Róże u Doroty

[Pulpa222]

Ma być 2 doby z przymrozkami, a dalej już powyżej zera. Spróbuj wstawić te 2 donice z różami gdzieś w cieplejsze miejsce, a potem jeszcze wystaw na ogród. Może zakwitną, chociaż, jak słońca będzie mało?. Ja bym spróbowała .
Pomponella bardzo mi się podoba; w ogóle taki kształt kwiatow . Szkoda Grahamka, bo ma jeszcze mnostwo pączków. Ale tak żałować można wszystkiego, niestety .

[Mandragora]

Witaj Dorotko! Pastella niesamowicie wybarwiona - przepiękna jest! Moja niestety późnojesiennych kwiatów nie pokazała, napracowała się latem i postanowiła wcześniej pójść spać Też już dostałam przesyłkę z F., niestety pogoda wstrzymuje wszelkie prace w ogrodzie, ale wg prognoz w weekend powinno się udać coś zrobić. Piano krwiste cudeńko, cieszę się, że zdecydowałam się ją zamówić Marcinki już u mnie przekwitły, mam wrażenie, że one jakieś takie nietrwałe, a w tym roku to już wyjątkowo..
Miłego dnia!

[alexia]

Dorotko, widze, ze szalenstow zakupowe w pelni...... Dostalas , juz swoje , wypasione...... .
Czytalam, ze mialas ochote na Celebraiting Life...., na zdjeciach sliczniuta. Majka kupila ja dla mnie, podobno wypasiona, dzis bedzie posadzona.
Ja tez cos zamowilam , ale z dostawa na wiosne..., 2 dla Maiki (Olivia i Schöne Maid), a dla mnie Bluebell 2014 i King George I. Te moje juz mi sie nie podobaja........ . Przyznaje sie, ze jestem wariatka...... .
Zastanawiasz sie , czy dolowac juz donicowe roze....... , chyba nie ma co sie spieszyc....., u mnie zimniej i moje jeszcze sa bez ubranek....
Milego kopania dolkow.......

[alana]

Dorotko, nie zanudzasz nas absolutnie sowim podsumowaniem, jest wręcz przeciwnie
Piano "w posypce" z kropelek wygląda cudnie.
Już nie mogę doczekać się zdjęcia wypasionej sadzonki Chantal Thomas.

[Helios]

Potwierdzam tożsamość Lichtkönigin Lucii. Swoją mam od 2011 roku. Rosła przepięknie, szczególnie w ubiegłym sezonie kwitła praktycznie bez przerwy. W tym roku dopadła ją czarna plamistość i to na ostro (choć kwitnąć nie przestała). Podejrzewam dwie przyczyny: osłabienie krzewu po ubiegłorocznych szaleństwach i brak oprysków. Mimo zapewnień eMa , jestem przekonana, że zapomniał o niej. Zapach też ma urzekający.
Niestety, u mnie szykuje się ostry przymrozek, szkoda, sporo róż jeszcze kwitnie, nie mówiąc o tym, że wiele ma jeszcze mnóstwo pąków.

[Pulpa222]

Lichtkönigin Lucia - mam tę różę od wielu lat; jest nie do 'zabicia' . Fakt, nie jest gigantem, ale że przy moim zaniedbaniu żyje i kwitnie cały sezon, to cud . Podoba mi się jej zapach. Po tych tu dyskusjach czuję, że sumienie mnie ruszyło i zadbam o nią bardziej .

[anabuko1]

Dorotko
U ciebie każda róża wygląda pięknie,żurnalowo, a raczej katalogowo.
Abraham Darby wciąż czaruje,Rhapsody in Blue cudna.
Ja dopiero po niedzieli będę miała swoje - nowe róże

[Ignis05]

