciemnozielone cukinie.

Kasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Cukinia - uprawa cz.2
A od czego zależy kształt cukinii? Czy to jest w większej mierze genetyka...czy bardziej na to ma wpływ nasłonecznienia? (zazwyczaj wyrastały nam długie zaokrąglone soraye...w sumie tylko na początku były zbierane młode, potem takie do 1kg).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Dzięki Kasiu, rozejrzę się za nasionami białej
.

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4170
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Bardzo smaczna jest Striato d'Italia
. Zielona w ciemno-zielone paski. Dodatkowo nawet duża nie musi być obierana ze skórki, bo ta jest miękka i po ugotowaniu czy upieczeniu prawie wcale jej się nie wyczuwa
.


Re: Cukinia - uprawa cz.2
Dziękuję za sugestie, widzę że kurczy mi się miejsce w ogródku 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 21 sty 2008, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Z uwaga poczytałam na temat cukinii , w przyszłym roku planuje posadzić 2 sadzonki na kompoście , bo miejsca brak już na działce 

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Cukinia - uprawa cz.2
To przygotuj się na klęskę urodzaju
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Szkoda, że moja pryzma kompostowa jest w cieniu, chciałabym mieć taką klęskę urodzaju
.

- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Cukinia - uprawa cz.2
U mnie koło kompostownika szaleją ślimaki, więc z sadzenia cukinii w tym miejscu nici. A szkoda, bo mam miejsce i dużo słońca. Niestety wszystko padłoby ofiarą ślimaków, chociaż podobno posypanie dookoła wapnem palonym to dobry sposób na to, by ślimaki nie dostały się do "stołówki". W tym roku paskudy zjadły mi wszystkie słoneczniki, które próbowałam tam posadzić, więc szkoda nerwów na cukinię czy dynię.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4170
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Cukinia - uprawa cz.2
W zeszłym roku ślimaki szalały mi w szklarni. Zjadały siewki sałat jesiennych i nadgryzały papryki. Posypałam popiołem i problem zniknął. Natomiast w tym posypałam trochę granulek Snakola przy wejściu i ani jednego ślimaka w szklarni nie miałam. Polecam oba sposoby, z tym że Snakol jest o tyle lepszy, że nie boi się wody
.

Re: Cukinia - uprawa cz.2
Elfia znam ten ból!!! Dynie wcześniej "podpędzone" w domu w kubeczkach i wysadzone na kompoście zniknęły w przeciągu jednej nocy. Przykryłam je przezroczystymi pojemnikami, żeby ptaki (
) ich nie zjadły . Ptaki nie, ale ślimaczyska dostały się do nich "od spodu"!! I było (nomen omen) "po ptokach" 


Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Dokładnie, najlepiej posypać snakolem to się nie obejrzą nawet na warzywka
, a jeśli gąszcz liści będzie dosyć spory, to ptaki nie będą buszować za "skwarkami ze ślimaków"
...chyba że wygłodzone kosy zajrzą pod liście, ale żeby zapobiec ewentualnej degustacji ze strony ptaków wystarczy co jakiś czas zbierać ślimacze niedobitki (lub już mumie
) i je wyrzucać.
Niepozorne granulki a działają cuda
.



Niepozorne granulki a działają cuda

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Ginka dodaj tylko, że jest śmiertelny dla psów i kotów. Ja mam z Czech i tam są wyraźne ostrzeżenia + zapach odstraszający zwierzaki (śmierdzi). Dorosłe psy czy koty tego nie zjedzą, ale młode...