Przydomowa hodowla kur cz.1
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Kiedyś wyczytałam ,że w dobrych warunkach kura potrafi znieść jajko co 28 godz.
Natomiast kury typu lekkiego (wielkotowarowe) w wieku ok 140-150 dni znoszą rocznie ok 310 jaj. Typowymi przedstawicielami są White Leghorn, Astra S, Messa i inne w rozpiętości ok 250-290 jaj rocznie.
Natomiast kury typu lekkiego (wielkotowarowe) w wieku ok 140-150 dni znoszą rocznie ok 310 jaj. Typowymi przedstawicielami są White Leghorn, Astra S, Messa i inne w rozpiętości ok 250-290 jaj rocznie.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Przydomowa hodowla kur
Ja Ci mogę polecić te które mam czyli:Mila2 pisze:Piór chyba nie zmieniają, ponieważ nie widzę jakiś luźno leżących w kurniku ani na wybiegu. Cały czas dostają to samo do jedzenia...Nie wiem, co to może być. Błędy żywieniowe, choroba czy jakieś pasożyty?
Poczytałabym coś o chorobach i żywieniu kur, możecie mi polecić jakąś książkę?



Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Moje też nie znoszą jaj ale chyba dlatego że się pierzą bo w kurniku leży mnóstwo piórek. Dodatkowo są chyba zestersowane bo sporo kur jastrząb załatwił. W tej chwili nie wypuszczam ich poza ogrodzenie a nad nim jest siatka ale jak on tylko załopoce skrzydłami to one już są wszystkie w kurniku.
Re: Przydomowa hodowla kur
Dziękuję bardzo za podpowiedzi, linki i za polecenie książek. Na pewno z nich skorzystam. Myślę, że rzeczywiście pogoda nie sprzyja noszeniu jaj. Jednak bardziej martwiły mnie wodniste kupy kur. Szukałam i przypuszczam, że głównym problemem była zanieczyszczona pszenica. Wycofałam ją. Kupy są nadal rzadkie, ale już nie przeźroczyste. Jajek nie jest dużo, bo 3 - 5, ale są. Będę obserwowała kuraki, zobaczymy czy zgadłam, co moim dolega...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 12 maja 2010, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wyspa Wolin
Re: Przydomowa hodowla kur
Mila, odrobaczałaś kury? Może mają w sobie dzikich lokatorów?
Daję moim kurkom w miseczce kefir, piją ze smakiem, to też powinno dobrze wpływać na pracę jelit, tak myślę.
Daję moim kurkom w miseczce kefir, piją ze smakiem, to też powinno dobrze wpływać na pracę jelit, tak myślę.
- Agga167
- 200p
- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowa hodowla kur
Dziś kupowałam u znajomej jajka i też narzekała, że kurki odpoczywają.
Agnieszka
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Moje kury też nie niosą się non stop , mają krótkie przerwy , zwłaszcza jakmaja mało zielonki , moje zjadają pszenicę najczęściej parzoną , parowane ziemniaki z ospą ,jęczmień , zielonki (trawą, pokrzywy ,krwawnik , gotowanie marchewki i buraki ,pietruszki , które dodaje do ziemniaków jak je paruje .do wody dodaję raz na tydzień , dwa, witaminy . Mam je w różnym wieku dwie najstarsze mają 7 lat
gospodynie wiejskie głowami kręcą , że one nigdy takich starych nie miały , dwie mam 6 letnie jedna ma 5 lat reszta ( 15 szt ) jest tegoroczna .Przy takiej pogodzie stare z kurnika w ogóle nie wychodzą .Kkury często mają chorą wątrobę , zastanawiałam się czy nie dawać im do wody sylimarolu , profilaktycznie , czy ktoś próbował ?

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Też mam sporo wiekowego drobiu choć kurki w tym wieku już jajek za dużo nie niosą. Najstarsze to mam kaczki piżmowe a najstarsza ,,Babcia " ma już 14 lat.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 12 maja 2010, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wyspa Wolin
Re: Przydomowa hodowla kur
Bardzo się cieszę, że kurki i inny drób dostają szansę na dożywocie. Mam nadzieję, że Twoja kaczuszka dożyje do pełnoletności;-)Jolek pisze:Też mam sporo wiekowego drobiu choć kurki w tym wieku już jajek za dużo nie niosą. Najstarsze to mam kaczki piżmowe a najstarsza ,,Babcia " ma już 14 lat.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Ha ha - Basiu ale mnie rozbawiłaś z tą pełnoletnością
,,Babci" piórka przyprószają się bielą tylko ogon jeszcze czarny.
Reniak jeśli kurki są dobrze karmione i mają zielony wybieg to nie faszeruj je lekami. Sam wiek już mówi ,że u Ciebie im dobrze

Reniak jeśli kurki są dobrze karmione i mają zielony wybieg to nie faszeruj je lekami. Sam wiek już mówi ,że u Ciebie im dobrze

Re: Przydomowa hodowla kur
Moje kurki rzeczywiście słabiej znoszą jajka, ale znoszą i to codziennie. Coraz bardziej jestem przekonana, że zaszkodziła im ta zanieczyszczona pszenica. Ja swoje karmię ziemniakami, namoczonym chlebem, śrutą pszenną, kukurydzianą, resztkami ze stołu, pszenicą(jestem już uważniejsza) i zielonką. Poza tym jedzą, co same znajdą. Cały czas je obserwuję i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Re: Przydomowa hodowla kur
Od namoczonego chleba kury mają chore wątroby - moje tak miały.
Alicja
Alicja
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
AlicjaP czy sprawdziłaś jakoś podawanego chleba? Niewskazanie jest podawanie spleśniałego itp czyli w skrócie takiego którego sama bym nie zjadła. U mnie chleb jest prawie w 50% karmą dla drobiu jednak nie zauważyłam aby z tego powodu były problemy z wątrobą.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 12 maja 2010, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wyspa Wolin
Re: Przydomowa hodowla kur
Czy waszym kurkom zdarza się teraz kichać? Moje dwie kochinki sobie kichają, jedna czasem ale druga dość często:-( Zachowuje się normalnie, nie jest osowiała, ma apetyt, ale kicha gdzieś od 2 tygodni. Czy powinnam udać się do weterynarza po jakieś leki?
Re: Przydomowa hodowla kur
Jolek też bym nigdy nie dała kurkom spleśniałego chleba. W tej chwili daję chleb, najpierw go suszę, kruszę jak drobniej i daję suchy.
Alicja
Alicja