
Nasza działeczka- kolejne etapy powstawania
Działeczka wygląda już pięknie - w przyszłym sezonie, kiedy rozrosną się rośliny będzie prześlicznie 

Amatorka....z sercem do roślin
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Będzie, będzie - na pewno
Wiem to z własnego doświadczenia
, też kiedyś miałam takie puste rabaty!


Amatorka....z sercem do roślin
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Agnieszko czereśnie kupiliśmy Burlat. Dzisiaj kupiłam jeszcze nektarynkę Harko i zastanawiam się jaką gruszkę - ale z tych co są u nas to chyba kupię Bonkreta Williamsa.
Na zimę muszę drzewka jakoś okryć. Jak to zrobić dobrze i kiedy?
A w przyszłym roku już będę miała oowoce na tych młodych drzewkach????
Na zimę muszę drzewka jakoś okryć. Jak to zrobić dobrze i kiedy?
A w przyszłym roku już będę miała oowoce na tych młodych drzewkach????
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Ja tam niestety mało wiem
.
Tylko tyle że swoją nową brzoskwinią -mam zrobić kopiec(?) tak aby zakryć miejsce szczepienia.A zuzia55 pisała że na drugi rok zebrała 2 kg owoców.
Więcej nie wiem
.
No może jeszcze tylko tyle że na początku trzeba dużo podlewać-wiaderko dziennie na każde drzewko.
Ale może ktoś mądrzejszy się wypowie?

Tylko tyle że swoją nową brzoskwinią -mam zrobić kopiec(?) tak aby zakryć miejsce szczepienia.A zuzia55 pisała że na drugi rok zebrała 2 kg owoców.
Więcej nie wiem

No może jeszcze tylko tyle że na początku trzeba dużo podlewać-wiaderko dziennie na każde drzewko.
Ale może ktoś mądrzejszy się wypowie?
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Witajcie,
tempo prac przez całe lato mieliście rzeczywiście niesamowite.
Z jeżynami to mam taki sam problem jak Wy, ale skorzystam z rady Tadeusza i może w końcu nie odrosną potwory. Co do kreta to jeśli macie działkę w całości ogrodzoną betonowym murkiem to on nie ma gdzie się wynieść biedak bo murka to on nie przekopie, u mnie na krety polują psiaki, a ja je wynoszę na drugą stronę ogrodzenia w trawkę. Trochę przerażają mnie te choinki- świerki posadzone tak gęsto i tak blisko domku, one się potrafią rozrosnąć do naprawdę dużych rozmiarów. Ja kiedyś (w poprzednim ogrodzie) posadziłam jedną, a po pięciu latach miała ona na dole średnicę 3 metrów i wysokość około 7 metrów. Nie wiem jaką macie odmianę, ale życzę aby były to mniejsze drzewka:-). Ta weigela o ciemnych liściach to prawdopodobnie Alexandra, tą drugą też mam, ale nie pamiętam teraz jak się nazywa. Moje też jeszcze kwitną.
Macie niesamowity zapał i widać, że bardzo Wam zależy aby przyszłe lato spędzać w otoczeniu pięknych roślin. W każdym razie następny rok to będą już przyjemności w innym wydaniu niż tylko kopanie i stukanie młotkiem
.
tempo prac przez całe lato mieliście rzeczywiście niesamowite.
Z jeżynami to mam taki sam problem jak Wy, ale skorzystam z rady Tadeusza i może w końcu nie odrosną potwory. Co do kreta to jeśli macie działkę w całości ogrodzoną betonowym murkiem to on nie ma gdzie się wynieść biedak bo murka to on nie przekopie, u mnie na krety polują psiaki, a ja je wynoszę na drugą stronę ogrodzenia w trawkę. Trochę przerażają mnie te choinki- świerki posadzone tak gęsto i tak blisko domku, one się potrafią rozrosnąć do naprawdę dużych rozmiarów. Ja kiedyś (w poprzednim ogrodzie) posadziłam jedną, a po pięciu latach miała ona na dole średnicę 3 metrów i wysokość około 7 metrów. Nie wiem jaką macie odmianę, ale życzę aby były to mniejsze drzewka:-). Ta weigela o ciemnych liściach to prawdopodobnie Alexandra, tą drugą też mam, ale nie pamiętam teraz jak się nazywa. Moje też jeszcze kwitną.
Macie niesamowity zapał i widać, że bardzo Wam zależy aby przyszłe lato spędzać w otoczeniu pięknych roślin. W każdym razie następny rok to będą już przyjemności w innym wydaniu niż tylko kopanie i stukanie młotkiem

