Potencjalny ogród Anulli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Witaj Małgosiu :wit . Bardzo mnie cieszy Twoja wizyta. W tym roku rozładowuję na s w o i m ogrodzie prawie dziesięć lat, kiedy tylko podziwiałam ogrody i zapamiętywałam kolejne ciekawe rośliny, a od czasu do czasu miałam mizerną bylinową namiastkę tego, o czym marzę, w malutkim ogrodzie mamy. Nic dziwnego, że jestem niewyżyta ;:131 .
Moje chryzantemy są dla leniwych, samokrzewiące, więc je uwielbiam. Jedyny zabieg, to przycięcie wiosną, żeby nie wyrosły z nich metrowe potwory, które wylegną po pierwszym deszczu.

Pawle ;:168 , iglaki z nasionek - podziwiam. Ja jestem zbyt niecierpliwa. Zostanę przy bylinach, ewentualnie jakaś ketmia syryjska, czy budleja dla urozmaicenia (szybko zaczynają kwitnąć), chociaż ogólnie krzewy wolę uzyskiwać z sadzonek, żeby szybciej kwitły.

Tulap, ja nie jestem wybredna kolorystycznie, a jeśli już to wygrałyby (chyba) odcienie różu. Fakt, że biel i błękit doskonale je podkreślają.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

A w jaki w takim razie sposob?
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Ukorzenianie róż jest bardzo łatwe ;:138 ja nic o tym nie czytałem tylko ukorzeniacz i do szklarni
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Tulap, co w jaki sposób? Formułuj, proszę, swoje pytania nieco bardziej precyzyjnie. Jak podkreślają kolor? Na zasadzie harmonii barw. Oddzielają poszczególne różowe rośliny, dzięki czemu nie ma wielkiej różowej plamy, a zachowana jest pastelowa, chłodna tonacja kolorystyczna.

Mati, spoko, tylko się szklarni nie dorobiłam. Latem dam jakoś radę. Niepokoi mnie przechowanie przez zimę, ale może im znajdę jakieś zacisze w ogrodzie. Ech... Pomyślę o tym jutro...

...........................................

Jednak przeżyła mi druga chryzantema z wiosennych prezentów. One są właśnie takie drapakowate, ale nie wiem, czy to nie jest wina wciśnięcia ich za górkę kompostową :oops: . Przyszły sezon pokaże.
Obrazek

Druga też pokazała, na co ją stać, przynajmniej, jeśli chodzi o kształt kwiatów ;:333 .
Obrazek

Obrazek

Ta sobie wygodnie leży, przygnieciona chmurą białych pomponików.
Obrazek

Listopadowa panienka miała farta już drugi rok z rzędu. Zdjęcie sprzed dwóch dni, a już dzisiaj nieaktualne. Dzięki ciepłej pogodzie mam teraz złociste słoneczka przed domem.
Obrazek
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

W jaki sposób jesteś wybredna :D
Będę pisać prościej ;:168
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Ubawiłeś mnie ;:196 . P r e c y z y j n i e. Nie jestem upośledzona umysłowo ;:306 , tylko konkretna. Dodaj jakieś słowo-klucz. Jeżeli brak sprecyzowania, po mojemu, pytanie odnosi się do ostatniej części wypowiedzi.
Wybredna jestem, co do wymagań siedliskowych roślin. Mam kilka wyjątków "cacanych", ale lubię, kiedy rośliny mnie nie absorbują bez potrzeby. Na zasadzie posadzone - ma rosnąć i sobie radzić. Szkielet ogrodu tworzę z takich niezbyt wyszukanych krzewów, ale nie do zdarcia.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Te 2 ostatnie boskie ;:oj ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aaaa ;:108
Perz polecam :;230
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Mati, ;:108 . W ogóle, te mocno wypełnione płatkami są bardziej odporne na przymrozki.

Tulap, idź Ty już lepiej ;:41 Skarbeńku. ;:183

Wiosna puka do drzwi :? .
Obrazek

Mam dosyć ciepła :!: .
Piszę to ja - rodzinny zmarzluch. Ogólnie ciepełko (nie mylić z upałem) uwielbiam.
Problem w tym, że moja różyczka Muzykanci z Bremy, przepisowo zakopczykowana tuż po posadzeniu, wypuściła centymetrowe młode pędy. Co z tym począć :?: Młode ketmie syryjskie zrzuciły liście, a teraz rozwijają pączki liściowe. Starsze róże, zamiast spać, produkują hurtowo nowe pędy. Nie mówiąc o kiełkujących krokusach i czosnkach, czy liliowcach zieleniejących, jak szczypiorek na wiosnę.
Niby to ciepełko przyjemne, optymistyczne, ale jeśli przyjdzie duży mróz... Oj, oj...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

U mnie też wszystko pąkami obsypane,co do jednego ;:169
Tak to wygląda,ze wisnie zaraz puszcza,forsycja i inne...
Ale Amerykanie wróżą zimę jak wiosnę
Czyli czekamy na tulipany ;:433
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Z różą chyba nic nie rób ;:185 moje też wypuściły jak będzie większy mróz to dopiero zakopczykuje ;:108 tak bezpieczniej , nie podlewaj b bardziej ją pobudzisz
Awatar użytkownika
Vamila
200p
200p
Posty: 459
Od: 11 wrz 2014, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Zeszłej zimy też powyłaziły mi w grudniu cebule posadzone jesienią - tulipany, krokusy i narcyzy. Nic z nimi nie robiłam. Kiedy przyszła zima (choć jakoś specjalnie mroźna to ona nie była) po prostu wychynięte kły zatrzymały się w rozwoju a na wiosnę ruszyły, ładnie zakwitły. Może kiedy przyjdą prawdziwe mrozy rzuć na nie warstwę liści dla własnego spokoju ;)
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Tulap, ja tam lubię trochę mrozu, byle bez pluchy. Nawet -20 jest do przeżycia, kiedy pięknie świeci słońce i śnieg skrzypi pod stopami. Z miesiąc zimy by się przydał - na święta. Najbardziej wredna zima, jaką przeżyłam, to w Londynie - brr... Fakt, że tylko do lutego, ale buro, mokro i wietrznie - jak najgorsza polska późna jesień ;:222 .

Mati, jak to nie podlewać? Toż ona sadzona w październiku z gołym korzeniem, a od tamtej pory jeden dzień padało. Nawet na moich glinach, to ciut mało. Jak ma się ukorzenić bez wody?

W różach, to jeszcze zielona jestem, więc szukam pomocy u Was.

Mileno, o cebulowe jestem spokojniejsza, bo często zaczynają kiełkować w przechowalni, jeśli się zagapię, a później i tak kwitną. Tylko te krzewy... Szkoda by mi było, szczególnie, że te ketmie siałam wiosną i nawet nie wiem, jaki kolor. Ciekawa jestem.
Chyba jeszcze dymkę i czosnek posadzę, skoro tak ciepło. Co o tym myślisz?
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

A to co innego podlej raz a porządnie jak noc będzie ciepła ;:108 one same się uśpią w odpowiednim czasie ;:215 ile razy już tak było i żyją ;:131
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu, czyżby wiosna już do Ciebie zawitała ;:306 można by się pomylić, gdyby nie te piękne jesienne chryzantemy. ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”