Pragnę dziś zapalić świeczkę.
Mój wątek umiera
Mój brak aktywności chyba jest tego powodem.
Albo kiepska ze mnie gospodyni
A może za mało w mym wątku pomysłów i wszyscy są rozczarowani
Ale mam coś nowego, wieniec pierwsza próba.

Trochę to chudzina, ale jak dojdą do tego róże już przygotowane
to może być ok

Ja zawsze groby odwiedzam po tych całych tłokach.