Cześć Dorotko
Co się przymierzam ostatnio do wpisania się do Twojego wątku, to mi coś przeszkadza.
Już tyle stron musiałam przejrzeć od nowa.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego narzekasz na swojego Cartiera. Kwitnie Ci modelowo i zbudował bardzo zgrabny krzaczek. A że wstydliwie pokazuje swoje kwiatki , no cóż , to może być jego smaczkiem takim.
Mój męczył się na jednym stanowisku i dopiero, jak go przesadziłam odżył. Kwitnie przez cały sezon, wciąż ma nowe pąki.
Dlatego nabyłam jeszcze białego Cartiera. Mam wrażenie, że Comte , przynajmniej u mnie, szybciej gubi płatki.
Ale Comte posadziłam dopiero w tym roku.
Twoja LL już całkiem ładnie urosła. Nie mam tej róży u siebie , ale ma ją moja koleżanka.
Jak zobaczyłam jej wielki krzak z wielkimi kwiatami i zdrowymi liśćmi to normalnie mnie zatkało.
Będziesz Pani zadowolona z tej róży.

[dorotka350]

Witajcie


Dorotko to dla nas radosne chwile, gdy przychodzą paczki z zamówieniami naszych wymarzonych różyczek
Teraz z niecierpliwością będziemy wyczekiwać wiosny żeby móc podziwiać nasze młodziutkie nabytki

Mati Pastelka ma tak ciemne teraz kwiaty, że sama jestem zaskoczona. Latem w największe upały była prawie biała. To chyba najbardziej zmienna róża jaką mam. O każdej porze roku jest inna , ale przez to bardzo ciekawa
A o co chcesz się dopytać w ogrodniczym? Czegoś nie zrozumiałam?

Aniu Taro Twoja LL jest zachwycająca
Moja może słabiej rośnie, bo posadzona jest w sąsiedztwie moich i sąsiada drzew. Muszę w przyszłym roku poświęcić jej więcej uwagi

Aniu Annes 77 dobra z Ciebie dziewczyna , że chcesz wysłać do mnie deszcz. Niestety nie dotarł i jak na razie nic go nie zapowiada.
Na różach jeszcze sporo pąków, nawet zauważyłam na Summer Song, która była przesadzana z miesiąc temu. Niestety nocne mrozy załatwią pewnie tę resztę. Dzisiaj w nocy było u nas -3... jutro ma być jeszcze mniej
Czekam do soboty na posadzenie nowych nabytków. Jak wracam z pracy to jest już ciemno, poza tym chcę przeczekać te dwie zimne noce, aby nie posadzić tych maluchów w mróz.
A miłość do angielek trwa i rozwija się Tej jesieni moja kolekcja powiększyła się o kolejne sześć szt.

Aniu Pulpa222 wczoraj wstawiłam do garażu dwie róże w donicach i hortensję ogrodową. Na dzień je wystawiłam na taras. Jak miną te zimne noce to nadal będą stały w ogrodzie. Na zimę je zadołuję.
Lubię kwiaty Pomponelli. Długo się utrzymują i nie brzydną przy okwitaniu.
Pączki są na Abrahamie Darby. Grahamy T poszły już spać
Ja też mam wyrzuty sumienia jeśli chodzi o LL O swojej też często zapominałam, ale w przyszłym roku bardziej się nią zajmę.

Milenko też mi się podoba Pastelka w tej ' różowej szacie ' W sobotę czeka mnie sadzenie i jak zwykle wielkie podlewanie
Z Piano będziesz zadowolona. Bardzo długo trzyma kwiaty, odporna na deszcz, moja zdrowiutka do tej pory. U mnie marcinki jeszcze kwitną, ale zaczęły znacznie później niż w innych ogrodach.
Miłego weekendowego sadzenia

Bailando kwitnie jakby była pełnia lata....jestem bardzo zadowolona z tej różyczki.

[mati1999]

Chodzi o skoczka bo rano jade

[dorotka350]

Alexio
Miałam na nią ochotę i nie tylko na nią, ale poczekam do wiosny.
Olivię też bym chciała, a tych pozostałych nie znam. Zapoznam się z nimi
Jak to Twoje ślicznotki Ci się nie podobają? Niemożliwe...przecież one są takie
Jeszcze z dołowaniem donicowych się wstrzymałam. Masz rację nie ma co się spieszyć...a może jeszcze rozwiną swoje pączki? Kusi mnie żeby potrzymać je dłużej w garażu. Wiesz...jedna z nich to Twoja GofR,a ta druga to ten zdechlaczek z R też GofR. Jakby obie zakwitły to byśmy porównały ich kwiaty, bo co do tej z R były wątpliwości jak pamiętasz
A dołki będziemy z M kopać jutro

Alu
Ucieszyłaś mnie, że chcesz jeszcze czytać i oglądać te moje wypociny
Piano zachwyca jesiennymi kwiatami.
Zdjęcie Chantall Thomas będzie za dzisiaj.

