Róże i bajkowy świat ogrodów

[mati1999]

To chyba Graham Thomas

[JAKUCH]

za cudowną różyczkę i odpowiedź ,Cudna ta trzmielina lubię takie dwukolorowe liście a do tego te owocniki dodają jej uroku .Szkoda ,że ta cudowna, zdrowa róża z filiżankowymi kwiatami nie ma jeszcze imienia .Musiałabyś dać ją do identyfikacji tam urzędują specjalistki .Już sie w niej zakochałam i czyżby wzięło mnie na różowe róże zawsze moimi idolkami były czerwone

[daysy]

Aniu - Mati ma rację - to Graham Thomas za duzo Ci o niej nie napiszę, bo mam ją od wiosny tego roku. Róża bardzo ładnie kwitnie, nadal jest zdrowa, moja opinia o zapachu może wprowadzić w błąd, ponieważ nie mam zbyt dobrego zmysłu powonienia. W/g opinii innych pachnie. Mnie bardzo się podoba. Z tego co czytałam to dość wysoka róża u mnie ma aktualnie ok 160cm
Jak na młodziutką różę, bardzo ładnie zbudowała krzaczek, dopiero na jesień wypuściła 3 długie łodyzki,które trzeba było podwiązać z uwagi na ciężar kwiatów.
,l]

[daysy]

Jadziu z różami tak jest, ja też nie byłam zwolenniczką różowych, ale jak oglądam je u innych, to zaczynam się do nich przekonywać. Trzeba przyznać, że chwytają za serce.
jeśli chodzi o tę różową, to jak na razie nikt jej nie rozpoznał

[mati1999]

Moja kochana a jak z mrooodpornością ? Bo podobno odporna i to dosyć mocno

[daysy]

Mati jeśli pytasz o G.Thomasa, to niewiele Ci powiem, bo mam ją od tegorocznej wiosny, a jeśli o różową, to przetrwała już chyba 3-cią zimę, bez uszczerbku /nie okrywana/, a rośnie w mało korzystnym miejscu. Godna polecenia do naszego klimatu. Postanowiłam spróbować ją ukorzenić w przyszłym roku

[mati1999]

To żeby nasze thomasy szczęśliwie przeżyły zimę

[daysy]

Mam nadzieję, że tak będzie, Matii w przyszłym roku znowu pokaże te pastelowe kwiatuszki, a powinno ich znacznie więcej

[mati1999]

Może i nie są jakieś strasznie wypełnione płatkami ale ja ją kocham to tak jak chyba każdy kto ją ma

[JAKUCH]

Ja kupowałam 2X Grahama i ani razu na niego nie natrafiłam ,bo też zakochałam sie w nim od pierwszego wejrzenia .Jeden Grahamek to The Pilgrim, a drugi padł po mroźnej zimie jako młoda sadzonka .Kiedyś kupowałam tylko w marketach, wiec tak to jest z tymi zakupami ,ale nadal mi sie podoba

[mati1999]

Ja kupiłem niby Pirouette Alchymista i Papageno i jedna to The red Fairy druga to Queen Elizabeth a 3 to nn lososiowa

[daysy]

To ma swoje dobre strony - powieksza Ci się kolekcja róż Mati

[mati1999]

No 20 już do czegoś zobowiązuję

[ASK_anulla]

Dziękuję za odpowiedź i dodatkowe zdjęcia. Wygląda bardzo podobnie, ale zobaczymy, kiedy moja zakwitnie. Muszę ćwiczyć cnotę cierpliwości. Jeżeli to Graham, to będę miała dwa i chyba je razem posadzę, więc znowu kopanie . Moja ładnie pachnie, dosyć mocno i klasycznie - różami .

[daysy]

Moje gratulacje, jak w takim tempie bedzie przybywało Ci róż, to pomyśl ile będzie ich w ogrodzie jak będziesz na emeryturze..
Będziemy , no nie, ja już nie, ale Twoje pokolenie będzie miało nowe Rosarium do zwiedzania.... tak trzymaj Mati

-- 12 paź 2014, o 22:11 --

Aniu to tylko parę miesięcy.
Ja mam jednego, ale myslę dołączyc do niego Golden Celebration, w podobnym kolorku, myślę, że też będą dobrze wyglądały obok siebie. A jak się zawezmę to może dokupię , zobaczę co sie da w tym temacie zrobić