
Galeria.Dalie Stanisława cz.3
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Stanisława cz.3
Stanisławie - cieszę się,ze udało Ci się zebrać całość.Zdaję sobie sprawę,ile jeszcze pracy trzeba włożyć,zanim karpy będę gotowe do "podróży" ..... 
			
			
									
						
										
						
- 
				Magda 55
- 50p 
- Posty: 84
- Od: 9 sty 2012, o 00:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętochłowice
Re: Dalie Stanisława cz.3
Panie Stanisławie,   
   za ogrom pracy i
 za ogrom pracy i    z obfitości plonów.
 z obfitości plonów. 
Moje, od Pana karpy, niezwykłej urody i zdrowotności , już czekają na zasłużony odpoczynek i zimowy
 , już czekają na zasłużony odpoczynek i zimowy   
 
Życzę cierpliwości w ogarnięciu "spraw kancelaryjnych" z pożytkiem dla rozwoju daliowego dzieła upiększania naszych ogrodów.
Pozdrawiam ...
 ...
			
			
									
						
							 
   za ogrom pracy i
 za ogrom pracy i    z obfitości plonów.
 z obfitości plonów. Moje, od Pana karpy, niezwykłej urody i zdrowotności
 , już czekają na zasłużony odpoczynek i zimowy
 , już czekają na zasłużony odpoczynek i zimowy   
 Życzę cierpliwości w ogarnięciu "spraw kancelaryjnych" z pożytkiem dla rozwoju daliowego dzieła upiększania naszych ogrodów.
Pozdrawiam
 ...
 ...Magda
			
						- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie Stanisława cz.3
Zaczęłam wykopki ,miałam jeszcze tego nie robić ,ale z powodu deszczy i wilgoci jaka się utrzymuje ,pędy dalii zaczęły wyglądać nie ciekawie ,ale same karpy piękne zdrowe i z ładnymi przyrostami.
			
			
									
						
							Pozdrawiam  Alicja
			
						Re: Dalie Stanisława cz.3
A ja już lokuję moje dalie w zimowej przechowalni... 
Podziwiam za wytrwałość tych, którzy jeszcze nie zaczęli kopać - ale skoro jeszcze kwitną i zdobią ogród, to istotnie szkoda wykopywać. Jednak sięgając pamięcią daleko wstecz i zaglądając do swoich notatek stwierdzam, że jeszcze nigdy dalie nie kwitły tak długo jak w tym roku. U mnie najdłużej do 17 października i było to w 2009 roku. W tym roku "musnął" je przymrozek w nocy z 25/26 października.
			
			
									
						
							Podziwiam za wytrwałość tych, którzy jeszcze nie zaczęli kopać - ale skoro jeszcze kwitną i zdobią ogród, to istotnie szkoda wykopywać. Jednak sięgając pamięcią daleko wstecz i zaglądając do swoich notatek stwierdzam, że jeszcze nigdy dalie nie kwitły tak długo jak w tym roku. U mnie najdłużej do 17 października i było to w 2009 roku. W tym roku "musnął" je przymrozek w nocy z 25/26 października.
Pozdrawiam
Barbara
			
						Barbara
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie Stanisława cz.3
Basiu moje były wcześniej muśnięte mrozem niż Twoje ,ale pogoda taka jak się teraz utrzymuje i w związku z nią ciepłe przechowalnie no to samo przez się podpowiada ,żeby dalie trzymać w ziemi jak długo się da, dla ich dobrej kondycji wiosną .A tak prawdę mówiąc gdyby te nieciekawe łodygi to jeszcze bym nie wykopywała ,z latami uprawy i obserwacji człowiek nabiera jakiegoś doświadczenia i na nim polega .
I tak wszyscy będziemy się martwić o to jak nam się przechowają ,jeżeli pogoda będzie łagodna . Pozdrawiam
			
			
									
						
							I tak wszyscy będziemy się martwić o to jak nam się przechowają ,jeżeli pogoda będzie łagodna . Pozdrawiam
Pozdrawiam  Alicja
			
