Pod Jesionem cz. 3
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 3
Renatko, już zapowiedziałam moim, że przyszły tydzień będzie pierniczkowy. Patrzyli na mnie jakbym z księżyca spadła
Ale co tam, muszę koniecznie wypróbować twój przepis, a skoro mają leżakować..to może moje łasuchy nie schrupią wszystkiego podczas jednego posiedzenia
chociaż eM już zastanawiał się jak to by było, gdyby zamoczyć je w kawie..przecież wtedy zmiękną jak nic

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Reniu!
Dla Ciebie też!
Sabinko! Ja właśnie dziś umówiłam się z moim najmłodszym chrześniakiem na pieczenie i dekorowanie! Muszę kupić kolejną partię jadalnych pisaków, bo mały lukrem pewnie nie będzie chciał się bawić!
A M-owi się nie dziwię, bo sama je zjadałam na twardo! 
H pojechał dziś po nocce do kwiaciarni, ale była jeszcze zamknięta, a ponieważ w południe byliśmy na mieście, to zapytał jakiego kwiatka wolę... Na kobylińskiego nadal promocja -20% . Zostawił tam ciut więcej niż planował na kwiatki, ale przecież nawet zakupione trawy zakwitną kiedyś....
Dla Ciebie też! Sabinko! Ja właśnie dziś umówiłam się z moim najmłodszym chrześniakiem na pieczenie i dekorowanie! Muszę kupić kolejną partię jadalnych pisaków, bo mały lukrem pewnie nie będzie chciał się bawić!
H pojechał dziś po nocce do kwiaciarni, ale była jeszcze zamknięta, a ponieważ w południe byliśmy na mieście, to zapytał jakiego kwiatka wolę... Na kobylińskiego nadal promocja -20% . Zostawił tam ciut więcej niż planował na kwiatki, ale przecież nawet zakupione trawy zakwitną kiedyś....
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Pod Jesionem cz. 3
Dziewczyny nie kuście tymi piernikami , bo ja mam schudnąć 
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 3
Bebeluch, kochana, kiepski moment wybrałaś..Przed nami jedne z najbardziej kalorycznych Świąt i równie kaloryczne przygotowania do Świąt

