Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Maaadziu, gdzie moja 'fasciculata' z kwiatami?
. Całkiem się zaparła?. Czy może na zimę one wchodzą w stan hibernacji, co?

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Fasciculata twarda sztuka. W zaparte idzie na całego. Tak się zastanawiam czy jej trochę za sucho nie jest.... ? Jak byłam w delegacji to puściła drugi kwiatek, na dziś jest już jednak przekwitnięty...
Ale za to daję taką oto fotkę z krótkiego i szybkiego wyjazdu (Hiszpania jakby co) - żeby tak u nas mogły panienki tak sobie rosnąć cały rok było by fajnie ...

Ale za to daję taką oto fotkę z krótkiego i szybkiego wyjazdu (Hiszpania jakby co) - żeby tak u nas mogły panienki tak sobie rosnąć cały rok było by fajnie ...

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Oj tak, wygląda to super!. Jak gniazda os
.
Czasem żałuję ,że mieszkam w takim klimacie. Tyle pięknych roślin nas 'omija'
. Ale, jak to mówią, że 'wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma', cieszmy się więc tym, co mamy
.
Czasem żałuję ,że mieszkam w takim klimacie. Tyle pięknych roślin nas 'omija'
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Madzia - to są serio tillandsie
Rewelacja !!
Tylko jakoś nie mogę rozpoznać gatunku
Co to za cudeńka ??
Rewelacja !!
Tylko jakoś nie mogę rozpoznać gatunku
Co to za cudeńka ??
Pozdrawiam i zapraszam
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Niestety nie mam pojęcia jaki to gatunek.... ale całkiem to spore było. 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Magda, jakby te wielkie skupiska tillandsi troszkę estetyczniej "zamontować" to rewelka!
Muszą robić wrażenie.
Muszą robić wrażenie.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Pani Beata odpisała na FB że to prawdopodobnie jest Tillandsia bergeri, a ta rodzinka ma już wiele laaaat 
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
No to się zmobilizowałam i sesję oplątwową tak n szybko dziś zrobiłam
.
Portrety zacznę może od nowości
I tak oto po kolei przyjechały do mnie w piątek takie oto panienki:
Tillandsia funckiana - jest cudna. Jakby jeszcze rosła w grupie to po prostu była by bajeczna! Na razie mam jeden pęd, ale mam nadzieję że się rozkrzewi jak będzie jej odpowiadało na moim parapecie
Pęd ma zawinięty, liście dość sztywne, i ściśle przylegające do łodygi. Bardzo mi się podoba 


Tillandsia mallemonti - tej akurat są 3 pędy, srebrzysta dość delikatna i takie wrażenie "zwiewnej"sprawia

Tillandsia ionantha var Fuego - mocno różowo czerwona, taka delikatniejsza od pozostałych tzn dłuższe i cieńsze liście ma bardziej rozłożyste

A to portretów kilka panienek już zadomowionych:
T. tectorum - ta przecudnie włochata wypuściła całkiem duży korzonek który rozgałęzia się i oplata korzeń na który przyrosła. Nie ujmując piękna innym oplątwom to tą chyba lubię najbardziej:

T. seleriana chyba mnie zadziwiła w tym miesiącu najbardziej tzn po ponad roku zaczęła puszczać korzenie

T. caput-medusae - u jednej rośnie całkiem sporawe dziecko a druga puszcza pęd kwiatowy który rozdzielił się na trzy kłoski


Za to kwiat T. circinata jakoś mało urósł od ostatniej sesji:

Młoda teunifolia rośnie sobie całkiem dobrze, ale tylko jedna, pozostałe maluchy prawie się nie ruszyły...

Za to małe stricty idą jakby równo, i to całkiem zwartą grupką, chociaż idzie im to bardzo powoli...

U aeranthos niby też do przodu, ale jakoś jak dla mnie wciąż bez wyrazu, hm, choć rozkrzewiające się młode pędy mają ładny zielony kolor, więc może jednak nie jest im tak źle ... ?


T. argentea - bez szalu ale kilka milimetrów młodej przybyło. Pozostałe rodzeństwo jakby się zbiesiło i nie drgnęło ...

Na koniec zdjęcie przychówku harrisie oraz portrecik magnusiany


a tą dostałam jako gratis, myślę że jest to brachycaulos multiflora, ale chyba muszę się upenić:

Zdjęcia fasciculacie nie zrobiłam, skoro taka uparta w kwitnieniu to niech poczeka na następną sesję ...
Portrety zacznę może od nowości
Tillandsia funckiana - jest cudna. Jakby jeszcze rosła w grupie to po prostu była by bajeczna! Na razie mam jeden pęd, ale mam nadzieję że się rozkrzewi jak będzie jej odpowiadało na moim parapecie


Tillandsia mallemonti - tej akurat są 3 pędy, srebrzysta dość delikatna i takie wrażenie "zwiewnej"sprawia

Tillandsia ionantha var Fuego - mocno różowo czerwona, taka delikatniejsza od pozostałych tzn dłuższe i cieńsze liście ma bardziej rozłożyste

A to portretów kilka panienek już zadomowionych:
T. tectorum - ta przecudnie włochata wypuściła całkiem duży korzonek który rozgałęzia się i oplata korzeń na który przyrosła. Nie ujmując piękna innym oplątwom to tą chyba lubię najbardziej:

T. seleriana chyba mnie zadziwiła w tym miesiącu najbardziej tzn po ponad roku zaczęła puszczać korzenie

T. caput-medusae - u jednej rośnie całkiem sporawe dziecko a druga puszcza pęd kwiatowy który rozdzielił się na trzy kłoski


Za to kwiat T. circinata jakoś mało urósł od ostatniej sesji:

Młoda teunifolia rośnie sobie całkiem dobrze, ale tylko jedna, pozostałe maluchy prawie się nie ruszyły...

