Micha storczyków Kahim cz. III

[kahim]

Kobitki, dzięki, ale niestety nie ma jak odbić z oczka, bo urżnęło się praktycznie u nasady

Borg, teraz będę pamiętać, że nie warto potrącać A co do twojej aukcji- masz prawo zareklamować towar, gdyż jest niezgodny z opisem. Albo popertraktuj, żeby ci chociaż część kwoty zwrócili, bądź wypłacili jakieś zielone odszkodowanie za przekwitłe straty moralne

[gianna]

Kasiu, co ja czytam... pędzik się złamał? Ale widzę, że dobrze kombinujesz, jest na to lekarstwo - hurtownia. Na przeziębienie też... może grzaniec? Zdrowiej szybciutko! życzę.

[kahim]

Dziękuję Janeczko
Mężowi właśnie zaproponowałam grzańca, ale wygadał się, że znów kupił to pyszne winko co ostatnio

Zauważyłam pączuszki na dendrobium nobile- tym chyba żółtym

A teraz zauważyłam nowy pędzik na gigancie Niestety poprzedni stracił już kwiatki ( wisi ostatnia skarpetka) ale i tak fajnie, bo nigdy nie miałam tak, że pędzik goni pędzik

Dowód rzeczowy:

[kahim]

A oto szybkie sprawozdanie z tego co u mnie rośnie

Odbicia z oczek:



To chyba taka hybrydka różowo żółtawa



NN



Nowe pędziki



Pędzik kimono



Pędzik ocalonej pubowej NN. Niestety pączuszki zasychają



Nowy pędzik?



Pędzik giganta



Jakiś pędzik

[Callanthe]

Interesujący sposób podtrzymywania pędów Pomysłowe
Widzę, że zapowiada się ładna kolorowa zima, tyle pedzikow Czekam najbardziej na kimono, pamiętam jak go kupiłaś, nie było zbyt wiele fotek w internecie

[kahim]

W internecie szeroko pojętym może i nie, ale ja wstawiałam jego fotki jak szalona
Też nie mogę doczekać się jego ponownego kwitnienia

A pędziki mam tak dziwnie prostowane, bo uznałam, że nie będę wbijać kijków w podłoże gdyż wówczas ryzykuję uszkodzenie korzeni. Przyklejam zatem kijek na doniczce od zewnętrznej strony. Niekiedy wychodzi tak, że pędzik jest bardzo daleko od kijka i przez to muszę wiązać bardzo długie niteczki

Pati, mam tylko nadzieję, że mi pączuchy nie poschną jak już CO ruszy pełną parą

[Callanthe]

Musiało mi wypaść z głowy, że już go pokazywałaś, przepraszam
Ja też mam nadzieje, że u mnie pączki nie pozasychaja, bo wypuściła u mnie pęd niespodzianka, która wypuściła ped w zeszłym roku i ususzyla swoje jedne trzy pączki I nie dowiedziałam się jak wygląda
Ja zawsze wbijam patyki w podłoże, do czasu aż poczuje opór. Jak uszkodze jednego korzonka czy dwa to przecież nic się nie stanie i jak do tej pory nic się nie stało
Mam nadzieje ze w tym roku będzie lepiej i nic nam nie uschnie

[natka_211]

Kahim super Będzie dużo kwiatów, już nie mogę się doczekać zdjęć kwiatuszków

[kamikami26]

Będzie co oglądać,jak to wszystko zakwitnie

[sylcia199]

Brawa dla pędzików Niech rosną w siłę

[gianna]

Kasiu, będziesz mieć dużo niespodzianek. Mam na myśli te wszystkie phal. oznaczone NN. Takie oczekiwanie na kwiatki to bardzo fajne uczucie. Wielu białych życzę... będziemy mieć podobne parapety

[kahim]

Oj Janeczko, Janeczko
Wiele z tych NN to tak naprawdę hybrydki które już u mnie kwitły, ale których po przeprowadzce po prostu nie rozpoznaję Tak więc białych będzie max dwie sztuki... A przynajmniej taką mam nadzieję

Z ciekawostek pędzikowych dodam tylko, że jeden z NN na zdjęciu, to pędzik wiatraczka. Pamiętacie go? To jest taki mocno zwichrowany woskowy peloryczek. Ciekawa jestem jak tym razem zakwitnie

[Borg]

Jak tam Twoje hibiskusy? Moje nie chcą się otwierać.. Chyba słońca za mało. Dały się podpuścić hehe

A co Ty tak te pędy wiążesz?

[kahim]

U mnie podobnie Ale jak już się kwiatek otworzy to trzyma go nawet 4 dni

Pędziki podwiązuję, żeby rosły do góry w pion, gdyż inaczej kwitłyby na szybie lub w firance

A pamiętacie ten dylemat?

"Nowy pędzik?

"

Otóż tak, to pędzik

[Iwona 0103]

Oj będzie oglądania jak to wszystko zakwitnie .