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Kocico Miło mi Cię gościć na mojej działeczce
Ziemia przekopana, mięciutka, fajnie się ryje
Kocico
co do choinek to nie wiem jakie to świerki, ale mam cichą nadzieję, że takie wielkie nie porosną , a jak będą rosły to my im czuby będziemy ciąć. one są posadzone gęsto bo maja tworzyć żywopłot, a od tych świerków do altany to jest jakieś 6-7m. Czy to bardzo blisko?
Aneczkkooo my też jeszcze wszystkiego nie skopaliśmy..

Działki nie mamy w całości ogrodzonej murem betonowym tak więc mógłby sobie gdzieś powędrować tylko pewnie tutaj mu dobrzekocica pisze: Co do kreta to jeśli macie działkę w całości ogrodzoną betonowym murkiem to on nie ma gdzie się wynieść biedak bo murka to on nie przekopie,
Trochę przerażają mnie te choinki- świerki posadzone tak gęsto i tak blisko domku, one się potrafią rozrosnąć do naprawdę dużych rozmiarów.
Macie niesamowity zapał i widać, że bardzo Wam zależy aby przyszłe lato spędzać w otoczeniu pięknych roślin. W każdym razie następny rok to będą już przyjemności w innym wydaniu niż tylko kopanie i stukanie młotkiem.



Kocico

Aneczkkooo my też jeszcze wszystkiego nie skopaliśmy..
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Jak dla mnie to dość blisko, ale jeśli chcecie ciąć, to pewnie utrzymacie je w ryzach. Ja tam nie umiałabym ciąć świerków. Dla mnie świerk to świerk. A krecik rzeczywiście mógłby sobie pójść skoro nie ma ogrodzenia na całości. Ja mam w ogrodzie dwa ogromne modrzewie, a teraz sypią się z nich igły i całe podwórko mam zaścielone igliwiem. Niestety wiatr wieje najczęściej z zachodu i te igliwie leci sobie na drugą stronę domu aż na schody wejściowe....Mam co robić bo z drugiej strony domu dwa orzechy dla odmiany. A jak pięknie zapychają się rynny.....
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witajcie! Dawno nie byłam u Was! Ależ robota w tym sezonie! Należy Wam się uczciwa nagroda z ogromnej satysfakcji ogrodniczej w pryszłym roku!
Nie dość, ze trawnik, rabaty, to jeszcze altana! W przyszłym roku, to już zupełnie nie możecie funkcjonowac jako "początkujący"...
Już jesteście zaprawieni w bojach! I to wszystko sami! Gratuluję!
A powiedzcie co to za okolica Waszej działki? Tam widać domy mieszkalne? To prawie jak osiedle mieszkalne z działką?
Co do nieba nad głową, ejże macie przecież własny DACH nad głowami!
A czy będziecie sadzić drzewa owocowe?
pozdrawiam,
Aga
Nie dość, ze trawnik, rabaty, to jeszcze altana! W przyszłym roku, to już zupełnie nie możecie funkcjonowac jako "początkujący"...

A powiedzcie co to za okolica Waszej działki? Tam widać domy mieszkalne? To prawie jak osiedle mieszkalne z działką?
Co do nieba nad głową, ejże macie przecież własny DACH nad głowami!