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Renatko! Ależ możesz tylko je upiec....
No przy okazji wypada spróbować...
Sabinko! Ja muszę!!!!!! schudnąć do świąt 10 kg
. Jak to zrobię? 
A dostałam dziś dodatkowy prezent:
Teściowa poprosiła żebym całkowicie przerobiła jej maleńki ogródeczek! Mogę zrobić cokolwiek zechcę!
Mój H śmiał się, bo jego mama myślała że to dla mnie będzie duży kłopot, a ja prawie tańczyłam w kuchni!
Tylko zastanawiam się , czy tesciówka wie na co się zdecydował! Do tej pory ledwo mogłam podsunąć jej jakąkolwiek roślinkę, a teraz taki zaszczyt!
Sabinko! Ja muszę!!!!!! schudnąć do świąt 10 kg
A dostałam dziś dodatkowy prezent:
Teściowa poprosiła żebym całkowicie przerobiła jej maleńki ogródeczek! Mogę zrobić cokolwiek zechcę!
Mój H śmiał się, bo jego mama myślała że to dla mnie będzie duży kłopot, a ja prawie tańczyłam w kuchni!
Tylko zastanawiam się , czy tesciówka wie na co się zdecydował! Do tej pory ledwo mogłam podsunąć jej jakąkolwiek roślinkę, a teraz taki zaszczyt!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 3
Reniu, gorzej jak już przyjdzie co do czego i teściowa zobaczy cennik kwiatowy
Chyba, że nowy ogródek ma być prezentem i rośliny uzyskujesz we własnym zakresie.... 
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Jesionem cz. 3
Renatko martwiłam się o Ciebie.
Zawsze przejazdem spoglądałam w Twoją stronę
Ale wiesz my jeszcze nadal jeździmy wypakowani jak cyganie.
Ale miło wiedzieć, że już tańczysz w kuchennym ogródeczku.
Pozdrawiam.
Zawsze przejazdem spoglądałam w Twoją stronę
Ale wiesz my jeszcze nadal jeździmy wypakowani jak cyganie.
Ale miło wiedzieć, że już tańczysz w kuchennym ogródeczku.
Pozdrawiam.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Sabinko! Mój H myśli, że obsadzę go roślinkami z moich nadwyżek...
muszę więc koniecznie zdobyć te ,,nadwyżki"...
Mam całkiem sporą listę do zdobycia.
Myślę, że część sfinansuję sama, a na resztę wykaczoruję od męża i szwagra, bo raczej nie chciałabym uświadomić teściówce ile można wydać na nawet niedrogie roślinki... Ona ma mnie za całkiem rozsądna dziewczynę
A tak na serio: ogródek jest dramatycznie maleńki i będzie to prawdziwe wyzwanie. Chcę stworzyć dla teściów miejsce dekoracyjne, a jednocześnie relaksacyjne, co wyjdzie? Zobaczymy. Mam na plany całą zimę.
Największym dylematem będą ograniczenia przestrzenne, bo tyle jest pięknych roślin
Marylko!
Dziś nawet starałam się ogarnąć podjazd.
Mam pomocnika i choć odpłatnie pomaga, to naprawdę pomaga. Sprytny dzieciak. Mam nawet przekopane na zimę warzywniki i tunel (chyba pierwszy raz jak mnie pamięć nie myli
).
Staram się cokolwiek ogarnąć, bo mam nadzieję, ze zaglądniecie kiedyś do mnie
Myślę, że część sfinansuję sama, a na resztę wykaczoruję od męża i szwagra, bo raczej nie chciałabym uświadomić teściówce ile można wydać na nawet niedrogie roślinki... Ona ma mnie za całkiem rozsądna dziewczynę
A tak na serio: ogródek jest dramatycznie maleńki i będzie to prawdziwe wyzwanie. Chcę stworzyć dla teściów miejsce dekoracyjne, a jednocześnie relaksacyjne, co wyjdzie? Zobaczymy. Mam na plany całą zimę.
Największym dylematem będą ograniczenia przestrzenne, bo tyle jest pięknych roślin
Marylko!
Staram się cokolwiek ogarnąć, bo mam nadzieję, ze zaglądniecie kiedyś do mnie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Jesionem cz. 3
Reniu a ja myślałam, że Ty tworzysz teściowej ogródek na parapecie w kuchni

Pewnie, że będziemy zaglądać.

