Eukaliptus guni i inne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Eukaliptus guni - pytania ogólne
Wysadzić do ogrodu i traktować jak bylinę.
Oczywiście korzenie okryć na zimę.
Oczywiście korzenie okryć na zimę.
Pozdrawiam Wojtek
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Miałem okazję zobaczyć taki rosnący w gruncie na Śląsku. Widziałem że nie był zakopany w donicy jak sądziłem ale w miejscu bardzo osłoniętym murem z niemal wszystkich stron. Jak mi się uda to pojadę tam w marcu i zobaczę czy jest wykopywany no a jak nie to jak się ma 

- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Rok temu wyhodowałem kilka sztuk, ale niestety z racji opisywanych mrozoodporności zostawiłem go pod osłoną (inspekt), dodatkowo teren uchroniony od bocznych wiatrów - nie przetrwał zimy.
Wysiany w maju, a największe miały po 100cm a przekrój łodygi u podstawy korzenia miały 10mm - zdumiewająco szybko rosną, ale miał zapewnione idealne warunki.

Wysiany w maju, a największe miały po 100cm a przekrój łodygi u podstawy korzenia miały 10mm - zdumiewająco szybko rosną, ale miał zapewnione idealne warunki.

- caine121
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 5 sie 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Ładny ale jeszcze mały. Dominik pisał że przetrwa mrozy jak będzie zdrewniały pień.
http://4.bp.blogspot.com/-PBK4J5EggHc/V ... Bgunni.JPG
http://3.bp.blogspot.com/-FqSl7ssJHTI/V ... %C5%84.JPG
Zdjęcia zostały wstawione w zbyt dużym rozmiarze.
Zamieniam je na linki do nich.
bab...
http://4.bp.blogspot.com/-PBK4J5EggHc/V ... Bgunni.JPG
http://3.bp.blogspot.com/-FqSl7ssJHTI/V ... %C5%84.JPG
Zdjęcia zostały wstawione w zbyt dużym rozmiarze.
Zamieniam je na linki do nich.
bab...
"Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek..."
Re: Eukaliptus cytrynowy - plamy
I jak, pomogło? Mam dokładnie ten sam problem :/
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Mrozy mrozami, a jak przetrwa salon? 

"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 23 mar 2013, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin
Re: Eukaliptus cytrynowy - plamy
Wszystkie umarły.
Posiałem nowe i znów zaczęło się to samo. Psikam je mospilanem regularnie co tydzień w różnych stężeniach i na szczęście wciąż rośnie. To chyba jakiś roztocz je gryzie. O dziwo siedliskiem przędziorków u mnie był rozmaryn. Widocznie te małe dziadostwa lubią aromatyczne roślinki
Posiałem nowe i znów zaczęło się to samo. Psikam je mospilanem regularnie co tydzień w różnych stężeniach i na szczęście wciąż rośnie. To chyba jakiś roztocz je gryzie. O dziwo siedliskiem przędziorków u mnie był rozmaryn. Widocznie te małe dziadostwa lubią aromatyczne roślinki

- caine121
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 5 sie 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Jak to salon? Ja swoje trzymam w szklarni. Razem z eukaliptusami śnieżnymi chociaż te są małe jeszcze. W domu mam kilka e. cytrynowych i mają się w miarę dobrze. Jak już zimujesz w domu to proponuje zimne, widne pomieszczenie. Ja mam na nieogrzanym poddaszu e. cytrynowe i też normalnie w pokoju i te z poddasza są o wiele ładniejsze.
"Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek..."
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
No salon
Taki duży pokój w domu
Myślę, że jakbym go ostro cięła to dałby radę w warunkach domowych. Chłodny strych mam, ale nosić tam wielką donicę trudno i w sumie to ozdoba mi potrzebna w owym salonie właśnie 



"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
- caine121
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 5 sie 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Ja trzymam w salonie cytrynowego a i gunni tez dobrze się miały. Byle z dala od grzejników...
"Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek..."
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Eukaliptus cytrynowy - plamy
Może zaatakował wciornastek?
Mam od ub roku eukaliptusa, ub.zimy siedział w najjaśniejszym oknie mieszkania.Był straszny problem z nim, bo mimo zraszania, podlewania liście dolne schły(zielone) i oblatywały.Z trudem utrzymałam go do wiosny, kiedy to poszedł na zewnątrz.
Rósł całe lato ,puszczał nowe liście, ale dół pozostał łysy,żadnych odnóżek.
Tej jesieni odpuściłam sobie okno w mieszkaniu-dość wysoki już ten krzaczek i roślina wylądowała w sieni, gdzie zimuję część roślin.
No i zobaczymy, jak sobie da radę, ok.Jak nie, trudno.
Dla mnie roślina wyjątkowo trudna, szczególnie w warunkach domowych.
Mam od ub roku eukaliptusa, ub.zimy siedział w najjaśniejszym oknie mieszkania.Był straszny problem z nim, bo mimo zraszania, podlewania liście dolne schły(zielone) i oblatywały.Z trudem utrzymałam go do wiosny, kiedy to poszedł na zewnątrz.
Rósł całe lato ,puszczał nowe liście, ale dół pozostał łysy,żadnych odnóżek.
Tej jesieni odpuściłam sobie okno w mieszkaniu-dość wysoki już ten krzaczek i roślina wylądowała w sieni, gdzie zimuję część roślin.
No i zobaczymy, jak sobie da radę, ok.Jak nie, trudno.
Dla mnie roślina wyjątkowo trudna, szczególnie w warunkach domowych.
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 14 lut 2014, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Bardzo ładny, szkoda że nieodporny na mróz 

Pozdrawiam Iwona
- caine121
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 5 sie 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Ależ odporny!
"Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek..."
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Odporny?? Mój mi zmarzł na parapecie zimą kiedy wietrzyłem. 

- caine121
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 5 sie 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Eukaliptus niebieski Eucalyptus gunnii.
Ja też miałem na parapecie jak miały po 30cm. Kiedyś w zimę jeden postał w przeciągu i zaczął usychać. Odbił na wiosne - dziś
ma prawie 2 metry od zeszłej zimy tyle urósł. To właściwie ten w czarnej donicy na fotce jednym z poprzednich moich wpisów. Chyba nie lubią przeciągów. Jednego miałem na podwórku w doniczce całą zimę i nic mu nie było. Znajomi mówią że poniżej -15stopni dopiero zaczynają się problemy. Ja testuje te teorie. Jak roślina stoi na parapecie i ma ponad 20 stopni i nagle przeciąg i lodowate powietrze to nie ma co się dziwić - za duży szok.
ma prawie 2 metry od zeszłej zimy tyle urósł. To właściwie ten w czarnej donicy na fotce jednym z poprzednich moich wpisów. Chyba nie lubią przeciągów. Jednego miałem na podwórku w doniczce całą zimę i nic mu nie było. Znajomi mówią że poniżej -15stopni dopiero zaczynają się problemy. Ja testuje te teorie. Jak roślina stoi na parapecie i ma ponad 20 stopni i nagle przeciąg i lodowate powietrze to nie ma co się dziwić - za duży szok.
"Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek..."