Helenko cieszy mnie, że to jednak ona. Ania Tara też to potwierdziła
Moja też miała sporo plam, ale teraz jakby wszystko się zatrzymało i dalej już nie postępuje. Chyba dała sobie radę sama, przynajmniej na to wygląda
Też się martwię tymi mroźnymi nocami. Szczególnie dzisiejsza ma być mroźna...zapowiadają - 5

Aniu anabuko1 za pochwały. Aż się zarumieniłam. Tak naprawdę chciałabym aby wszystkie tak wyglądały, ale nie ma tak dobrze. Zawsze któraś trochę kuleje, ale w tym roku ogólnie narzekać nie mogę. Kwitły ładnie i większość moich panienek jest do tej pory jeszcze zdrowa
To po niedzieli będzie u Ciebie kopanie dołków Wpadnę popatrzeć na nowe sadzonki.

Krysiu może i trochę narzekam ...Nie do końca podoba mi się w nim, że kwiaty chowają się między liśćmi i szybko osypują się płatki. Kwiaty są mało wytrzymałe na słońce, ale jest zdrowa, a to duży plus. Zgrabny kompaktowy krzaczek i nie rozłazi się na boki. Kwiaty też sztywno stoją nie przewieszają się.
Comte podobnie jak J C też szybko osypuje płatki, ale obie mocno i pięknie pachną
Czyli opinie o LL się potwierdzają, że to wartościowa róża. To bardzo mnie pocieszyłyście dziewczyny


Wczoraj rano wykopaliśmy z M wszystkie dalie. I dobrze, że zdążyłam ściąć wszystkie kwiaty. Było ich jeszcze całkiem sporo..aż żal było ciąć. Oznaczyłam żeby się nie pomyliły i poszły do chłodnego pomieszczenia odpoczywać do wiosny. Bardzo okazałe bulwy poprzyrastały przez ten sezon
Jutro wreszcie moje nowe sadzonki pójdą do dołków Mam nadzieję, że z soboty na niedzielę nie będzie już mrozu. Czeka mnie podlewanie wszystkich róż. Na wiosnę postanowiliśmy założyć system nawadniania kropelkowego. Już może nie będę mordować swojego kręgosłupa i ręce nie wyciągną mi się do kolan

Obiecane zdjęcia sadzonek z F







Mati rozumiem, że chcesz kupić jakiś środek na skoczka?

[mati1999]

Ale super zakupy a kupię środek na niego

[Pulpa222]

Czytając Twoje posty 'stricte' o różach, czuję się, jak słoń w składzie porcelany. Tak niewiele o nch wiem . Wasze rozmowy są dla mnie czysto techniczne.Nie miałam pojęcia, że należy zwracać uwagę na tyle szczegółów . No cóż, mam nadzieję, że się troszkę podszkolę przez zimę, bo róż znowu tak mało nie mam .
Bailando jest śliczna i ma kwiaty takie, jakie lubię . Tylko, czy pachnie?.

[Annes 77]

Dorotko masz już swoje panienki,ładnie ukorzenione Moje wczoraj dojechały,moczą się w wiadrach.
Bailando i u mnie długo kwitnie,solidna róża

[JAKUCH]

Dorotko widzę ,ze urzekła Cię Twiggys Rose jest cudna ze swoimi pofalowanymi płatkami .Calutki sezon była zdrowa teraz dopadł ją skoczek, więc liście juz nie ten tego ,ale są nadal błyszczące .Przyszły sezon czosnek z piołunem i wrotyczem mieszanina wybuchowa na te drapieżniki .Cieszę sie ,że przywlokłam sobie wrotycz do ogródka i mam też nadzieję ,ze dobrze przezimuje i zechce zamieszkać na stałe.Już kiedyś podjęłam próbę udomowienia go, ale bez rezultatu, Życzę Ci cudownego kwitnienia nowych nabytków