Coś takiego znalazłam wśród chwastów. Chyba bylina, początkowo myślałam, że to mięta, ale nie. Nie ma aromatu mięty, pachnie przyjemnie, gorzkawo, cierpko. Ładny pokrój i kolor - taki leciutko posrebrzony.
Frido, a jak to kwitnie?
Chodzi mi po głowie ożanka Paradise Delight, ale ona ma ładne kwiatostany: ciemnoróżowe, kształtem trochę podobne do agastache, ale zdecydowanie bardziej wąskie - takie walcowate
Oliwko, mąż odkopał kilka malutkich roślin z jakiejś plątaniny chwastów, ocalił, bo wydało mu się, że to mięta. Wsadził byle jak, w cień, na chwilę i zaczęła rosnąć. Ma zawiązane kwiatostany, ale nie kwitnie, chociaż na czubku jednej roślinki jeden z pąków chyba zaczął się wybarwiać, przebija coś na różowo.
tengel27 coś mi się wydaje, że możesz mieć rację, ten zapach, przypomina szałwię.
Wiosną posadzę w słonecznym miejscu i zobaczę.
Dziękuję!