Ogród w Oregon, USA

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Witaj Marku, w moim ogrodzie jest Mr Lincoln, bardzo ją lubię. Ma piękny kolor i kształt kwiatów. Mógłbyś opisać inne róże jakie masz posadzone w ogrodzie?
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Kasiu, te róże w tle na zdjęcu z kotem to róża parkowa Knock Out (nokaut), w skrócie nazywana KO.
Jest to najlepsza róża parkowa jaką znam. Wychodowana przez znanego Amerykanskiego hodowcę
Bill'a Radler'a. Róża ta jest obsypana kwiatami przez cały sezon, niesamowicie odporna na wszelkie choroby,
i nieźle znosi suszę. Jest kilka odmian tej róży. W moim ogrodzie jest zwykła Knock Out. Teraz na rynku
(w USA) są rownież Pink Knock Out, Blushing Knock Out, Double Knock Out, i Rainbow Knockout.

Obrazek
Na pierwszym planie kwiatki Cosmos, a na drugim 5 róż KO.

Obrazek
Przez trzy lata szukałem róże na ten łuk. Próbowałem kilka odmian i myslę że w tym roku znalazłem.
Jest to róża Blaze. W przyszłym roku pokryje kwiatami cały łuk. Na drugim plane róża KO.

Obrazek
Od maja do sierpnia krzaki Knock Out są obsypane prawie całkowicie kwiatami.
Teraz w pazdzierniku kwiatków jest znacznie mniej (zdjęcia byly zrobione
4-5 października, 2008), ale w dalszym ciągu wyglądają imponująco.

Obrazek
Kwiaty KO są pojedyńcze, nie najlepiej nadające się do wazonu, ale na tle ciemnozielonego
krzaku wyglądają wspaniale.

Obrazek
KO z drugiej strony - poza ogródkiem roslinny rosną jak na dzikim zachodzie :)

Obrazek
A 10 metrow dalej w strumyku to wolna amerykanka, kto silniejszy ten wygrywa.

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

OOOooo!!, u nas takie widoczki jak na ostatnim zdjęciu to serwują przy okazji Białowieży, a Ty masz za domem :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Marku, prześliczna ta ściana K.O. w październiku. Z przyjemnością czytam Twoje opowieści o różach. Pozdrowienia z Warszawy
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Przydreptałam do ciebie pooglądać róże - naprawdę piękne, ale na widok twoich zbiorów warzywnych to mi oczy wyszły na wierzch :shock:
Awatar użytkownika
konto-puste001
100p
100p
Posty: 115
Od: 14 kwie 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :)
Z przyjemnością poczytałam, pooglądałam i pomarzyłam...
Gratuluje wspaniałego ogrodu. Będę zaglądać i cieszyć oczy cudownymi widokami róż :) .
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Isia, Gosia, Krzysiek, Bogusia, Mariola, Wiola, dziękuję za sympatyczne komentarze. Jeszcze nie obejżałem w całosci Waszych ogródków ale zrobię to na pewno w najbliższym czasu.

Wczoraj mieliśmy trzeci i chyba przedostatni zbiór pomidorów. Nie wiem ile dokładnie zebraliśmy z naszych ośmiu krzaków, ale zapewne ponad 60 kiligramów.

Obrazek
Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No wspaniałe masz zbiory pomidorów Marku, oszałamiające! I do tego bardzo urodziwą kobietę :wink: :)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

;:111 o rany!
Jak tu pieknie i jak bogato....
Nie wiem czego Ci bardziej zazdrościć ,pomidorów (To chyba malinowe wg polskiej klasyfikacji?)
róż cudownych czy raczej miejsca jakie wybrałeś sobie na swoje siedlisko.
Wszystko godne podziwu.
Zejście nad strumyk - bajka ,czy to również część Twojej posiadłości -
czy tam również możesz uprawiać ziemię ?
Bardzo ładne miejsce ...
Pozdrawiam serdecznie również żonę
;:80
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Witaj! rose-Marek

dla Ciebie róza JPII ze smoczych gór niemal skalistych :lol:

