Jerzyk, Twoja jest przepiekna, chcialabym zeby moja juz taka byla, ile czasu rosła?
Jakaranda
Re: Jakaranda
Pewnie gdzieś w ktoryms miejscu znajduje sie na ten temat informacja jednak ja jej nie moge znalezc, od krotkiego czasu stalam sie malym ogrodnikiem i zamowilam wiele nasion w tym jakarande mimozolistną i niestety nie mogę znalezc szczegolowych informacji na temat wysiewu. konkretnie chodzi mi o to czy po nasiona trzeba moczyc w wodzie przed wysiewem (tego nie mam napisane na instrukcji opakowania ) i czy po wysiewie nalezy donice przykryć folią. dziekuje z gory za info 
Jerzyk, Twoja jest przepiekna, chcialabym zeby moja juz taka byla, ile czasu rosła?
Jerzyk, Twoja jest przepiekna, chcialabym zeby moja juz taka byla, ile czasu rosła?
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jakaranda
A tutaj są informacje o sposobie postępowania z nasionami jacaranda
Prosimy xmonia88x o poprawną pisownię na naszym forum
I tutaj ważna uwagaBugner1 pisze:Jeśli chodzi o nasiona, to dokładnie jakaranda. Przywiozłem takie same również z Madery.
Co do kiełkowania, to po namoczeniu jeden dzień, wykiełkowały po około 5 dniach. Bardzo szybko rosną , moja właśnie teraz w czerwcu skończyła rok i ma około metra.
I jeszcze jednaNolinka pisze:Mój M nasionka piłował szlifierkąale nie wiem, czy potrzebnie, ponieważ nasionka po moczeniu przez dobę miały tak mięciutką skórkę, że można było skubać paznokciami. Nie wiem, czy bez nacinania też by tak zmiękły, czy nie. Warto spróbować namoczyć bez szlifowania i zobaczyć co będzie
Kharr pisze:Ja zrobiłem tak że wrzuciłem nasionka do szklanki i oblałem wrzątkiem, trzymałem tak jakieś 15 sekund i wylałem na ścierke. Wrzuciłem do kubka z przegotowaną wodą ciepłą i 24h moczyłem, 2/3 wzeszły po 6 dniach i już sobie rosną ;p
Prosimy xmonia88x o poprawną pisownię na naszym forum
Re: Jakaranda
Jak się zrobiło ciepło to pytałam kiedy wystawiacie swoje drzewa na dwór - to teraz już jest zimno... to podpytać chciałam kiedy zabieracie je do domu?
Muszę się Wam przyznać, że nie spodziewałam się, że jakaranda tak szybko rośnie- w oczach normalnie! W Maju 2013 roku miała 7 centymetrów a teraz ma ze 140
Pozdrawiam
Muszę się Wam przyznać, że nie spodziewałam się, że jakaranda tak szybko rośnie- w oczach normalnie! W Maju 2013 roku miała 7 centymetrów a teraz ma ze 140
Pozdrawiam
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Jakaranda
Moja siedzi na zewnątrz. Wezmę, gdy będą zapowiadać przymrozki.
Oczywiście o ile się zmieści do domu. U mnie kto pierwszy ten lepszy.
Oczywiście o ile się zmieści do domu. U mnie kto pierwszy ten lepszy.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Jakaranda
raflezja Dziękuję za odpowiedź
tak do jakiej temperatury pozostawisz ją na dworze? Tak dopytuję przepraszam o każdy szczegół ale to "nasz pierwszy raz" 
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Jakaranda
Ok, jasne, przecież o to chodzi.
Sprawdziłam z ciekawości w necie. Jacaranda jest mrozoodporna zaledwie do około minus 6-8 stopni Celsiusza.
Jednak ja co roku zabieram roślinę do domu, gdy temperatura w nocy wynosi około plus 3 - 5 stopni.
Sprawdziłam z ciekawości w necie. Jacaranda jest mrozoodporna zaledwie do około minus 6-8 stopni Celsiusza.
Jednak ja co roku zabieram roślinę do domu, gdy temperatura w nocy wynosi około plus 3 - 5 stopni.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Jakaranda
O a to ciekawe. Pamiętam, ze jak grzebałam w zeszłym roku to mi wyszło, ze w ogóle nie jest mrozoodporna... i, ze w sumie 12 stopni to takie najlepsze minimum hmmm... Zdecydowanie grzebanie mi nie wychodzi
Bardzo się cieszę, ze zapytałam
teraz już będę spokojniejsza bo te 12 stopni ( a ostatnio w nocy było 7...) spędzało mi sen z powiek 
EDIT:
Kurcze... a może mi się pomyliło z tymi 12 stopniami ze smoczym drzewem... no nie ważne- tak czy tak- Dziękuję
Bardzo się cieszę, ze zapytałam
EDIT:
Kurcze... a może mi się pomyliło z tymi 12 stopniami ze smoczym drzewem... no nie ważne- tak czy tak- Dziękuję
Re: Jakaranda
W zeszłym tygodniu w sobotę wzniosłam roślinki z tarasu do domu... i tydzień czasu wystarczył Jakarandzie na uschnięcie
Az ją dzisiaj odkurzyłam bo się sypała jak choinka...
No i wygląda tak
Pozdrawiam
Az ją dzisiaj odkurzyłam bo się sypała jak choinka...
No i wygląda tak
Pozdrawiam
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Jakaranda
Moja po wniesieniu też sypnęła zielskiem, ale nie uschła przecież!
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Jakaranda
No tak, przepraszam
Liście pousychały a nie ona sama
Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającej wypowiedzi - nie ma to większego sensu, cytat usunąłem/norbert76
Liście pousychały a nie ona sama
Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającej wypowiedzi - nie ma to większego sensu, cytat usunąłem/norbert76
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jakaranda
A moja nadal na powietrzu,choc już zmienia kolor liści,ktore za moment opadna,
Zostanie przewodnik.

