Chałaputkowo
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chałaputkowo
Ale ta 1 róża śliczna
to sutters gold 
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7987
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chałaputkowo
Moniko masz jeszcze co pokazać róża śliczna
.Mati zna się na różach to może moje rozpozna tylko już w przyszłym roku
Miłego dnia 
Pozdrawiam Alicja
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Chałaputkowo
Liliowiec w listopadzie
Wczoraj moim różyczkom poobcinałam wszystkie pączki.
Pięknie pelasie kwitną jeszcze u Ciebie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chałaputkowo
Moniko wiadomo, że wszystkich liści nie da się zebrać
...dlatego właśnie podłoże pryskam miedzianem. Wiosną musiałam najpierw obrywać stare liście, które były na różach przez całą zimę. Wtedy łatwiej było, bo nie leżało ich tak dużo na ziemi.
Mati ja też mam korę między różami i jak coś chcę posadzić to ją odgarniam, a potem z powrotem wraca na swoje miejsce.
Fajnie, że jeszcze jakieś różyczki kwitną u Ciebie
Ja czekam aż rozwinie swój kwiat Garden of Roses
Mati ja też mam korę między różami i jak coś chcę posadzić to ją odgarniam, a potem z powrotem wraca na swoje miejsce.
Fajnie, że jeszcze jakieś różyczki kwitną u Ciebie
Ja czekam aż rozwinie swój kwiat Garden of Roses
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Chałaputkowo
Moje liliowce też jeszcze niedawno miały pąki - te karłowe. A Stella d'Oro ma chyba do tej pory. Z kretem walkę odpuściłam. Rozgrabiam tylko kopce. Ziemia się też u mnie zapada, szczególnie na tzw "nowym trawniku". Ale co mi tam, niech wyjada, co mu smakuje. Wiosną się to naprawi. Liczyłam, że w tym sezonie nie będzie takich spustoszeń z racji posiadania dwóch kotów, ale wyszło, jak wyszło....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo
Witam Wszystkich serdecznie
Bardzo chciałabym napisać HURA - pada deszcz ,
mogę napisać mży , może należałoby się cieszyć z tego co się ma , ale przy obecnej suszy
niewielkie pocieszenie . Udało mi się wczoraj powojować w ogrodzie co nieco , muszę przyznać że jesień rozpieszcza , tyle prac co udało mi się wykonać a ile jeszcze planuję
. Przesadziłam trawy , rozchodniki , wygrabiłam , wyzbierałam wszystkie możliwe liście , ogołociłam wierzb ę czy dobrze okaże się wiosną o ile odbije bo cięcie było radykalne , ale mnóstwo chorób grzybowych przyplątało się w tym roku do wierzy również , więc wszystko co tylko było podejrzane spaliłam i niech się dzieje wola nieba .....
Mati -chyba nie
Alu - bardzo dziękuję , coraz mniej do pokazania , coraz bardziej szaro - buro ale oczy cieszy każdy kwiatek , róż już nie będzie , oberwane liście i pączki , przygotowane do zimy
Ewuniu - pączki liliowiec ma ale się nie otwierają , pewnie za zimno
. Pelasie - tak nadal kwitną jak oszalałe , troszku kolorku się jeszcze przyda
Małgoś , doniczki wylądowały wysoko w domku ogrodnika i tylko takie zdjęcie mogę Ci pokazać

Dorotko -
, dziękuję za radę
, ja też mam dwie rabatki wysypane zrębkami , mam tam róże między innymi , w tym roku dosadzałam tulipany i to fakt odgarniam , sadzę i zagarniam z powrotem , moim zdaniem zalet więcej niż wad w takim rozwiązamiu a najważniejsza , dłużej wilgoć się w ziemi utrzymuje
Gosiu- mój M nie odpuścił i kreta nie ma
Goździki też nie odpuszczają '

Bardzo chciałabym napisać HURA - pada deszcz ,
Mati -chyba nie
Alu - bardzo dziękuję , coraz mniej do pokazania , coraz bardziej szaro - buro ale oczy cieszy każdy kwiatek , róż już nie będzie , oberwane liście i pączki , przygotowane do zimy
Ewuniu - pączki liliowiec ma ale się nie otwierają , pewnie za zimno
Małgoś , doniczki wylądowały wysoko w domku ogrodnika i tylko takie zdjęcie mogę Ci pokazać

