Moja ucieczka.....cz.2

[beatab]

Krysiu- już rozszyfrowałam moje siewki - to były zebrane nasionka z takiej miniaturowej hosty- jedna zawiązała nasionka i żal mi było zostawić je w ogrodzie- więc bez wiary że wzejdą wysiam i cud wschodzą i to szybko, na dworze to wzeszłyby wiosną- i groziłoby im wypielenie. Jedną hostę Gypsi Rose też wykopłam po zwarzeniu liści i wsadziłam do donicy - teraz czekam czy odbije i mam nadzieję, że bedzie rosła jako parapetowa bo bardzo chciałabym ją rozmnożyć. Jak ją kupiłam to podzieliłam się z mamą - razem były 4 rozetki - i ona pięknie przyrasta, zobaczymy co bedzie wiosną.

[beatab]

Kupiłam sobie hostowe korzonki - bo liście już zmarzły - wsadziłam do donicy i stoją przy drzwiach balkonowych - ciekawe czy wyrosną teraz czy dopiero wiosną Nie ma jak nowe doświadczenia - teraz codziennie będę zaglądać, nowe nabytki to: Gypsy Rose, Cherry Berry, Blue Yvory i .....Lakeside Dragonfly- tej nazwy nie zapamiętam - więc będzie Ważka.

[bodzia3012]

Witaj Beatko
piękne jak zwykle pokaz hortensji i nie tylko
ja jestem bardzo zadowolona z patyczków pięknie rosną i kwitną tylko Jane mi się nie ukorzeniła
maluszki te z tego roku chyba na zimę okryję
ta brunera co pokazałaś to będzie ci się rozsiewała

[beatab]

Bożenko- cieszę się, że jesteś bo już się martwiłam.
Jane - mam kilka przyduszonych gałazek może się ukorzenią do wiosny- to się podzielę.
Wycięłam przed domem dużego iglaka - to mam miejsce na nową rabatkę- tyle miejsca, że można zwariować ze szczęścia, a przed płotem rośnie tawuła i trzmielina co dają troszkę cienia- będą próbowała stworzyć coś podobnego do "rabatki Igi" - idę do Ciebie

Wczorajsze zdjęcie Blue Ivory:

[beatab]

Wczoraj - gotowałam dynię piżmową - jest pyszna - tylko nie wzbudziła entuzjazmu u moich chlopaków- o samym zdrowiu nic do nich nie przemawia - sądzę, że pure z tej dyni może zastąpić pure z marchwi lub być bazą dla innych zup przecierowych. Będę siać dla siebie

[bodzia3012]

Beatko już się cieszę z Jane
na przyszły rok ja też sieję dynię dostałam w tym roku od koleżanki dynię i robiłam z niej dżem
mówię Ci Beatko palce lizać ,mój mąż i moje wnuczki się nim zajadają
a Ty próbowałaś robić z niej dżem
Odnośnie rabat to i ja w tym roku zmieniałam , ale zlikwidowałam właśnie część trawnika na rzecz warzywnika
na przyszły rok m.in. dyni

papa

[beatab]

Bożenko - do warzywnika trzeba dorosnąć - ja chyba postawię sobie szklarnie na wiosnę dla pomidorków

[Margo2]

Zgadzam się całkowicie. Do warzywnika trzeba dorosnąć.
Ja nigdy nie myślałam, że będę chciała miec warzywa. Ogród miał być typowo ozdobny.
A teraz będę budowała specjalne skrzynie, żeby posadzić warzywka. Pomidory hoduję w donicach

[beatab]

Gosiu - w donicach - już przerabiałam - w tym roku miałam na pergolii różanej o drutach do winogrona, które zmarzło, zlikwidowałam też truskawki- bo bedą w tym miejscu "fiutki"

[mati1999]

Co wy wszyscy z fiutkami co to są te fiutki ?

[beatab]

Mati- to są wesołe pomidorki- takie podłużne z dziurką - wybrałam się po nasiona do Marzenki a dostałam karton pomidorów



[/quote]
Zdjęcia Marzenki

[mati1999]

Ciekawe nie powiem a odmiana ?

[beatab]

Mati- nazwę forumkową już znasz

[TerDob]

Beatko ja już się zaopatrzyłam w nasionka Fiutków fajne prawda ???
Ale śliczna ta hosta Blue Ivory

[beatab]

Tereniu - też mi się podoba więc kupiłam, choć już zmarznięte - same korzonki - czytałam o przyspieszonym sposobie rozmnażanie przez usunięcie kła wiosną -ale nie wiem czy się odważe- może na usunięcie u Great Expectations - bo mam już 3 rozety -ale to był ich 3 rok