Zostanie przewodnik.

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Jakaranda
Moja dopiero wczoraj wniesiona, jeszcze pióropusz zielony ma w całości.
Re: Jakaranda
KaRo - http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/028/6 ... djecie.jpg piękna a jak kolory zmienia - jestem zauroczona
Ja zabrałam z dworu bo miałam wrażenie, że rano już bardzo, bardzo zimno i ciągle padało. Ale Twoja jest piękna "tfu tfu". Widzę, że jest już "rozwidlona" kiedy się rozwidliła? Ta moja jest wielka ale wciąż pojedyncza chociaż jakieś listki wyrastają z pnia przy samej ziemi prawie.
lucy23-61 u mnie tydzień zeszło na wyłysienie
lucy23-61 u mnie tydzień zeszło na wyłysienie
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jakaranda
Moja jakaranda miała już ponad metr wysokości, kiedy zauważyłam jesienią 2013 roku dziwne staśmienie pędu.

Nie znam powodu,nie znalazłam też porady co z tym z robić poza jedną (kaLo
),którą też brałam pod uwagę
czyli,że należy ją ściąć poniżej tego miejsca.
Tak z robiłam w listopadzie 2013 a ona już w marcu 2014 miała 3 dorodne pędy


Wystawiłam ją bardzo wcześnie do ogrodu i rosła bez żadnego wspomagania.
Było jej ok bo ładnie urosła a korzenie przez otwory w donicy mocno zagnieździły się w podłożu.
Teraz właśnie " wykopalam " ją i stoi przygotowana do schowania,jednak nadal jest za ciepło moim zdaniem na to.
Poczekamy na przymrozki.


Nie znam powodu,nie znalazłam też porady co z tym z robić poza jedną (kaLo
czyli,że należy ją ściąć poniżej tego miejsca.
Tak z robiłam w listopadzie 2013 a ona już w marcu 2014 miała 3 dorodne pędy


Wystawiłam ją bardzo wcześnie do ogrodu i rosła bez żadnego wspomagania.
Było jej ok bo ładnie urosła a korzenie przez otwory w donicy mocno zagnieździły się w podłożu.
Teraz właśnie " wykopalam " ją i stoi przygotowana do schowania,jednak nadal jest za ciepło moim zdaniem na to.
Poczekamy na przymrozki.
Re: Jakaranda
Kurcze jak tak patrze na to " dziwne staśmienie pędu"
to wydaje mnie się, ze moja ma coś podobnego, od samej góry jej idzie... muszę przy świetle dziennym zobaczyć...
No i dziękuję Ci za odpowiedź
Myślałam, że sama z siebie się rozdzieliła
to wydaje mnie się, ze moja ma coś podobnego, od samej góry jej idzie... muszę przy świetle dziennym zobaczyć...
No i dziękuję Ci za odpowiedź
Myślałam, że sama z siebie się rozdzieliła