Za to małe stricty idą jakby równo, i to całkiem zwartą grupką, chociaż idzie im to bardzo powoli...

U aeranthos niby też do przodu, ale jakoś jak dla mnie wciąż bez wyrazu, hm, choć rozkrzewiające się młode pędy mają ładny zielony kolor, więc może jednak nie jest im tak źle ... ?


T. argentea - bez szalu ale kilka milimetrów młodej przybyło. Pozostałe rodzeństwo jakby się zbiesiło i nie drgnęło ...

Na koniec zdjęcie przychówku harrisie oraz portrecik magnusiany


a tą dostałam jako gratis, myślę że jest to brachycaulos multiflora, ale chyba muszę się upenić:

Zdjęcia fasciculacie nie zrobiłam, skoro taka uparta w kwitnieniu to niech poczeka na następną sesję ...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Ale sobie trafiłam
Nowości, że wymienię je z imienia i nazwiska --> tillandsia funckiana + tillandsia mallemonti --> cuuudne !!
Ale z powodu tillandsii ionanthy var fuego muszę wydać okrzyk -->
przepiękna
Oczywiście tectorum - zjawiskowa !! obłędny, oszroniony pajączek
Chociaż przyznam Ci się, że ja się lepiej dogaduję z zielonymi gatunkami
Moja magnusiana jakaś taka, nie tego
Madzia - a "fachowe źródła" podają, że tillandsie mają kwitnąć "od maja do września"
A te młodziaczki, to takie słodziutkie !!
Się u Ciebie dzieje, że !!
To przyznaj się na FO, tak całkiem oficjalnie --> ile masz w sumie gatunków, a może ile brakuje Ci do pierwszej setki
No to lecę zamawiać tillandsie u pani B.
Nowości, że wymienię je z imienia i nazwiska --> tillandsia funckiana + tillandsia mallemonti --> cuuudne !!
Ale z powodu tillandsii ionanthy var fuego muszę wydać okrzyk -->
Oczywiście tectorum - zjawiskowa !! obłędny, oszroniony pajączek
Chociaż przyznam Ci się, że ja się lepiej dogaduję z zielonymi gatunkami
Moja magnusiana jakaś taka, nie tego
Madzia - a "fachowe źródła" podają, że tillandsie mają kwitnąć "od maja do września"
A te młodziaczki, to takie słodziutkie !!
Się u Ciebie dzieje, że !!
To przyznaj się na FO, tak całkiem oficjalnie --> ile masz w sumie gatunków, a może ile brakuje Ci do pierwszej setki
No to lecę zamawiać tillandsie u pani B.
Pozdrawiam i zapraszam
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
42 mi wyszło
aż się sama zdziwiłam...
A co do terminów kwitnienia to fachowe źródła fachowymi źródłami, a oplątwy mają swój czas na to i już, skoro caput-medusae po dwóch latach zdecydowała się zakwitnąć na koniec października, co jej zrobić? jak nic książkę o uprawie czytać im trzeba ... he he
A co do terminów kwitnienia to fachowe źródła fachowymi źródłami, a oplątwy mają swój czas na to i już, skoro caput-medusae po dwóch latach zdecydowała się zakwitnąć na koniec października, co jej zrobić? jak nic książkę o uprawie czytać im trzeba ... he he
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Prezentacja wyborna, Madziu!
42 sztuki, co za kolekcja!
Nadal nie potrafię wskazać NR 1 - dla mnie wszystkie mają w sobie to coś.
A było - napisz własną książkę
Fajnie, że znowu któraś z Twoich zaczyna kwitnąć
- za opiekę nad nimi.
42 sztuki, co za kolekcja!
Nadal nie potrafię wskazać NR 1 - dla mnie wszystkie mają w sobie to coś.
A było - napisz własną książkę
Fajnie, że znowu któraś z Twoich zaczyna kwitnąć
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Wiesz,przerzucę się na patrzenie na Twoje....
Bo mi juz 2 zeszly i 3 w drodze na drugi świat...
Bo mi juz 2 zeszly i 3 w drodze na drugi świat...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Bea - ja to już się wycofuję tak po angielsku z tej propozycji napisania książki
Teraz tak sobie myślę, że to jest hmmm ... delikatnie mówiąc nie najlepszy pomysł
Bo teoria teorią, "fachowe źródła fachowymi źródłami", a tillandsie robią co chcą
I to jest najfajniejsze - trezba być przy nich zawsze czujnym
Teraz tak sobie myślę, że to jest hmmm ... delikatnie mówiąc nie najlepszy pomysł
Bo teoria teorią, "fachowe źródła fachowymi źródłami", a tillandsie robią co chcą
I to jest najfajniejsze - trezba być przy nich zawsze czujnym
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Wspaniała kolekcja, widoki hiszpańskich tillandsii dech zapierają,ale polecam pooglądać je w Meksyku 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oplątwy - bezkorzenne parapetowce
Pati - my mamy wstępnie zaplanowaną pierwszą podróż instruktażową do ... Kalifornii
Z drugiej strony oglądając fotki Madzi - to nie potrzeba Meksyku czy Kaliforni ...
I rosną, i kwitną, i mają mnóstwo młodych - czego chcieć więcej ??
No może tylko - więcej gatunków
Z drugiej strony oglądając fotki Madzi - to nie potrzeba Meksyku czy Kaliforni ...
I rosną, i kwitną, i mają mnóstwo młodych - czego chcieć więcej ??
No może tylko - więcej gatunków
Pozdrawiam i zapraszam