Pewnie, że będziemy zaglądać.
- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Renia zapodaj listę kwiatków które potrzebujesz dla Teściowej. Może się w naszych ogrodach coś znajdzie.
Pozdrawiam. Beata.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Marylko! Ogródek teściów naprawdę maleńki,bo H się właśnie śmiał, że u nas więcej miejsca na rozsady wiosenne.
Beatko! Bardzo chętnie zapodam taką listę, tylko najpierw muszę ją stworzyć, a chwilowo zdobywam roślinki do swojego z myślą przewodnią, że na pewno będą potrzebne i u nich.
Pojadę za niedługo i najpierw zrobię dokładny plan z naniesieniem elementów stałych i ewentualnego zacienienia.
Ogródek musi być kolorowy i efektowny przez cały sezon, a do tego mało pracochłonny, bo moja teściowa (78 lat) już nie może się schylać. Mam tam już posadzoną forsycję, duży bukszpan, dwie ładne róże i jedną czy dwie piwonie.
Kupiłam ostatnio Głogownik Pink Marble i myślę, że tam sprawdzi się bardziej niż u mnie, bo bardzo dekoracyjny, ale mało odporny na zimno.
Teściowa miała sporo niskich roślinek (raczej jednorocznych), a ja chciałabym ,,podnieść" odrobinę średnią wysokość roślin, by mogła je podziwiać bez wysiłku.
Kolejnym ograniczeniem jest też problem z gojeniem się ran i mała sprawność ruchowa, więc wszystko co ostre i kujące niestety odpada.
Beatko! Bardzo chętnie zapodam taką listę, tylko najpierw muszę ją stworzyć, a chwilowo zdobywam roślinki do swojego z myślą przewodnią, że na pewno będą potrzebne i u nich.
Pojadę za niedługo i najpierw zrobię dokładny plan z naniesieniem elementów stałych i ewentualnego zacienienia.
Ogródek musi być kolorowy i efektowny przez cały sezon, a do tego mało pracochłonny, bo moja teściowa (78 lat) już nie może się schylać. Mam tam już posadzoną forsycję, duży bukszpan, dwie ładne róże i jedną czy dwie piwonie.
Kupiłam ostatnio Głogownik Pink Marble i myślę, że tam sprawdzi się bardziej niż u mnie, bo bardzo dekoracyjny, ale mało odporny na zimno.
Teściowa miała sporo niskich roślinek (raczej jednorocznych), a ja chciałabym ,,podnieść" odrobinę średnią wysokość roślin, by mogła je podziwiać bez wysiłku.
Kolejnym ograniczeniem jest też problem z gojeniem się ran i mała sprawność ruchowa, więc wszystko co ostre i kujące niestety odpada.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 3
Koniecznie rób zdjęcia przed i po..Jak nic będziesz miała do swojego projektanckiego CV
Pewnie najbardziej bezproblemowe będą byliny..do tych róż możesz jej dosadzić dzwonki brzoskwiniowe, ostróżki i naparstnice, są wyższe, idealne do podziwiania bez wielkiego pochylania i właściwie możesz je wysiać z nasion
. Przypuszczam, że nie darujesz sobie, aby nie wsadzić kilku jeżówek, są przecież odmiany tak szalone, że w ciągu sezonu potrajają swoją objętość. Moja Tiki Torch tak właśnie przyrosła..tyle, że zrezygnowała prawie z kwitnienia..Ale coś za coś
Kurcze, tak sobie pomyślałam..to prawdziwa frajda móc komuś urządzić ogród 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Sabinko! Jeszcze uzgodnię z teściową jakie kolory najbardziej by chciała, ale jeżówki i rudbekie będą obowiązkowo! No i trawy! Teściowej marzy się całkiem odmieniony ogródek, więc nie muszę być konserwatywna. Mam przygotowane sasanki, myślę też o żurawkach, bo te zdobią cały rok.
Ten ogródek będę musiała wykonać wczesną wiosną, bo u nich robi się ciepło o jakieś 3 tygodnie wcześniej niż u mnie choć to odległość ok 30 km w linii prostej.
A dlatego wczesną wiosną, bo pomijając mój, mam do realizacji kolejny, odrobinę większy niż teściowej, na terenie obrzeży Płocka. Ten będzie dla młodych zapracowanych ludzi, rodzinki rozwojowej - czyli znów nic mocno kującego, a i na trujące roślinki trzeba będzie uważać, bo jak zjawią się dzieci... O i jakieś miejsce na plac zabaw muszę przewidzieć! Zawdzięczam tak wiele mojej rehabilitantce, że również bardzo będę się starać.
To ja może jednak firmę ogrodniczą założę, tyle że najpierw wypadało by własny bałagan sprzątnąć...
Ten ogródek będę musiała wykonać wczesną wiosną, bo u nich robi się ciepło o jakieś 3 tygodnie wcześniej niż u mnie choć to odległość ok 30 km w linii prostej.
A dlatego wczesną wiosną, bo pomijając mój, mam do realizacji kolejny, odrobinę większy niż teściowej, na terenie obrzeży Płocka. Ten będzie dla młodych zapracowanych ludzi, rodzinki rozwojowej - czyli znów nic mocno kującego, a i na trujące roślinki trzeba będzie uważać, bo jak zjawią się dzieci... O i jakieś miejsce na plac zabaw muszę przewidzieć! Zawdzięczam tak wiele mojej rehabilitantce, że również bardzo będę się starać.
To ja może jednak firmę ogrodniczą założę, tyle że najpierw wypadało by własny bałagan sprzątnąć...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 3
Szybko robi się ciemno, ale kilka wspominkowych zdjęć najwyższa pora wkleić. Jakościowo nie powalają, bo mój nowy aparat mnie przerasta
Dawno nie robiłam zdjęć Dziewczynie i już nie będę miała okazji
, ale pocieszam się, że miała u nas dobrze, więc wspominkowo











Dawno nie robiłam zdjęć Dziewczynie i już nie będę miała okazji











pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Margita
- 500p

- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pod Jesionem cz. 3
Jaki fajny żywopłot! Owocowy? Kiedy sadzony? I jeszcze dużo pytań...
Napisz o nim coś więcej.
Napisz o nim coś więcej.



