Od przybytku głowa nie boli..... cz.2

[AGNESS]

Krysiu przepiękne masz chryzantemy, wspaniale się rozrosły.... i tak dużo odmian
A i goryczka niesamowita..... ciekawe czy uda się jej przezimować. U mnie goryczki bardzo słabiutko rosną, mam kępkę już od kilku lat , a wciąż jest maleńka ....

[duju]

Krysiu, nie mam szałwii. Ja rozchodnik podeślę jutro, bo Madzia gorączkuje. Trawnik uwielbiam taki, na nasz weszła ,,dzika'' trawa i trudno ją usunąć. Trzeba będzie bardziej zadbać w przyszłym sezonie o niego.

[leszczyna]

JOLKA.....szałwię podeślę w przyszłym tygodniu a w sprawie chryzantem wejdź na watek JATRY - Terenia ma tyle, że pragnienia Twoje na pewno nie skończą się na czterech ja u niej kupowałam i jestem bardzo zadowolona, gdybym miała więcej miejsca na pewno jeszcze bym powiększyła kolekcję. U mnie rzeczywiście jeszcze kwitną róże, dalie no i chryzantemy.

HELENKO.... po prawidłową pielęgnację chryzantem warto iść do Tereni Jatra....ona to ekspert w tej dziedzinie
a Goryczki trudno było sobie odmówić za 9 zł. okryję ją starannie na zimę może coś z niej zostanie....takiego kwitnienia na pewno nie powtórzy ale trzy i pół kwiatka na wiosnę mnie uraduje

AGNESS......ja też mam mieszane uczucia co zobaczę wiosną zamiast Goryczki.......u mnie podobnie, mam na ROD i zamiast powiększać się ona z sezonu na sezon mniejsza
chryzantemy o tej porze w ogrodzie to przyjemność, mam trochę źle posadzone ale przyjdzie wiosna zrobimy porządki

JUSTYNKO....to dzikie trawsko też nam się zadomowiło na ROD chodzę z nożem i wycinam....ale robię to teraz coraz zadziej więc jest to walka z wiatrakami.......szałwię zapakuję i podeślę

[ilona2715]

Krysiu, choć mało piszę, to po cichutku podglądam, co tam też u Ciebie się dzieje, ale jak zobaczyłam te łany chryzantem to normalnie oniemiałam, tym bardziej, że jak piszesz nic z nimi nie robiłaś, mam nadzieję, że za rok i ja takich ładnych kępek się doczekam, te co już u mnie zimowały są ładne, te nowe póki co mają pojedyncze pędy, może za mało je uszczykiwałam
A goryczka rzeczywiście śliczniutka

[leszczyna]

ILONKA......to za pamięć o mnie.......

[ilona2715]

Naprawdę śliczne te kępki

[takasobie]

Krysiu! Jestem! Coś Cię zgubiłam! Ta róża to piękna, aż trudno uwierzyć, ze to bieżące zdjęcie!
Trąby imponujące!

[TerDob]

Krysiu cudne to ostatnie zdjęcie
Chryzantemy

[leszczyna]

MIŁKA......też chodzę po grządkach i podziwiam róże w kwiatach i pąkach...dzisiaj obejrzałam NEW DAWN i ma pełno pąków...

CHOPIN liście w mączniaku ale kwiaty dorodne...



i jeszcze takie inne....ale zdjęcia aktualne.....

[Helios]

Krysiu, przyznaję się bez bicia. U Gajowej czytałam, że chcesz przesadzić szałwię muszkatołową. Dałoby się jakoś przechować małą sadzoneczkę do czasu Sulejowa?
Twój "jesienny" ogród prezentuje się wspaniale, szczególnie róże. Mączniaka nie widać na zdjęciach. U mnie sobie upodobał Louis Odier, która i tak nie popisuje się jesiennym kwitnieniem.

[leszczyna]

HELENKO......przechowam na rabacie jak, ale mogę i teraz podesłać i będziesz już miała ją w swoich ramionach

[RomciaW]

Witaj Krysiu Ale się napracował młodzieniec z trawnikiem ..............warto było Piękne chryzantemki, zaglądałam do tego wątku ale jakoś nie mogłam się zdecydować Musiała bym znaleźć takie które zakwitną zanim wyjadę Goryczka cudna i różyczki skłaniam się do New Dawn

[leszczyna]

ROMCIU....witam u mnie, z trawnikiem nie było prosto ale na pewno było warto, mogę już na bosaczka po nim przy okazji wszystkie szkiełka wybrane.
Z chryzantemami zimującymi w gruncie to rzeczywiście one zakwitają zbyt późno w twoim przypadku szkoda chyba na nie miejsca nie mając możliwości ich podziwiania a różyczkę polecam ....dzisiaj nie zrobiłam jej zdjęcia ale ma mnóstwo kwiatów....urocza jest

[takasobie]

Oj niezłe Twoje róże! U mnie chyba już nic nie kwitnie. Jeszcze do niedawna First Lady cieszyła oko i Sir Lancelot.
U Ciebie to jeszcze super wygląda!

[leszczyna]

MIŁKO.......wczoraj planowałam cyknąć zdjęcie NEW DAWN....oblepiona kwiatami i ich kolor ładniejszy niż w pełni lata........grzeszyłam bo w niedzielę pracowałam do ostatniego promyka słońca i czasu brakło na zdjęcia, ale myślę że jeszcze pokażę.