Dziś nie w pracy, wyjątek...Kamil ma gorączkę znowu coś złapał w szkole.
Wykopałam dalie i mieczyki,coś tam pościnałam
I opatuliłam Gunnerę
Jest to młoda sadzonka, mam nadzieję, że przeżyje
zaraz odpowiem wszystkim ,a tym czasem mała migawka z ogrodu
mój ogród nie jest idealny-z braku sposobności
ale przecież nie będę pokazywać ciągle tego samego gdzie, może tego nie widać
Tutaj mam rabatkę gdzie będą zmiany i dosadzę nowe rododendrony i azalie
To jest rabata wzdłuż rowu, naprzeciw oczka
Cały rów jest do poprawki, potrzebuję jakieś 1300zł na jego zrobienie tak aby żadne pokrzywy mi się tam nie panoszyły. Koszt zakupu foli pvc tzw geomembranę i kamieni od rolnika. Zobaczymy jak to będzie
Ale widać jak ten rów rzuca się w oczy swoim zachwaszczeniem.
Dlatego zawsze unikam tego typu zdjęć
Mam też robaka z kosmosu
Bez ławy jakoś tam pusto pod wierzbą. To żółte na trawniku to planowana ścieżka
Dwie kaliny dwa odcienie
Berberysy też dają po oczach
Ale moja ognista przy wejściu tez niczego sobie
Asiu,Jacku jedni zamykają watki bo sezon się skończył, drudzy zaczynają pisać
Bogumiłko widziałam, że masz wąteczek, w wolnej chwilki zajrzę raz jeszcze bo ciekawy
U mnie myśli nie da się poukładać
Anka dzięki , tylko róże szybko oklapły. Może by tak następnym razem wkładać je w nasączoną wodą-specjalna gąbkę?
Maria Dzieci miały frajdę do czasu jak inna dziewczynka zabrała im wszystkie cukierki które uzbierały!
Słabo waleczny ten mój syn jest
Iwonka z ust takiego mistrza jak Ty takie słowa to dla mnie naprawdę coś
Alka witaj dzięki za link odn żurawiny, a miskant- wiem,wiem
Krysia
Nie no takiego psikusa zrobić...Ja raz też nie miałam i powiedziałam :psikus dzieciom a one zaskoczone uciekły
W tym roku wracając z pracy kupiłam dość sporo i jakoś wystarczyło.
Choć pierwszy dzwonek był już o 14,mąż otworzył drzwi i dał oranżadki- bo jeszcze nie dotarłam z cukierkami.
I tak z 6 razy-mogły by się dzieciaki jakoś zgrać lepiej i dzwonić w większych grupach, prawda?