						Re: Dalie Stanisława cz.3
Alu,
za długie trzymanie karp w ziemi też nie do końca jest korzystne. Kopiąc swoje na początku listopada zauważyłam, że niektóre, (co ładniejsze, oczywiście) zostały skonsumowane prawie całkowicie przez nornice czy jakieś inne mysiory (np. Kenora Makop B, Bonaventure, Coffe au Lait, Penhill Watermelon).
 (np. Kenora Makop B, Bonaventure, Coffe au Lait, Penhill Watermelon).
Inne, które rosły w bardziej wilgotnych miejscach, częściowo zaczęły już zagniwać. 
 
Tak więc - "każdy kij ma końce dwa"...
			
			
									
						
							za długie trzymanie karp w ziemi też nie do końca jest korzystne. Kopiąc swoje na początku listopada zauważyłam, że niektóre, (co ładniejsze, oczywiście) zostały skonsumowane prawie całkowicie przez nornice czy jakieś inne mysiory
 (np. Kenora Makop B, Bonaventure, Coffe au Lait, Penhill Watermelon).
 (np. Kenora Makop B, Bonaventure, Coffe au Lait, Penhill Watermelon).Inne, które rosły w bardziej wilgotnych miejscach, częściowo zaczęły już zagniwać.
 
 Tak więc - "każdy kij ma końce dwa"...
Pozdrawiam
Barbara
			
						Barbara
- Lipien
- 500p 
- Posty: 528
- Od: 21 lis 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ptaszków,dolnośląskie
Re: Dalie Stanisława cz.3
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie Stanisława cz.3
Panie Stanisławie ,ale mnie pan podbudował moje też tak leżą ,tylko że ja mam mało miejsca .Dziękuję ,A z tą tajemnicą to chodziło mi raczej ,że nie koniecznie musi pan pokazać swoją przechowalnie i tylko tyle jeszcze raz dziękuję   
 
Basiu podgryzanie bulw przez gryzonie i podgniwanie to jest powód do wykopków zaraz po przymrozkach ,ale ja na szczęście jesienią nie mam takich problemów ,więc z tym kijem jak najbardziej się zgadzam . U mnie są straty bardziej wiosną zanim bulwy wypuszczą liście kiedy jest za mokro .
  U mnie są straty bardziej wiosną zanim bulwy wypuszczą liście kiedy jest za mokro .
			
			
									
						
							 
 Basiu podgryzanie bulw przez gryzonie i podgniwanie to jest powód do wykopków zaraz po przymrozkach ,ale ja na szczęście jesienią nie mam takich problemów ,więc z tym kijem jak najbardziej się zgadzam .
 U mnie są straty bardziej wiosną zanim bulwy wypuszczą liście kiedy jest za mokro .
  U mnie są straty bardziej wiosną zanim bulwy wypuszczą liście kiedy jest za mokro .Pozdrawiam  Alicja
			
						- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dalie Stanisława cz.3
Panie Stanisławie dziękuje za fotki z piwniczki. Moja prośba została dotrzymana i spełniona. Teraz widzę jak to wygląda u Pana. Kłącza spore w tym roku. Super i pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						
Re: Dalie Stanisława cz.3
Wow  
    
 
Od przybytku głowa nie boli, ale tak pełnej piwniczki z daliami jeszcze nie widziałam...
Stanisławie, to jest robótka na całą zimę z dobrym kawałkiem wiosny 
 
Chyba bez pomocnika się nie obejdzie...
A "paki" wysyłane do nas będą ogromniaste, bo karpy są bardzo dorodne. Choć ten jeden raz nie można narzekać.
			
			
									
						
							 
    
 Od przybytku głowa nie boli, ale tak pełnej piwniczki z daliami jeszcze nie widziałam...
Stanisławie, to jest robótka na całą zimę z dobrym kawałkiem wiosny
 
 Chyba bez pomocnika się nie obejdzie...
A "paki" wysyłane do nas będą ogromniaste, bo karpy są bardzo dorodne. Choć ten jeden raz nie można narzekać.