Obrazek

jest b. popularna na Slasku opolskim

gratuluje Tobie Marku róz w rozmiarze XXL :D

warzyw nie...bo wole te "których sie robak tknie" :lol:

pytasz o róze w kraju......hmmm,z moich obserwacji;
1 niska kultura uprawy
2płytki rynek
3praktyczne podejscie do ziemi
4stosunkowo młoda moda

z pkt 2 wiaze sie ograniczona oferta

pozdrawiam
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Minismok, dziękuję za róże. Jednak JPII jest na polskim ryku!!! Ale czy to jest JPII?
Prawdę pisząc, jestem mile zaskoczony szybkościa rozwoju ogrodnictwa w Polsce.
Nastąpił niesamowity postęp w stosunku do tego co widzialem w Polsce jeszcze 10 lat temu.

KaRo, zejście do strumyka jest jeszcze moje, ale mała polanka i strumyk już nie. Niemniej powoli
zagospodarowuje tą polankę. W tym roku posadziłem tam 10 drzewek (czereśnie, jabłonie, śliwy, morele),
ale sarny objadły wszystkie liście, i nie wiem czy te drzewka przeżyją. Jedną nawet złapałem na kamerze.
Obrazek

Pozdrawiam serdecznie,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

rose_marek pisze:Minismok, dziękuję za róże. Jednak JPII jest na polskim ryku!!!
Prawdę pisząc, jestem mile zaskoczony szybkościa rozwoju ogrodnictwa w Polsce.
Nastąpił niesamowity postęp w stosunku do tego co widzialem w Polsce jeszcze 10 lat temu.
Tutaj się zgodzę z Markiem - postęp jest niesamowity. A w przeciągu ostatniego roku, dwóch to nabrało to takiego tempa, że ja osobiście (mimo ogromnego zainteresowania tematem) nie nadążam za nowinkami pojawiającymi się na rynku.

Przykład: jeszcze z 5 lat temu na polskim rynku dostępne było od ręki tylko kilkanaście odmian host - dzisiaj są szkółki, które oferują ponad setkę odmian, a na allegro w tej chwili jest ponad 200 aukcji z funkiami (mimo, że jest październik i gro host nie wygląda już atrakcyjnie).
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Marku - Jan Paweł II był zawsze na polskim rynku bo to nasza odmiana ale u nas nazywa się Chopin i jego hodowcą jest pan Żyła. W tym kierunku wytropiła to Minismok, ja nie byłam pewna czy to ta sama róża.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Chyba nie zrobię nic złego jak podam link do opisu Chopina vel JPII


http://www.roses.net.webhost.pl/?p=38

Stronka pasjonata - lubię ją podczytywać :)
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Minismoku, Gosiu, Mariolo, to jest bardzo ciekawa historia, ale mało prawdopodobna.

W USA nazwa Pope John Paul II (papież Jan Pawel II) jest przypisana róży która ma patent o nazwie JACsegra. Różę tą wychodował znany hodowca róż, Keith W. Zary z Kaliforni. Patent należy do firmy Jackson & Perkins z Oregon, która tą róże sprzedaje. Patent można poczytać tutaj.

Firma Jackson & Perkins pomysł wprowadzenia na rynek róży o nazwie Jan Pawel II miała już od wielu lat, ale chciała tą nazwę z koordynować z Watykanem. Zaproszono delegację z Watykanu i zareprezentowano jej kilka róż które "czekają" na wprowadzenie na rynek. Firma wielkości Jackson & Perkins ma dziesiątki nowych róż, z czego tylko kilka jest sprowadzanych na rynek, ze względu na duże koszta wprowadzenia nowej odmiany na rynek. Delegacja Watykańska wybrała różę JACsegra. Zanim ostatecznie zatwierdzono, 25 krzaków tej róży posadzono w ogrodzie Watykańskim.

Czyżby Jan Pawel II albo Chopin był plagiatem ?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”