Dorotko -
Gosiu- mój M nie odpuścił i kreta nie ma
Goździki też nie odpuszczają '

Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chałaputkowo
I gozdziki
ta róża wygląda jak rumba
mam taką i sambe 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Chałaputkowo
Jaką bronią walczył Twój M? Bo ja przeganiam zapachami, na razie idzie nieźle, ale...czerpię z doświadczeń innych.
U mnie wieczorkiem pokropiło, deszczem bym tego zjawiska pogodowego nie nazwała, ale...tak jak Ty cieszę się z każdej kropli. Tylko z moją gliniastą ziemią jakoś dajemy radę, ale szału nie ma.
U mnie wieczorkiem pokropiło, deszczem bym tego zjawiska pogodowego nie nazwała, ale...tak jak Ty cieszę się z każdej kropli. Tylko z moją gliniastą ziemią jakoś dajemy radę, ale szału nie ma.
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo
U mnie też popadało ,tyle co kot napłakał ,przy obecnej suszy dobre i to
Moniko miłego tygodnia i trochę więcej deszczu 
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Chałaputkowo
Ciekawostki z opryskiem z miedzianu wyczytałam u Ciebie Moniko też mam zrębki rozłożone ale nie zdejmę ich tylko na to opryszczę szkoda pracy dosypię wiosną świeżych już po opryskach ale już farbowanych teraz mam jednobarwne zwykłe cięte .Kwitnąco u Ciebie ładnie.

- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Chałaputkowo
No kochana ty to szalejesz z robotami na całego ,bo ja jakoś nie mam czasu no i trochę brak możliwości w ostatnim tygodniu,choróbsko nas dopadło,ale już po wszystkim.Teraz mam zamiar też coś podgonić.Trochę liści tylko zgrabiłam no i jak wiesz przycięłam wierzby.Teraz zacznę okrywanie przygotowywać no i muszę trochę chwastów powyrywać bo jeszcze niestety rosną:)
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chałaputkowo
Moniś jaką bronią walczy Twój M z kretem?
Ja już nie mam siły...chyba wszystkie krety z okolicy do mnie przyszły
Mój M mówi, że to z powodu podlewania. U sąsiadów nikt nie podlewa i krety jakoś ich omijają. U nas raz w tygodniu pod każdą różę 10 l wody to i krety mają raj
Jak dzisiaj zobaczyłam kolejne kopce i to w miejscach, w których wcześniej nie było, to mam mordercze myśli
Te paskudy łażą dosłownie wszędzie...a najbardziej między różami, bo tam największa wilgoć. Doradźcie coś bo mi już ręce opadają
Nic nie robię w ogrodzie, bo przez te krety nawet nie chce mi się wyjść i patrzeć na to kretowisko.
U mnie nawet nie mżyło, nadal sucho jak pieprz...co to za rok jakiś, żeby nawet w listopadzie była taka susza.
Ja już nie mam siły...chyba wszystkie krety z okolicy do mnie przyszły
Nic nie robię w ogrodzie, bo przez te krety nawet nie chce mi się wyjść i patrzeć na to kretowisko.
U mnie nawet nie mżyło, nadal sucho jak pieprz...co to za rok jakiś, żeby nawet w listopadzie była taka susza.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chałaputkowo
Monika - pracowita z Ciebie pszczółka, ja ani myślę grabić liście. Do wiosny zostanie połowa
.
U mnie tylko The Fairy jeszcze się nie daje, reszta śpi
. Co do deszczu, to przez jeden dzień spokojnie popadało i ... stop. Jak było sucho, tak jest, obłęd. Szlauch w pogotowiu, bo rododendrony trzeba jeszcze dobrze podlać przed mrozami.
Taki okres wyczekiwania, nie? - jaka będzie dalej pogoda
. Okrywać - nie okrywać; huśtawka
.
U mnie tylko The Fairy jeszcze się nie daje, reszta śpi
Taki okres wyczekiwania, nie? - jaka będzie dalej pogoda
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Chałaputkowo
Ja na razie trocinami podsypię co nie co, okrywać jeszcze za wczesnie 

