Borówka amerykańska - 1cz.(08.2005-05.2006)

Beata62 · Post » 24 lis 2005, o 07:41

masz rację

zwłaszcza między Niskiem a Ustrzykami

sorry zapomniałam, że podkarpackie takie wielkie jest

urodziłam się w Stalowej Woli (koło Niska

)

a mieszkam w Krośnie(koło Jasła

)

a borówkę chciałam posadzić w pięknej miejscowości pod nazwą Leśniówka

Erazm · Post » 24 lis 2005, o 08:41

A jakie Beatko będziesz sadzić w tym rejonie odmiany borówki ...

Beata62 · Post » 24 lis 2005, o 08:55

jej, no nie wiem jeszcze dlatego zapytuję się na forum
mrozoodporne pewnie

a czemu pytasz, uważasz, że rejon nieodpowiedni
coś źle z moim pomysłem???

Bluecrop
Krzew rośnie dość silnie, ma pokrój wzniesiony. Odmiana odporna na mróz i suszę. Owocowanie obfite. Grona są duże. Owoc duży, jędrny, smaczny. Podstawowa odmiana produkcyjna ( 50 % nasadzeń światowych ). Dojrzewa na początku sierpnia.

Spartan
Krzew rośnie silnie i ma pokrój wzniesiony. Kwitnie dość późno. Owoce duże i średnie, bardzo smaczne. Odmiana plenna. Dojrzewa w końcu lipca.

tak myślałam

Erazm · Post » 24 lis 2005, o 10:18

Bardzo dobry wybór.

Ja mam na działce 7 krzaków odmian: Bluegold, Berkeley, Bluejay, Bluecrop, Nelson

janusz · Post » 24 lis 2005, o 10:23

Beata62 pisze:a mieszkam w Krośnie(koło Jasła )

Dawniej to Jasło było koło Krosna

A " Wójtowska" to jeszcze jest?
Pozdrawiam
Janusz
PS
Mieszkałem kiedyś na Wojska Polskiego

PS
Południowe Podkarpacie to znakomity teren do uprawy winorośli. To uprawiaj, a nie jakieś borówki.
J.

Erazm · Post » 24 lis 2005, o 10:31

janusz pisze: Południowe Podkarpacie to znakomity teren do uprawy winorośli. To uprawiaj, a nie jakieś borówki.
J.

A lepszego od Janusz doradcy i fachowca w tym zakresie nie znajdziesz.

Beata62 · Post » 24 lis 2005, o 12:44

no tak, winorośla

moi znajomi już to robią całkiem niedaleko ode mnie

i to zabierają się do tego bardzo profesjonalnie

myślicie że nic mi nie urośnie??? a dlaczego??
za zimno czy za marna ziemia???

czytam wszystko co znajdę na temat borówki i niegdzie nie pisze, że u nas nie wychodzi

a zresztą co to za plantacja, niewiele chciałam posadzić

a co do "Wójtowskiej" to jak najbardziej istnieje

nie bywam tam bo tam palą a jak na lokal w piwnicy to troszkę za duży smooog

pogotowie ogrodnicze · Post » 16 sty 2006, o 10:24

Erazm pisze:Bardzo dobry wybór.
Ja mam na działce 7 krzaków odmian: Bluegold, Berkeley, Bluejay, Bluecrop, Nelson

Już w roku poprzednim pokazały się nowe choroby na borówkach. Myśle, że w tym roku będzie tego znacznie więcej,(brak wiedzy o zwalczaniu on-line)

Janusz

Erazm · Post » 16 sty 2006, o 13:28

A możesz podać jakie choroby i jakie są objawy. Jakie proponujesz działania profilaktyczne?

nemo56 · Post » 16 sty 2006, o 16:05

Beatko, nie słuchaj co podpowiadają. Kieruj się swoimi pomysłami.
Choroby są na wszystkich roślinach. Za to smaku borówki niczym nie zastąpisz, nawet jagodami.
Ważne aby miały kwaśną ziemię. O tym i innym dot. borówki znajdziesz na tym forum.

pogotowie ogrodnicze · Post » 19 sty 2006, o 19:47

Erazm pisze:A możesz podać jakie choroby i jakie są objawy. Jakie proponujesz działania profilaktyczne?

1. zgorzel pędów
2.szara pleśń
3.zamieranie pędów
4.antraknoza
5.biała plamistość
6.brunatna zgnilizna
Zgorzel pędów borówki
atakuje 1 i 2 letnie pędy. Na śladach po opadłych liściach powstają eliptyczne nekrotyczne plamy o długości od kilku do kilkudziesięciu milimetrów, otoczone purpurową obwódką. Z czasem nekroza robi się szarai na jej powierzchni tworzą się drobne czarne kuliste piknidia. W czasie deszczu lub wysokiej wilgotności powietrza uwalniają się zarodniki konidialne które porażają następne młode pędy. W miescu nekrozy tkanka łuszczy się i odstaje.Jeżeli nekroza obejmie cały obwód pęd zamiera.Gdy nekroza przejdzie na szyjkę korzeniową może dochodzić do zamierania całych roślin.
Choroba poraża odmiany:Jersey,Bluecrop,Earliblue,Berkeley,Colins,Herbert na pozostałych odmianach nie stwierdzono występowania choroby
Zwalczanie: usuwanie porażonych pędów i ich palenie.
W chwili obecnej nie ma zarejestrowanych środków grzybobójczych na borówkę

Janusz

Erazm · Post » 20 sty 2006, o 08:23

A ja przez cały czas myślałem, ze borówka nie jest atakowana przez choroby. Twoje informacje Januszu są bardzo cenne. Jak możesz to opisz też objawy pozostałych chorób, które wymieniłeś.

pogotowie ogrodnicze · Post » 31 sty 2006, o 14:38

Antraknoza borówki wysokiej Choroba poraża pędy,kwiaty,liście o owoce w czasie deszczowej i wilgotnej pogody. Na pędach pojawiają się drobne brązowe plamy powodując nekrozę. Na liściach brązowe plamy ograniczają powierzchnie asymilacyjną Obrazek

Na porażonych owocach rozwijają się owocniki w postaci acerwulusów z których wydobywają się różowe krople z zarodnikami grzyba Obrazek

Grzyb zimuje na obumarłych pedach.
Zarodniki przenoszone wraz z wodą,prądami powietrza oraz przez owady porażają następne pędy i rośliny.Grzyb zimuje na porażonych pędach.
Zwalczamy poprzez wycinanie porażonych pędów
W chwili obecnej nie ma zarejestrowanych środków do ochrony ale można zastosoweać te których stosowanie nie podlega okresowi karencji np. Biosept 33 SL (0,1%)

Janusz

Erazm · Post » 31 sty 2006, o 14:41

Bardzo wartościowy materiał Januszu. Dziękuję w imieniu wszystkich...

Beata62 · Post » 4 kwie 2006, o 12:55

Witam wiosennie,

jak tam prace przygotowawcze w ogrodach , ruszyły już ??

u nas jeszcze zimno i ziemia mokra ale może w przyszłym tygodniu będziemy rozpoczynac

mam jeszcze jedno zmartwienie co do mojej ulubionej borówki

w pobliżu jest las, a w nim sarny

co zrobić żeby mi nie zjadły sadzonek, macie jakieś pomysły oprócz oczywistego (najlepiej by zrobic ogrodzenie ale na razie mnie nie stać bo grodzić trzeba by było całą działkę a ma 72 ary