A czy będziecie sadzić drzewa owocowe?
pozdrawiam,
Aga
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
O, widzę, że faktycznie prace cały czas pełną parą na ile pogoda pozwala. Ja w tym roku trochę z tyłu zostałam, ale mam ambicje wiosną
znaleźć się w czołówce ;:25
Altanka już gotowa właściwie. Czy to takie miejsce również do spania, czy tylko na narzędzia?
Krety widzę w tym roku mocno atakują, nie wiem czy to znak, że zima będzie ostra, czy wręcz przeciwnie. Mojej mamie tak pokopał ogródek na skarpie, że szkoda gadać. Nawet wyznaczyła nagrodę pieniężną dla syna i zięciów za złapanie drania, ale coś się chłopaki nie kwapią.
Miłego dnia
znaleźć się w czołówce ;:25
Altanka już gotowa właściwie. Czy to takie miejsce również do spania, czy tylko na narzędzia?
Krety widzę w tym roku mocno atakują, nie wiem czy to znak, że zima będzie ostra, czy wręcz przeciwnie. Mojej mamie tak pokopał ogródek na skarpie, że szkoda gadać. Nawet wyznaczyła nagrodę pieniężną dla syna i zięciów za złapanie drania, ale coś się chłopaki nie kwapią.
Miłego dnia
Witajcie kochane na mojej działeczce
Praca wre to fakt... U nas pażdziernik ładny, ciepły i słoneczny..Tylko szybko robi się ciemno i żal że więcej nie mozna porobić, a by się chciało...
Jutro pokażę jakieś zdjęcia ...tego naszego DACHU nad głową
Agnieszko trawka posiana we wrześniu pięknie nam wzeszła . Zdecydowałam się wysiać jeszcze na jednym kawałku działki trawę w połowie pążdziernika. Późno, ale zobaczymy co z tego będzie.
Agnieszko gdzieś wyżej pisałam, że posadziłam jabłoń, śliwkę węgierkę, czereśnię i nektarynkę. Jeszcze kupię gruszkę tylko nie mogę znależć dla niej miejsca
Te domy, które widać na zdjęciach to są domy mieszkalne. Cały ogród działkowy jest usytuowany w mieście, jakby w takiej dolinie i dlatego nie jest na mojej działce i sąsiedniej płasko. A tak w ogóle to działka sąsiadki /powyżej naszej/ i nasza są usytułowane w ogrodzie tak jakby z boku, nie przy głównej alei jak zazwyczaj bywa w ogrodach.
Kubanki nasza altanka nie jest duża, ale dla nas aż nadto wystarczająca. 4mx2,6 w środku więc spanko też się zmieści. A na narzędzia do altany dobudowany jest składzik..

Jutro pokażę jakieś zdjęcia ...tego naszego DACHU nad głową

Agnieszko trawka posiana we wrześniu pięknie nam wzeszła . Zdecydowałam się wysiać jeszcze na jednym kawałku działki trawę w połowie pążdziernika. Późno, ale zobaczymy co z tego będzie.

Agnieszko gdzieś wyżej pisałam, że posadziłam jabłoń, śliwkę węgierkę, czereśnię i nektarynkę. Jeszcze kupię gruszkę tylko nie mogę znależć dla niej miejsca

Te domy, które widać na zdjęciach to są domy mieszkalne. Cały ogród działkowy jest usytuowany w mieście, jakby w takiej dolinie i dlatego nie jest na mojej działce i sąsiedniej płasko. A tak w ogóle to działka sąsiadki /powyżej naszej/ i nasza są usytułowane w ogrodzie tak jakby z boku, nie przy głównej alei jak zazwyczaj bywa w ogrodach.
Kubanki nasza altanka nie jest duża, ale dla nas aż nadto wystarczająca. 4mx2,6 w środku więc spanko też się zmieści. A na narzędzia do altany dobudowany jest składzik..
Witaj Jolu
I ja postanowiłam zobaczyć nad czym tak ciężko pracujesz
. Dużo się u Was zmieniło
, altanka, działeczka przekopana wzdłuż i w szerz, posiana trawka,nowe nasadzenia, widać że pracujecie pełną parą. Na efekty swojej pracy nie będziesz musiała czekać długo, z roku na rok będzie coraz gęściej i barwniej.
Trzymam kciuki
Pozdrawiam cieplutko
Jolu odnośnie floksów bazgrnęłam coś u siebie, więc jak będziesz miała chwilkę wpadnij
I ja postanowiłam zobaczyć nad czym tak ciężko pracujesz


Trzymam kciuki
Pozdrawiam cieplutko
Jolu odnośnie floksów bazgrnęłam coś u siebie, więc jak będziesz miała chwilkę wpadnij