Pozdrawiam
Barbara
			
						Barbara
Re: Dalie Stanisława cz.3
Sport Spartacusa piękny i trzeba próbować zachować go! Barwa ładniejsza niż Stevie Meggos, czystsza. Jesienią dalie ukorzeniają się trudno, ale warto próbować, znaleźć sadzonkę z pędu z innym kwiatem, posadzić w zwykłej doniczce, w domu.  Ziemia powinna być wilgotna ale nie mocno mokra, liście zrosić jeśli zwiędną, można nakryć dużym słojem, wietrzyć. W ciepłym i słonecznym miejscu powinno się udać!
			
			
									
						
							Pozdrawiam
Karol
			
						Karol
- 
				Magda 55
- 50p 
- Posty: 84
- Od: 9 sty 2012, o 00:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętochłowice
Re: Dalie Stanisława cz.3
Panie Stanisławie, ależ to jest   widok; miód na serce daliomaniaka. Dziękujemy za pokazanie dorodnych karp i wielkiej ich różnorodności. Tu rodzi się pytanie o przechowanie takich bardzo "nitkowatych" karp, bo skoro bulwiaste czasem padną, to co dopiero takie chudzinki.
 widok; miód na serce daliomaniaka. Dziękujemy za pokazanie dorodnych karp i wielkiej ich różnorodności. Tu rodzi się pytanie o przechowanie takich bardzo "nitkowatych" karp, bo skoro bulwiaste czasem padną, to co dopiero takie chudzinki. 
Czy one wymagają specjalnych warunków? Zamawiając karpy, nigdy o tym nie myślałam, ...aż do dzisiaj 
 
Życzę "piwnicznej" cierpliwości, a my, póki co, ostrzymy sobie daliowe apetyty na kolejny sezon.
Pozdrawiam...
			
			
									
						
							 widok; miód na serce daliomaniaka. Dziękujemy za pokazanie dorodnych karp i wielkiej ich różnorodności. Tu rodzi się pytanie o przechowanie takich bardzo "nitkowatych" karp, bo skoro bulwiaste czasem padną, to co dopiero takie chudzinki.
 widok; miód na serce daliomaniaka. Dziękujemy za pokazanie dorodnych karp i wielkiej ich różnorodności. Tu rodzi się pytanie o przechowanie takich bardzo "nitkowatych" karp, bo skoro bulwiaste czasem padną, to co dopiero takie chudzinki. Czy one wymagają specjalnych warunków? Zamawiając karpy, nigdy o tym nie myślałam, ...aż do dzisiaj
 
 Życzę "piwnicznej" cierpliwości, a my, póki co, ostrzymy sobie daliowe apetyty na kolejny sezon.
Pozdrawiam...
Magda
			
						- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Stanisława cz.3
Wątek  "Dalie Stanisława"  przybliża nam poznanie metod pracy  naszego rodzimego hodowcy rozpowszechniajacego dalie nie tylko w Polsce,ale również poza jej granicami.Jak ważna jest to informacja dla potencjalnych nabywców-najlepszym dowodem są ostatnie posty, a  na szczególne wyróznienie zasługuje post Magdy55.
			
			
									
						
										
						- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Dalie Stanisława cz.3
Jeszcze raz jestem pod wrażeniem oznaczenia dalii!  Pomimo takiej ilości i gęstym ułożeniu - nie pomieszają się odmiany, żaden znacznik nie odpadnie
 Pomimo takiej ilości i gęstym ułożeniu - nie pomieszają się odmiany, żaden znacznik nie odpadnie 
			
			
									
						
										
						 Pomimo takiej ilości i gęstym ułożeniu - nie pomieszają się odmiany, żaden znacznik nie odpadnie
 Pomimo takiej ilości i gęstym ułożeniu - nie pomieszają się odmiany, żaden znacznik nie odpadnie 











 
 
		
