To b. przykre, współczuję szczerze. Ja przeszłam półpaśca ale daaaawno temu. Był antybiotyk, smarowanie i czochranie się. Ale moja mama do dziś się za boki łapie i czasem ma uczucie mrowienia, pobolewania. Ale ona ma koło 80-tki, to jej lekarz powiedział, ze to z wiekiem trudniej przejść. A mnie się kojarzy, że wtedy jej szukałam coś do smarowania i znalazłam o occie jabłkowym. Poszukaj w googlownicy, ocet + półpasiec. Zaś ode mnie masz takie:
http://www.laboratoriumurody.pl/forum/o ... 10502.html.
Tam w opisie, w wirusach jest też półpasiec.
Ja u siebie w aptece kupiłam olejek z oregano jak miałam helikobakter. Spróbuj, to niesmaczne ale u mnie na wszystkie przeziębienia działa, no i na żołądkowe sprawy też ulgę przyniósł. Drogie nie było, dałam 23 zeta a wydajne jest niesamowicie. I do tego bym Ci poleciła sok z cytryny, wyciśnięty tuż przed wypiciem, 1 szt dziennie. Działa wybitnie uodporniająco. Może i to wirusisko zatłucze. Pozdrawiam cieplutko, trzymaj się i nie daj się.
