Dzika skarpa i nie tylko 2

[Maska]

Misiu akurat ja lubię marcinki więc nie opowiem się za wykopaniem możesz je przesadzić na wiosnę w inne miejsce.
A ten krwawnik to jakiś inny nie znam takiego

[maniusika]

Też mam taki krwawnik i mocno się u mnie rozrósł .. Chryzantemy też mi ładnie kwitną ale aksamitki już mi złapał mrozek i musiałam je usunąć . Kret jak na razie buszuje mi na trawniku i niech tak zostanie bo na rabatkach mam dużo cebulek i musiałabym go jakoś zlikwidować ..

[lora]

Maryś nie wiem jak się nazywa ten krwawnik miałam znaczniki ale zniknęły podejrzewam że komuś nie podobało się i mi tak pomógł
Janinko moje aksamitki jeszcze trzymają się, muszę jutro troszkę zerwać do bukietu.
a ja mam teraz codziennie taki widok pod schodami do domu , miotła idzie w ruch liście z klonów proboszcza nie maja litości

[patkaza]

https://lh4.googleusercontent.com/-C938 ... e-0005.jpg
Cudna ta chryzantema czerwona a niskiego białego marcinka mogę ci podrzucić ...

[Maska]

Misiu ale chyba nie chciałabyś, żeby wycięli te klony Ludzie też śmiecą

[zwkwiat]

Misiu cudnie masz, pozdrawiam.

[smirka]

Witaj Misiu ,te liscie są cudowne nazbieraj do woreczka i daj Dominikowi ,moja Ania uwielbia takie zabawy jak jej coś "szaleje "za uchem,ja nie koniecznie a mój wnuk lubi sie tarzać jak piesek w parku w takich liściach oczywiście pod warunkiem że są suche,
Misiu cudownie masz jeszcze w ogrodzie,tak kolorowo.

[Marginetka]

Misiu ślicznie kwitną Ci róże. Również bardzo podoba mi się biała NN. Najpierw pomyślałam o Artemisie ale on przynajmniej u mnie się tak nie rozwija, zostaje w takiej ćwierć rozecie. Twoja skarpa jest chyba ładnie nasłoneczniona.

[maniusika]

U mnie tak śmiecą lipy ,twoje liście są ładniejsze . Jeszcze trochę i już nie będzie liści ale za to od wiosny znowu pięknie zaczną pokazywać się pączki a później liście .. Ja swoje zbieram w worki bo szybciej butwieją a na jesieni od razu z worków ocieplam korzenie bylinom na zimę a na wiosnę mam już nawożoną ziemię .. W worki znowu upycham liście aby poleżały sobie do drugiej jesieni ..

[lora]

Sobota powitała słoneczkiem choć rano było bardzo zimno i woda zamarzła w pojemniku a kwiaty aksamitek i begonii niestety już tylko do wyrzucenia to jeszcze wczoraj mogłam zrobić bukiet ,naiwnie myślałam że mrozik oszczędzi mój ogródek. Ale stało się, dzień cudny jeszcze w promieniach słońca niektóre roślinki ślicznie wyglądały. W poniedziałek ma być cieplej to będę mogła sprzątać to co narobił mrozik.
zdjęcia z dzisiejszego dnia

Janinko ja niby narzekam na te liście ale podziwiam je są śliczne zwłaszcza jak słońce je złoci.
Też wykorzystuję do okrywania roślinek.
Marto witaj oj tak ta moja NN narobiła wiele zamętu.
dobry pomysł z liśćmi ...nie wpadłam. Oj cos tam jeszcze kwitnie
Zosiu.
Maryś o wycięciu nigdy nie myślałam klonów ale przycięciu tak ...zasłaniają nam słonko rano one sa bardzo wysokie i jeszcze na górce.
Aguś czekam kiedy przyjedziesz , nie mam niskich marcinków.
te zdjęcia też są z dzisiejszego dnia....



nadal tak pięknie kwitnie nawet mrozik nic jej nie zrobił żelazna różyczka Abraham

[Helios]

Misiu - moje kwiatki też zmarzły.

[Maska]

Misiu a u mnie też w naczyniach lód a aksamitki nawet w polu trzymają się i nawet nasturcje nie zmroziło, ale jak długo tak będzie to nie wiem Róża pierwsza klasa!

[ElleBelle]

Nadrobiłam zaległości w Twoim pięknym ogrodzie Szkoda tylko że to już się kończy

[Zyta]

Misiu - też mam Abrahama ale mój w tym roku słabo kwitł - podejrzewam że zeszłoroczna zima była moim różom mniej przychylna.

U nas od kilku dni 6 stopni mrozu w nocy - więc wszystko wygląda smutnie.

Przesyłam buziaki

[lora]

Witam słonkiem za oknem zapowiada się piękny dzień i jeszcze będę mogła troszkę porządku zrobić w moim ogródeczku . zimno ścięło dużo kwiatów trzeba je usunąć. Wczoraj posadziłam 4różyczki, przesadziłam krzak marcinków liści troszkę posprzątałam i miałam dość.
Berberysy owocując dodają kolorków.

dostałam od wnusi Calla i nie wiem czy przesadzić do większej doniczki czy na razie trzymać w sklepowej , muszę poczytać jak ją pielęgnować, a może ktoś ma już doświadczenie z ta roślinką.
Zyto w tym roku u mnie róże pokazały swoje piękno chyba to był ich rok malutkie jeszcze a już kwitły. A Abraham to jedna z najstarszych uchowanych róż po sławetnej zimie gdzie straciłam 18rózyczek i parkowe też.
Elu ja też mam zaległości na FO nadrobimy w długie wieczory.
Maryś u mnie nawet marcinki są zmrożone , smutno zrobiło się
Heleno a ja myślałam że u Ciebie tak szybko mróz nie zrobi spustoszenia, ciekawa jestem Twojego ogródka zwłaszcza że czytałam o dużych zmianach i sadzeniu nowych róż. Mam nadzieję że wiosną otworzysz swój raj dla naszych oczu.