No tak, wstyd nie odwiedzić swojego watku od lipca

niestety w domu mam tylko tableta, na którym potrafię tylko przeglądać strony www
Niemniej jednak trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i pogodzić się z faktem, że jesień tuż tuż. Balkon jak na razie tętni życiem i to oczywiście zasługa pelargonii. Szczepki już pobrane, przyjęły się pięknie, ziemia dokupiona można robić kolejne

Przyszły sezon należy do nich.
Co jeszcze się sprawdza na mojej patelni (balkonie) - werbena, komarzyca (to z tych bardziej wytrzymałych) oraz million bells i smagliczka (wymagające częstszego podlewania). Werbena i smagliczka niestety strasznie brudzą więc nie wiem czy się zdecyduje na nie w następnym sezonie. Ale chcę lantanę

W tym roku byłam w Chorwacji i zauważyłam, że posadzone są tam w szczególności pelargonie, aksamitki, lawendy, lantany, żeniszki, koleusy, komarzyce, a więc skoro te kwiaty tam sobie radzą to znaczy, że są odpowiednie na moj balkon
